Burza w GetBacku trwa. Ze stanowiska odwołany został prezes, dwaj członkowie zarządu złożyli rezygnację. Dziś kontynuacja walnego zgromadzenia akcjonariuszy spółki.

Rada nadzorcza Getback odwołała ze skutkiem natychmiastowym Konrada Kąkolewskiego ze stanowiska prezesa spółki, a rezygnację z funkcji członków zarządu złożyli Anna Paczuska oraz Marek Patuła - poinformowała spółka w komunikacie. Dokument został podpisany przez Bożenę Solską i Mariusza Brysika, dwóch członków zarządu, którzy pozostali na swoich stanowiskach.
Jednocześnie rada nadzorcza oddelegowała Kennetha Williama Maynarda, przewodniczącego rady, do czasowego wykonywania czynności prezesa, do 15 czerwca 2018 r. włącznie. Dodatkowo rada nadzorcza powołała, począwszy od 25 kwietnia 2018 r., Przemysława Dąbrowskiego na stanowisko członka zarządu spółki.
- Spółka pracuje teraz nad zmianą struktury bilansu, a w trakcie każdego takiego procesu niezwykle ważna jest wyważona, rzetelna komunikacja z rynkiem. Ostatnie wydarzenia dotyczące Spółki pokazały, że Zarząd nie jest w stanie prowadzić takiego rodzaju komunikacji. Spółce potrzebne jest w tej chwili wyciszenie emocji, które pomoże przywrócić zaufanie do niej - napisano w oświadczeniu spółki przesłanym do redakcji Bankier.pl.
Konrad Kąkolewski oraz Anna Paczuska podpisali się pod kontrowersyjnym komunikatem, w którym GetBack informował o prowadzeniu rozmów z Polskim Funduszem Rozwoju i PKO BP ws. pozyskania finansowania. Obie instytucje zdementowały te informacje, a ponadto PFR zapowiedział zawiadomienie KNF ws. potencjalnej manipulacji kursem akcji spółki.
Gorąco w GetBacku
W poniedziałek rano GetBack podał, że prowadzi negocjacje z PKO BP oraz Polskim Funduszem Rozwoju w sprawie finansowania o charakterze mieszanym kredytowo-inwestycyjnym w wysokości do 250 mln zł. Z komunikatu spółki wynikało, że informacja została uzgodniona "ze wszystkimi zaangażowanymi stronami". PKO BP i PFR zdementowały informacje, że prowadzą takie rozmowy.
We wtorek odbędzie się Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Getbacku, które po przerwie będzie kontynuowało swoje obrady (podany termin to 10.30). Walne GetBacku zostało zwołane na 28 marca. Akcjonariusze zdecydowali o emisji do 20 mln akcji i zarządzili przerwę w obradach do 6 kwietnia. Wówczas to na wniosek głównego akcjonariusza spółki, DNLD Holdings, zarządzono kolejną przerwę, do 17 kwietnia.
Akcjonariusze mają głosować jeszcze nad upoważnieniem zarządu do emisji maksymalnie 50.000.000 akcji w ramach kapitału docelowego. Cena sprzedaży tych akcji ma być nie niższa od ceny akcji serii F. Zarząd Getbacku informował wcześniej, że cena emisyjna akcji serii F nie będzie niższa niż 10 zł.
Zgodnie z planami, zarząd ma być upoważniony do jednego lub kilku podwyższeń kapitału, a upoważnienie to wygasnąć ma po roku po zarejestrowaniu zmian w statucie spółki.
Spółka informowała wcześniej, że jej akcje nowej emisji chce objąć Abris Capital Partners. DNLD Holdings, należący do funduszu Abris Capital Partners, ma obecnie 60,07 proc. głosów na WZ Getbacku. Getback podawał, że Abris zamierza utrzymać dotychczasowy poziom zaangażowania w spółce.
Planujemy kontynuację tematu
MZ/PAP
Spółka pracuje teraz nad zmianą struktury bilansu, a w trakcie każdego takiego procesu niezwykle ważna jest wyważona, rzetelna komunikacja z rynkiem. Ostatnie wydarzenia dotyczące Spółki pokazały, że Zarząd nie jest w stanie prowadzić takiego rodzaju komunikacji. Spółce potrzebne jest w tej chwili wyciszenie emocji, które pomoże przywrócić zaufanie do niej.