Nie tylko obudzi, ale i zaparzy poranną herbatę.
Idealny dla tych, którzy kilka razy przed wstaniem z łóżka wyłączają budzik. Wybudzanie się ze snu z takim gadżetem może stać się w końcu przyjemnością. A szczególnie w zimę, kiedy to za oknem pada śnieg a w sypialni temperatura spada o kilka stopni. W końcu z czystym sumieniem możemy powiedzieć znajomym, że tuż po przebudzeniu czeka na nas gotowa herbata.

A gdyby tak ktoś poszedł dalej, tworząc budzik robiący kawę? Wielu kawoszy tylko czeka na tą wiekopomną chwilę. Za przyjemność, której przyjdzie nam doświadczać każdego poranka zapłacimy 88 $.
autor: Paweł Trojanowski


















































