Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił wniosek niedawno zwolnionego dyscyplinarnie dziennikarza Michała Adamczyka o zabezpieczenie, w którym kwestionowano uchwały Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Telewizji Polskiej S.A. Sprawa rozbija się o odwołanie poprzednich, powołanie nowych władz i postawieniu spółki w stan likwidacji.


"Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego informuje, że Sąd Okręgowy w Warszawie XX Wydział Gospodarczy oddalił wniosek Michała Adamczyka o zabezpieczenie, kwestionujący uchwały Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Telewizji Polskiej S.A. (obecnie w likwidacji) o odwołaniu poprzednich i powołaniu nowych władz Spółki" - ogłoszono w środę na platformie X resortu kultury.
Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego informuje, że Sąd Okręgowy w Warszawie XX Wydział Gospodarczy oddalił wniosek Michała Adamczyka o zabezpieczenie, kwestionujący uchwały Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Telewizji Polskiej S.A. (obecnie w likwidacji) o odwołaniu… pic.twitter.com/lCzKvE2W99
— Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego (@kultura_gov_pl) January 24, 2024
"Jest to merytoryczna decyzja Sądu Okręgowego, która oznacza, że sąd nie podziela stanowiska Michała Adamczyka o nieprawidłowości działań WZA TVP S.A. w likwidacji, na którym właściciela 100 proc. akcji, tj. Skarb Państwa, reprezentował Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego" - wskazano.
Przeczytaj także
19 grudnia Sejm podjął uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej, wzywającą Skarb Państwa do działań naprawczych. Dzień później resort kultury poinformował, że minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz, jako organ wykonujący uprawnienia właścicielskie Skarbu Państwa, działając na podstawie przepisów Kodeksu spółek handlowych, odwołał 19 grudnia dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej S.A., Polskiego Radia S.A. i Polskiej Agencji Prasowej S.A. i Rady Nadzorcze. Minister powołał nowe Rady Nadzorcze ww. Spółek, które powołały nowe Zarządy Spółek.
23 grudnia prezydent Duda poinformował, że zawetował przygotowaną przez nowy rząd ustawę budżetową, która przewidywała m.in. środki dla mediów publicznych na następny rok. Jak uzasadnił prezydent, jego decyzja wiązała się z "rażącym łamaniem konstytucji i zasad demokratycznego państwa prawa" w mediach publicznych.
Po prezydenckim wecie szef MKiDN podjął w 27 grudnia decyzję o postawieniu TVP, Polskiego Radia i PAP w stan likwidacji. Stan likwidacji może być cofnięty w dowolnym momencie przez właściciela – podano w komunikacie MKiDN. Analogiczną decyzję minister kultury podjął 29 grudnia w stosunku do 17 spółek regionalnych rozgłośni Polskiego Radia.
TVP domaga się milionowego odszkodowania od Adamczyka, Pereiry i Tulickiego
TVP poniosła szkodę "w związku z brakiem możliwości wykonania świadczeń reklamowych oraz sponsorskich w dniach 20-29 grudnia 2023 r.". Dlatego też likwidator Daniel Gorgosz skierował do byłego kierownictwa Telewizyjnej Agencji Informacyjnej przedsądowe wezwanie do zapłaty odszkodowania w wysokości ponad 1,3 mln zł.
W ubiegły czwartek Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej orzekł, że przepisy Kodeksu spółek handlowych (Ksh) o rozwiązaniu i likwidacji spółki akcyjnej, rozumiane w ten sposób, że swoim zakresem regulacyjnym z mocy samej ustawy obejmują także jednostki publicznej rtv, są niekonstytucyjne. Ponadto TK w ogłoszonym w czwartek wyroku TK orzekł, że niekonstytucyjny jest przepis ustawy o rtv wyłączający określone zapisy Ksh od stosowania w odniesieniu do jednostek publicznej rtv. Część ekspertów zwraca uwagę, że to rozstrzygnięcie jest wadliwe z dwóch przyczyn: w składzie znajdowała się osoba nieuprawniona do orzekania i jest to orzeczenie interpretacyjne, do którego TK nie ma uprawnień.
MKiDN przekazało w czwartek, że wyrok TK w sprawie jednostek publicznej radiofonii i telewizji nie ma jakiejkolwiek doniosłości prawnej.
Autorka: Anna Kruszyńska
akr/ pat/