Pierwszy wielozadaniowy samolot bojowy JAS 39 Gripen E wylądował w poniedziałek w bazie lotniczej na zachodzie Szwecji. Nowa wersja Gripena, wyposażona w agenta AI, ma stopniowo zastępować wersje C i D, którymi dysponują obecnie szwedzkie siły powietrzne.


Minister obrony Pal Jonson, obecny na uroczystości w bazie 7. skrzydła sił powietrznych Skaraborg w miejscowości Satenaes, nazwał pozyskanie najnowszego modelu Gripena „kamieniem milowym dla szwedzkiego wojska”.
Według sił zbrojnych Szwecji JAS 39 Gripen E jest nie tylko ulepszoną wersją, ale pod wieloma względami to zupełnie nowy rodzaj samolotu: ma większy zasięg i udźwig uzbrojenia.
Jak podkreślono, nowy myśliwiec wyróżnia się przede wszystkim systemem operacyjnym nowej generacji z agentem AI. Wyposażenie to ma pozwolić pilotowi na zapoznanie się z większą ilością informacji. „Samolot został zaprojektowany tak, by mógł działać na obszarze, nad którym nie mamy kontroli” – zaznaczono.
Siły zbrojne przypomniały, że produkowane przez szwedzki koncern Saab Gripeny zastąpiły wykorzystywane wcześniej samoloty Viggen (również produkcji Saaba). JAS 39 Gripen E jest pierwszym z 60 zamówionych maszyn w wersji E; jego produkcja i udoskonalenie zajęły 15 lat. Nowe gripeny mają stopniowo przejmować zadania od maszyn w wersji C/D, ale w długim okresie użytkowane i rozwijane będą różne modele jednocześnie.
Saab poinformował w czerwcu, że szwedzcy piloci odbyli trzy pierwsze próbne loty JAS 39 Gripen E z wykorzystaniem agenta AI Centaur niemieckiej firmy Helsing. Oprogramowanie tymczasowo przejęło kontrolę nad samolotem, a testy wypadły pomyślnie.
Ze Sztokholmu Daniel Zyśk (PAP)
zys/ akl/