REKLAMA

"To zorganizowany atak na państwo polskie". MON będzie działa bezwzględnie

2025-10-21 13:58, akt.2025-10-21 14:12
publikacja
2025-10-21 13:58
aktualizacja
2025-10-21 14:12

Polskie państwo będzie bezwzględne wobec osób działających na rzecz rosyjskiego wywiadu; tu nie ma żadnej taryfy ulgowej - podkreślił szef MON, wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz, który we wtorek odniósł się do zatrzymań osób działających na szkodę Polski na zlecenie rosyjskiego wywiadu.

"To zorganizowany atak na państwo polskie". MON będzie działa bezwzględnie
"To zorganizowany atak na państwo polskie". MON będzie działa bezwzględnie
fot. @KosiniakKamysz / / Twitter

We wtorek premier Donald Tusk poinformował, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego we współpracy z innymi służbami zatrzymała w ostatnich dniach osiem osób podejrzewanych o przygotowania aktów dywersji. Z kolei rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński podał, że w ostatnich miesiącach ABW zatrzymała 55 osób działających na szkodę Polski na zlecenie rosyjskiego wywiadu. W tej sprawie ABW ściśle współpracuje z SKW, policją i prokuraturą.

- To jest zorganizowany atak na naszą cywilizację, zorganizowany atak na nasze wartości, na państwo polskie, na państwa natowskie, na Unię Europejską - podkreślił Kosiniak-Kamysz. Zaznaczył, że działania te nie ograniczają się do Polski – podobne incydenty, jak pojawienie się dronów nad lotniskiem w Kopenhadze, miały miejsce także na Litwie, w Czechach, Francji i Niemczech. - Jeżeli niektórzy myślą, że Rosja jest daleko od nich, to Rosja jest bardzo blisko każdego z państw europejskich - dodał.

Szef MON ostrzegł też, że państwo będzie bezwzględne wobec tych, którzy zagrażają bezpieczeństwu.

- Przestrzegam wszystkich, szczególnie obywateli Rzeczypospolitej, ale wszystkich tych, którzy biorą udział w takich procederach lub dają się skusić: nie ulegajcie jakimś łatwym sposobom zarobienia pieniędzy, bo za to grożą lata więzienia i my tutaj będziemy bezwzględni. Polskie państwo będzie bezwzględne wobec tych wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób zagrażają naszemu bezpieczeństwu. Tu nie ma żadnej taryfy ulgowej, tu nie ma żadnej litości dla takiego zachowania - ostrzegł wicepremier.

Z kolei marszałek Sejmu Szymon Hołownia w rozmowie z dziennikarzami we wtorek podkreślał, że akcje dywersyjne w Polsce są obserwowane od wielu miesięcy. - Niektóre z tych akcji, które mają zapobiec rozszerzaniu się dywersji są upubliczniane, niektóre ze zrozumiałych względów, nie. Natomiast to, że do tej pory żyjemy bezpiecznie wskazuje na to, że ten system działa - powiedział marszałek Sejmu.

Dodał zarazem, że przeciwnik jest bardzo sprytny, konsekwentny i działa w dłuższej perspektywie, a akty bezpośredniej dywersji czasami są przygotowywane po to, by ich dokonać, a czasami po to, by ludzi zaczęli się bać dywersantów i zaczęli reagować z lękiem i agresją.

- To jest rozbijanie społeczeństwa - powiedział Hołownia. Dlatego - dodał - „trzeba być tak bardzo ostrożnym kiedy się o takich rzeczach informuje”, bo celem dywersantów może być to, „żebyśmy się ich bali”. - A my nigdy nie możemy dać się im przestraszyć, bo to będzie znaczyło, że wygrali z nami jakąś wojnę bez jednego wystrzału, której nigdy nie powinni wygrywać - stwierdził Hołownia.

Podczas wtorkowej konferencji prasowej Dobrzyński przedstawił m.in. ostatnią akcję ABW, podczas której zatrzymane zostały trzy osoby: 21-letniego obywatela Ukrainy Danyla H. oraz dwóch jego współpracowników - również obywateli Ukrainy - zatrzymanych w Rumunii. - Ze wstępnych informacji wynika, że razem ze swoimi kolegami, dwoma innymi Ukraińcami, stworzyli pewnego rodzaju szlak, gdzie mieli przesyłać materiały wybuchowe – mówił Dobrzyński.

Prokuratura Krajowa przekazała w komunikacie, że Mazowiecki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie prowadzi w tej sprawie śledztwo (powierzone ABW) dotyczące działalności obcego wywiadu – Federacji Rosyjskiej – przeciw Rzeczypospolitej Polskiej i państwom sojuszniczym UE. Prokuratura zarzuca zatrzymanym działalność na rzecz obcego wywiadu i przygotowywanie sabotażu o charakterze terrorystycznym. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy zadecydował o aresztowaniu zatrzymanego na trzy miesiące, a sąd w Rumunii zgodził się na aresztowanie na 30 dni dwóch zatrzymanych w tym kraju.

Sprawy pozostałych pięciu zatrzymanych dotyczą m.in. rozpoznawania infrastruktury wojskowej oraz podpaleń. (PAP)

nno/ mro/

Źródło:PAP
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (4)

dodaj komentarz
polonu
za dużo się trutnie rozbrykali
miketheripper
Bezwględnie to ja zadziałam, jak PO mnie nadal będzie prowokować.
samsza
Groził Tuskowi, został zatrzymany i... puszczony aż wrócił z butelką z benzyną.

Po co chwalić się zatrzymaniami ?, zatrzymania to jest nic, już aresztami się chwalić to teraz coraz większy wstyd, najlepiej chwalić się wyrokami sądu.
tomitomi
.....no , ale się Władek nabzdyczył ! .... coraz lepsze doświadczenie ! ma !

Powiązane: Ataki hybrydowe i prowokacje Rosji

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki