Prosper jest gotowy do fuzji z jednš ze spółek giełdowych - deklaruje Tadeusz Wesołowski, prezes i główny akcjonariusz spółki. Jest to krok spóniony, a jego realizacja będzie uzależniona od tego, czy Prosper będzie gotowy zaakceptować nie najlepsze dla siebie warunki połšczenia - uważajš analitycy.
- Obecnie możliwoci szybkiego zwiększenia przez hurtownie farmaceutyczne
udziału w rynku poprzez przejęcia mniejszych graczy praktycznie się wyczerpały. Konsolidacja na poziomie największych spółek powinna wpłynšć pozytywnie na cały rynek i pozwolić na wyłonienie się zdecydowanego lidera, którego na razie nie ma - stwierdził prezes Wesołowski. Dodał, że po połšczeniu powstałaby firma posiadajšca około 30% udziału w rynku. Taka wartoć byłaby prostš sumš rynkowej pozycji Prospera i Polskiej Grupy Farmaceutycznej lub Farmacolu.
- Do rozmów oczywicie jestemy gotowi. Przed podjęciem jakichkolwiek decyzji musimy jednak poznać dokładnie pozycję rynkowš Prospera - powiedział Wojciech Rosicki, rzecznik prasowy PGF. W tym samym duchu wypowiedział się Andrzej Olszewski, główny akcjonariusz Farmacolu. - Temat ewentualnego połšczenia z tš spółkš nie jest dla nas nowy. Obecnie jednak zmieniła się pozycja obu firm oraz sytuacja na rynku. Po przejęciu Cefarmu Warszawa zostalimy liderem w województwie mazowieckim. Fuzja w dalszym cišgu mogłaby przynieć wartoć dodanš, jednak wszystko zależy od szczegółowych warunków tej transakcji - stwierdził A. Olszewski.
O fuzji Prospera z Farmacolem mówiło się już kilka lat temu. Wtedy operacja taka poprawiłaby sytuację obu firm, gdyż pierwsza miała silnš pozycję w Polsce centralnej, a druga południowej. Ostatecznie do połšczenia nie doszło. W tym roku Farmacol otworzył własne nowoczesne centrum dystrybucyjne w Morach pod Warszawš i przejšł Cefarm Warszawa z jego sieciš 54 aptek. Pozwoliło to znacznie umocnić się firmie w centrum kraju. Własny nowoczesny magazyn w stolicy posiada również PGF. Prosper swoje centrum logistyczne w Warszawie oddał do użytku na przełomie 2001 i 2002 r.
Giełdowi analitycy zwracajš uwagę, że obecna pozycja Prospera w rozmowach o ewentualnej fuzji jest znacznie słabsza niż jeszcze kilka lat temu. Spółka charakteryzuje się najniższymi sporód notowanych na giełdzie wskanikami rentownoci operacyjnej i netto. Dodatkowo sukcesy PGF i Farmacolu w procesie konsolidacji rynku spowodowały, że obie firmy zdecydowanie wyprzedziły konkurenta, jeli chodzi o poziom sprzedaży. - Obecnie połšczenie to przede wszystkim kwestia parytetu. W branży liczy się udział, wartoć obrotu i to, gdzie jest on realizowany. Tymczasem Prosper relatywnie dużš sprzedaż realizuje na mniej atrakcyjnym rynku przedhurtowym - uważa Przemysław Sawala-Uryasz z DM BZ WBK. - Fuzja zdecydowanie większy sens miałaby 2-3 lata temu. Teraz sieci sprzedaży hurtowni w dużym stopniu pokrywajš się. Po tym względem mniej problemów powodowałoby połšczenie Prospera z Farmacolem. Z drugiej strony PGF ma większe dowiadczenie w reorganizacji sieci sprzedaży po kolejnych akwizycjach - wyjaniła Anna Hess z CDM Pekao SA.
Prosper podał też prognozy na ten rok. Przewidujš one osišgnięcie 7 mln zł zysku (rok wczeniej było to 10,3 mln zł) i 1 372,6 mln zł przychodów (1 327,6 mln zł w 2001 r.). Na wczorajszej sesji kurs papierów Prospera zwyżkował o 3,6%.n
č Komentarz
Analizujšc wyniki finansowe Prospera na tle konkurentów oraz sytuację na rynku nie należy się spodziewać, by firmie udało się wynegocjować korzystne warunki ewentualnej fuzji. Spółka, mimo że nie odniosła znaczšcych sukcesów w konsolidacji rynku, "przejadła" większoć pozyskanej z emisji gotówki, zwiększajšc swój udział w rynku w stopniu mniejszym niż konkurenci. W tym czasie PGF i Farmacol zbudowały sieć sprzedaży, która w dużym stopniu pokrywa się z sieciš Prospera. Z tego względu połšczenie dwóch firm nie da z pewnociš prostej sumy ich rynkowej pozycji, czyli 30%, o których mówił prezes Wesołowski. Będzie to wartoć zdecydowanie niższa.
Grzegorz Dróżdż