REKLAMA

Projekcja NBP: W '17 wzrost PKB na poziomie 3,7 proc.

2017-03-13 09:22
publikacja
2017-03-13 09:22

W 2017 wzrost PKB będzie na poziomie 3,7 proc., a w kolejnych latach nastąpi spowolnienie tempa wzrostu do poziomu potencjalnego - wynika z najnowszej projekcji NBP. Inflacja z kolei ma przekroczyć 2%, lecz nie dobić do celu inflacyjnego polskiego banku centralnego.

fot. Jaap Arriens / / FORUM

"Zgodnie z bieżącą projekcją po przejściowym spowolnieniu wzrostu PKB w ubiegłym roku dynamika PKB przyspieszy do 3,7 proc. w 2017 r. Przyczyni się do tego wzrost nakładów brutto na środki trwałe, zarówno publicznych, jak i przedsiębiorstw, wspierany napływem środków z budżetu UE z nowej perspektywy finansowej 2014-2020. Oczekuje się również, że wraz ze stopniowym wygasaniem podwyższonego poziomu niepewności, zgłaszanego w ubiegłym roku przez przedsiębiorców, firmy w większym stopniu będą skłonne do podejmowania nowych projektów inwestycyjnych" - napisano.

NBP podał, że w 2017 r. zwiększy się również dynamika konsumpcji prywatnej finansowanej rosnącymi dochodami gospodarstw domowych, w wyniku poprawy sytuacji na rynku pracy oraz wdrożenia programu „Rodzina 500 plus”.


2017 2018 2019
PKB (r/r, %)
Projekcja listopadowa 3,6 3,3
Projekcja marcowa 3,7 3,3 3,2
Inflacja CPI (r/r, %)
Projekcja listopadowa 1,3 1,5
Projekcja marcowa 2 2 2,3
Źródło: NBP

"W kolejnych latach perspektywy dla wzrostu inwestycji oraz konsumpcji pozostaną korzystne, ale dalszy napływ transferów kapitałowych z UE oraz środki z programu „Rodzina 500 plus” będą już w mniejszym stopniu podwyższać dynamikę popytu krajowego, co przełoży się na spowolnienie wzrostu gospodarczego do poziomu bliskiego tempa potencjalnego" - napisano.

W horyzoncie projekcji dynamika nakładów brutto na środki trwałe przedsiębiorstw istotnie wzrośnie w porównaniu do roku 2016, w którym przedłużający się okres przejściowy między wykorzystaniem funduszy europejskich ze starej (2007-2013) i nowej (2014-2020) perspektywy finansowej spowodował istotny spadek inwestycji.

W horyzoncie projekcji oczekiwany jest również istotny wzrost nakładów na środki trwałe przedsiębiorstw finansowanych ze środków krajowych.

NBP oczekuje, że dynamika spożycia publicznego w 2017 r. będzie kształtować się nieco poniżej oczekiwanego tempa wzrostu PKB.

"Ze względu na brak szczegółowych informacji na temat kontynuacji działań zmierzających do ograniczania wydatków sektora finansów publicznych w kolejnych latach, w dłuższym horyzoncie projekcji zakładana jest neutralna polityka fiskalna, co oznacza nieznaczne przyspieszenie tempa wzrostu spożycia publicznego w latach 2018-2019" - napisano.

W w horyzoncie projekcji dynamika polskiego eksportu obniży się.

"Na przyszłą ścieżkę eksportu będzie wpływać w szczególności tendencja obniżającego się tempa wzrostu handlu światowego powiązana z ograniczeniem procesu przenoszenia produkcji do krajów wschodzących. Dynamikę eksportu będzie zmniejszać również prognozowany nieznaczny spadek popytu ze strony strefy euro oraz przewidywany aprecjacyjny trend realnego efektywnego kursu złotego ograniczający wysoką obecnie konkurencyjność cenową oraz rentowność polskiego eksportu" - napisano.

"W świetle powyższych uwarunkowań utrzymanie w najbliższych latach dotychczasowego tempa wzrostu eksportu będzie trudne do osiągnięcia i w horyzoncie projekcji dynamika tej kategorii ukształtuje się poniżej średniej z okresu po kryzysie finansowym" - dodano.

W 2017 roku w ślad za obniżeniem nadwyżki salda handlowego oczekiwany jest spadek salda rachunku bieżącego i kapitałowego do poziomu zbliżonego do 0,0 proc. PKB.

Tempo wzrostu produktu potencjalnego w horyzoncie projekcji rośnie tylko nieznacznie z 2,8 proc. r/r do 3,0 proc. r/r.

Autorzy raportu napisali, że przy założeniu rozłożonej w czasie normalizacji sytuacji na rynkach finansowych oczekuje się, że efektywny kurs złotego będzie się prawdopodobnie stopniowo umacniał przybliżając się do kursu równowagi.

"W szczególności w kierunku aprecjacji kursu będzie oddziaływać kontynuacja procesu realnej konwergencji polskiej gospodarki odzwierciedlona w wyższym tempie wzrostu krajowego produktu potencjalnego w porównaniu z dynamiką potencjału głównych partnerów handlowych Polski. Złotego wzmacniał będzie także zwiększony napływ transferów UE sprzyjający utrzymaniu dodatniego salda rachunku bieżącego i kapitałowego" - napisano.

"W przeciwnym kierunku będzie oddziaływał malejący dysparytet stóp procentowych wynikający z założonego w projekcji braku zmian parametrów polityki pieniężnej NBP oraz stopniowych, choć ograniczonych, podwyżek stóp procentowych w krajach rozwiniętych" - dodano.

Inflacja poniżej celu do końca 2019 roku

Rosnące ceny surowców energetycznych, energii elektrycznej oraz żywności przyczynią się do wzrostu inflacji, ale do końca 2019 roku nie przekroczy ona poziomu 2,5 proc. - wynika z marcowej projekcji NBP. Zdaniem autorów, jej wzrost będą ograniczać niska inflacja w strefie euro oraz aprecjacja złotego.

"W bieżącej rundzie prognostycznej zrewidowano w górę ścieżkę inflacji CPI, na co wpłynęły wzrosty cen surowców energetycznych i rolnych na rynkach światowych. Pomimo tej korekty, do końca 2019 r. dynamika cen konsumenta pozostanie poniżej celu inflacyjnego NBP" - napisano w opublikowanym w poniedziałek dokumencie NBP.

"Wzrost krajowej inflacji będzie ograniczać utrzymująca się niska inflacja w strefie euro oraz oczekiwana aprecjacja realnego efektywnego kursu złotego, co wpłynie na umiarkowaną dynamikę cen importu. Prognozowana wielkość luki popytowej, tylko nieznacznie wyższa od zera w horyzoncie projekcji, pozwala oczekiwać w najbliższych latach jedynie umiarkowanej presji popytowej, a tym samym ograniczonego wpływu poprawy koniunktury na wzrost stopy inflacji" - dodano.

Zaznaczono, że do wzrostu inflacji przyczynią się rosnące ceny surowców energetycznych i energii elektrycznej.

"Rosnące w ostatnich miesiącach ceny ropy naftowej przy jednoczesnym osłabieniu kursu złotego w stosunku do dolara amerykańskiego w połączeniu z niską bazą 2016 r. przełożą się w bieżącym roku na znaczny wzrost dynamiki cen paliw wyrażony w ujęciu rocznym" - napisano.

"Wzrosną także ceny energii elektrycznej do czego, obok wyższych cen surowców energetycznych i oddziaływania statycznego efektu bazy, przyczyni się podwyżka opłat związanych z przesyłem, dystrybucją oraz wsparciem odnawialnych źródeł energii zatwierdzona przez Prezesa URE 15 grudnia ub.r. W przeciwnym kierunku będzie przejściowo oddziaływać obniżka od 18 lutego br. taryf na sprzedaż gazu ziemnego" - dodano.

Autorzy projekcji zwrócili uwagę, że podwyższona dynamika cen energii utrzyma się jeszcze w 2018 r.

"Prognoza ta oparta jest na założeniu, że wzrost cen surowców energetycznych wpłynie na te składowe krajowego indeksu cen energii, które reagują z większym opóźnieniem niż ceny paliw na notowania na rynkach światowych. Przy stabilizacji cen surowców energetycznych na rynkach światowych i sukcesywnie umacniającym się kursie złotego, zwłaszcza w relacji do dolara, w dłuższym horyzoncie projekcji dynamika cen energii ulegnie ograniczeniu" - napisano.

W 2017 r. rosnąć mają także ceny żywności.

"Przyczyni się do tego głównie wzrost cen hurtowych warzyw na skutek znacznego spadku ich importu z Hiszpanii i Włoch, będącego konsekwencją bardzo niekorzystnych warunków pogodowych w tych krajach. Krajowe ceny żywności zwiększa również wzrost cen surowców rolnych na rynkach światowych związany z rosnącym popytem na te surowce ze strony krajów rozwijających się. W tym samym kierunku oddziałuje w horyzoncie projekcji względnie mocny kurs euro wobec złotego.

"Wzrostowi cen żywności będzie sprzyjać także stopniowo rosnący popyt ze strony gospodarstw domowych. W konsekwencji stabilizacji indeksu cen surowców rolnych na rynkach światowych i aprecjacji złotego w stosunku do euro w latach 2018-19 oczekuje się spowolnienia inflacji cen żywości. Spowolnienie to jest szczególnie widoczne w 2018 r., kiedy to dynamikę cen żywności w ujęciu rocznym będzie obniżać wyraźnie ich wysoka baza z 2017 r. W całym horyzoncie prognozy wzrost cen żywności ogranicza silna konkurencja na tym rynku" - dodano. (PAP)

pud/ ana/ map/ jtt/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (15)

dodaj komentarz
~praktyk
Uważam, że jak ludzie będą chcieli być zdrowsi to od wiosny zaczną się odchudzać to zmniejszy się zapotrzebowanie na żywność i spadną ceny żywności.
~ROD
Kompromitujący wynik Europa - PIS 27:1, porównuję z decyzjami obiżania stup procentowych na lokatach PKO przy galopującej inflacji. Proszę aby Pan Morawiecki raczej wstrzymał sie z wypowiedziami typu- Za 10 lat i ble, ble ble, za 2 lata pkb i ble, ble, inflacja w przyszlym roku i le, ble ,ble bo to już jest denerwujące i można odnieść Kompromitujący wynik Europa - PIS 27:1, porównuję z decyzjami obiżania stup procentowych na lokatach PKO przy galopującej inflacji. Proszę aby Pan Morawiecki raczej wstrzymał sie z wypowiedziami typu- Za 10 lat i ble, ble ble, za 2 lata pkb i ble, ble, inflacja w przyszlym roku i le, ble ,ble bo to już jest denerwujące i można odnieść wrażenie że robi sie z ludzi przygłupów!!!!!!
~kieł
Ale bełkot,i jak sprawnie zmanipulowany.Papier wszystko przyjmie.Nowość— Pracujemy nad pomysłem jednorazowej wypłaty 10 tys. zł dla osób, które przez dwa lata po osiągnięciu uprawnień do świadczenia zostaną na rynku pracy i dopiero wówczas przejdą na emeryturę.Normalnie Raj Na Ziemi.500,1000,10000-ile chcesz?Mówisz i masz.Ale szybko Ale bełkot,i jak sprawnie zmanipulowany.Papier wszystko przyjmie.Nowość— Pracujemy nad pomysłem jednorazowej wypłaty 10 tys. zł dla osób, które przez dwa lata po osiągnięciu uprawnień do świadczenia zostaną na rynku pracy i dopiero wówczas przejdą na emeryturę.Normalnie Raj Na Ziemi.500,1000,10000-ile chcesz?Mówisz i masz.Ale szybko te zera przybywają.Może znowu doczekamy czasów kiedy wszyscy Polacy będą milionerami.
~money
Kolejne brednie dla elektoratu.Jka na razie zbankrutowalo co TRZECIE przedsiębiorstwo zalozone rok temu.A skarbowka i CBA i reszta sluzb staja na glowie,zeby wykonczyc pozostałych.NBP to Glapinski a Glapinski to kumpel J.K.,wiec jeśli NBP samo podaje z ePKB będzie spadac,to starch się bac.
~Igła
Wszystko wzrosło o 10-15%, no ale ceny za lokomotywy spadły.
Stąd im wyszło 2,5% :)
~silvio_gesell
W ogóle nie widzę inflacji, jakieś śmieszne 2%, płace rosną szybciej.
A poziom cen w całej gospodarce pokazuje wręcz deflację.

https://www.ceicdata.com/indicator/poland/gdp-deflator-growth
http://pl.tradingeconomics.com/poland/gdp-deflator

Większość 10%-owego wzrostu podaży pieniądza M3 rocznie przekłada się tylko
W ogóle nie widzę inflacji, jakieś śmieszne 2%, płace rosną szybciej.
A poziom cen w całej gospodarce pokazuje wręcz deflację.

https://www.ceicdata.com/indicator/poland/gdp-deflator-growth
http://pl.tradingeconomics.com/poland/gdp-deflator

Większość 10%-owego wzrostu podaży pieniądza M3 rocznie przekłada się tylko na wzrost cen ziemi, oraz spółek które posiadaja ziemię, co nie jest ujęte w CPI.
~QQRYK
-Inflację w „swoim koszyku zakupowym” oceniam na średnio około 15-20% w ciągu ostatniego roku, więc jak im wyszło poniżej 2,5%?
-Planują zwiększenie popytu wewnętrznego - ale na jakiej podstawie? Wydanie 20-30 mld zł na pomoc patologii społecznej (beneficjenta netto 500+, dla wszystkich innych jest to program 750–) zwiększy tylko
-Inflację w „swoim koszyku zakupowym” oceniam na średnio około 15-20% w ciągu ostatniego roku, więc jak im wyszło poniżej 2,5%?
-Planują zwiększenie popytu wewnętrznego - ale na jakiej podstawie? Wydanie 20-30 mld zł na pomoc patologii społecznej (beneficjenta netto 500+, dla wszystkich innych jest to program 750–) zwiększy tylko zyski wrażych korporacji (maksyfy, lidlokaufy, holiłud i niemieckie złomowiska).
-Na jakiej podstawie przewiduje się zwiększenie inwestycji przedsiębiorst jeśli eksport będzie spadał?
-Na jakiej podstawie przewiduje się zwiększenie inwestycji, jeśli rząd nie ma na nie pieniędzy (a dopłaty z UE były co najmniej takie same jak w 2015)?
~abC
"-Inflację w „swoim koszyku zakupowym” oceniam na średnio około 15-20%"

możesz podać jakieś przykłady z tego Twojego koszyka? tyle napisałeś a zero konkretów.... które produkty z Twojego koszyka podrożały o 30%? bo rozumiem, że były i takie skoro średnia ci wyszła 20%??

więcej na: temida contra SM
~pa
W moim koszyku przez ostatnie 2 lata to około 5-8% rocznie, dość podobne do podaży M3. A im wychodzi co chcą, bo nie wliczają sporej części rzeczy, które są istotną częścią wydatków normalnego człowieka, plus są to badania ankietowe, a wagi zmieniają sobie uznaniowo co roku. Może im z tego wychodzić dokładnie cokolwiek.
~masz_przykłady odpowiada ~abC
autogaz 60% do góry
masło 50% więcej
cukier 100% więcej
benzyna "tylko" 20 % wiecej podobnie ON
ryby kilkadziesiat % do góry
nawet słynne jabłka podrożały około 50 % podobnie z warzywami (wszystkimi)
do tego dochodzi ogrzewanie,woda ,śmieci

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki