REKLAMA

Prognozy walutowe: umocnienie złotego zostało przełożone

2018-10-04 11:58
publikacja
2018-10-04 11:58

W najbliższych miesiącach raczej nie mamy co liczyć na umocnienie złotego – wynika z prognoz analityków zebranych przez agencję Bloomberg. Szanse na spadek kursu euro mają się pojawić dopiero wiosną.

Prognozy walutowe: umocnienie złotego zostało przełożone
Prognozy walutowe: umocnienie złotego zostało przełożone
/ YAY Foto

Na koniec 2018 roku kurs euro ma ukształtować się na poziomie 4,30 zł. Tyle wynosi mediana prognoz instytucji finansowych zgromadzonych w bazie Bloomberga. To tyle samo co miesiąc temu, gdy poprzedni raz zebraliśmy dla Państwa prognozy walutowe. To także poziom zbliżony do obecnych notowań europejskiej waluty, za którą w czwartek rano płacono 4,31 zł. Niewielkiego umocnienia złotego według rynkowego konsensusu możemy oczekiwać dopiero w drugim kwartale 2019 roku. Miesiąc temu prognozy przewidywały umocnienie złotego już w pierwszym kwartale nowego roku.

Polska waluta ma za sobą słaby okres. Od lutego kurs EUR/PLN znajduje się w trendzie wzrostowym, na początku lipca sięgając nawet 4,41 zł. A jeszcze w styczniu i marcu za wspólnotową walutę płaciliśmy ok. 4,15 zł. Od początku roku złoty stracił względem euro ponad 3% i osłabił się aż o 7,2% wobec dolara amerykańskiego. Podobne (a często i znacznie większe) straty w tym okresie odnotowały inne waluty z rynków wschodzących.

Mediana prognoz na koniec okresu

IV kw. 18

I kw. 19

II kw. 19

2019**

EUR

4,30 zł

4,30 zł

4,26 zł

4,24 zł

USD

3,68 zł

3,65 zł

3,57 zł

3,42 zł

GBP*

4,78 zł

4,82 zł

4,75 zł

4,69 zł

CHF*

3,61 zł

3,58 zł

3,50 zł

3,32 zł

Źródło: Bloomberg. Stan na 2.10.2018 r. *obliczenia własne **nie wszystkie instytucje podały prognozy

Największymi optymistami wobec złotego są analitycy banku ABN Amro, którzy do końca roku spodziewają się spadku kursu EUR/PLN do 4,15 zł. Eksperci UniCredit, którzy jeszcze miesiąc temu byli najbardziej „byczo” nastawieni względem złotego, podwyższyli swoją prognozę z 4,10 zł do 4,20 zł za euro na koniec roku. Na drugim końcu barykady pozostali analitycy holenderskiego Rabobanku typujący kurs 4,42 zł na koniec roku. Pesymistami są też eksperci PKO BP, Jyske Banku i Nordei, obstawiających osiągnięcie poziomu 4,40 zł na koniec grudnia.

Bardziej rozbieżne są prognozy dla kursu dolara, które rozciągają się w paśmie 3,50-3,93 zł na koniec 2018 roku. Najwyższą prognozę dla pary dolar-złoty prezentują analitycy Cinkciarz.pl oraz szwajcarskiego banku Julius Bear. Spadku ceny dolara do 3,50 zł wypatrują eksperci UniCredit, a BNP Paribas i Banco Santander liczą na kurs 3,54 zł.

Jak zwykle dodajemy tu zastrzeżenie, że są to tylko prognozy oparte o subiektywne opinie analityków i wcale nie muszą się one okazać zbieżne z rzeczywistością. Tym bardziej, że to zdecydowanie częściej eksperci modyfikują swoje prognozy, aby dostosować się do rynku niż odwrotnie.

Analitycy z międzynarodowych firm finansowych są przekonani, że frank szwajcarski przez najbliższe kwartały utrzyma parytet z dolarem. A to by oznaczało, że kurs CHF/PLN będzie się poruszał w rytm wahań pary dolar-złoty, która z kolei jest determinowana przez kurs euro do złotego i parę euro-dolar. W tym ostatnim przypadku analitycy spodziewają się umocnienia euro i zwyżki EUR/USD aż do 1,24 na koniec 2019 roku. To właśnie z tych oczekiwań wynikają prognozy spadku kursu dolara i franka szwajcarskiego na polskim rynku walutowym.

Krzysztof Kolany

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (9)

dodaj komentarz
bankierkomentuje
EU az sie prosi zeby City z Londynu puscilo z dymem Wlochy razem z ich niesplacalnym dlugiem. Londyn powinien to zrobic i wystawic rachunek tym co sie tak PYSZCZA w EU czyli makaronowi, heldze Wurst, opasialemu Timmer, vanGuyPendolinos, ryzemuZpolszy. chcielibysmy to zobaczyc jaka to EU jest zjednoczona i chetnie splaca 1 bilion EU az sie prosi zeby City z Londynu puscilo z dymem Wlochy razem z ich niesplacalnym dlugiem. Londyn powinien to zrobic i wystawic rachunek tym co sie tak PYSZCZA w EU czyli makaronowi, heldze Wurst, opasialemu Timmer, vanGuyPendolinos, ryzemuZpolszy. chcielibysmy to zobaczyc jaka to EU jest zjednoczona i chetnie splaca 1 bilion EUR wloskiego dlugu. Obawiamy sie ze zanim EU doszlaby do porozumienia to z 1 biliona CDSy i inne instrumenty finansowe zrobily 2 biliony dlugu a Wlochy moglby zostac zakwalifikowane do grajdolka krajow: Turcja, Grecja, Wenezuela i Wlochy. Kto nastepny z EU w kolejce ? Hiszpania, Portugalia ?

Fajne sa przewidywania wrecz zgadywanka analitykow o GBP:

GBP* 4,78 zł 4,82 zł 4,75 zł 4,69 zł

Niestety takich mamy analityków, idę w ciemno i zgaduje (zapewne tak jak oni bo ich wyliczenia sie nie trzymają kupy a przynajmniej nie sa poparte analiza ryzyka gospodarczo-politycznego) ze zadna z tych wartości się nie sprawdzi.
Wystarczy jedna przesłanka ze np. nie będzie Brexitu albo że dogadają się z EU i podejrzewam ze GBP bedzie chodzil po 5.50zl a nie po 4 z kawałkiem.
Analitycy jak kozie-boby piszą to co szef rano mowil na breeefiengu !!! bo guru sie nie myli w corpo.
john-eire
Slaby złoty to wina Kaczyński/Glapinski. NBP sprzeda PLN i kupi złota.
and00
Nie do końca rozumiem język w którym piszesz, ale jeżeli chodzi o wpływ zakupu złota przez NBP to go raczej przecenisz. Kupili 9 ton, to nie jest dużo w skali kraju i polskich rezerw walutowych, nie musieli też sprzedawać PLN szczególnie szybko i w dużej ilości zbijając kurs.
Poza tym chyba przeceniasz moc "Kaczyński/Glapinski"
Nie do końca rozumiem język w którym piszesz, ale jeżeli chodzi o wpływ zakupu złota przez NBP to go raczej przecenisz. Kupili 9 ton, to nie jest dużo w skali kraju i polskich rezerw walutowych, nie musieli też sprzedawać PLN szczególnie szybko i w dużej ilości zbijając kurs.
Poza tym chyba przeceniasz moc "Kaczyński/Glapinski" bo Euro w kanale 4-4.30 zł to od 2011 się waha.
sztos1 odpowiada and00
na zakup tych kilku ton złota wydano mniej niż 140 milionów pln czyli tyle co nic .
open_mind odpowiada sztos1
To też i nic nie mamy tylko kwity.
marek11311
Mając na uwadze, że analitycy zazwyczaj się mylą można spodziewać się osłabienia kursu złotówki.
trooper
Na wiosnę to ECB zacznie podnosić stopy procentowe a nasz NBP dopiero w 2020, więc nie widzę szansy na umocnienie złotówki, raczej powolne opadanie w kierunku 5 PLN za EUR.
Przy tych poziomach pln do usd czy eur, inflacja wystrzeli jak z bicza bo wszystko z importu diametralnie podrożeje (o niemal 20%), NBP wtenczas jak Turcja,
Na wiosnę to ECB zacznie podnosić stopy procentowe a nasz NBP dopiero w 2020, więc nie widzę szansy na umocnienie złotówki, raczej powolne opadanie w kierunku 5 PLN za EUR.
Przy tych poziomach pln do usd czy eur, inflacja wystrzeli jak z bicza bo wszystko z importu diametralnie podrożeje (o niemal 20%), NBP wtenczas jak Turcja, zacznie podnosić stopy po kilka procent w roku i deprecjacja złotówki wyhamuje.
and00
Prognoza na poziomie Balcerowicza (były przewodniczący UW) i Wyborczej.
A przypomnę, w zaszłym roku miało być załamanie gospodarcze, jako kontynuacja krachu z 2016 roku, i deficyt na poziomie ponad 60 mld złotych.
No ale się nie wyszło i niestety mamy rekordowo mały deficyt, i rekordowo duży wzrost, a chcieli odwrotnie...
madarot
i tak GUS ogłosi 2% inflacji

Powiązane: Waluty

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki