REKLAMA

Prognozy walutowe: będzie źle, ale stabilnie

2018-09-04 10:55
publikacja
2018-09-04 10:55

Jeśli wierzyć analitykom pracującym dla banków, to czeka nas stabilizacja notowań kursów walut. Czyli że złoty pozostanie słaby, a dolar nieznacznie osłabi się względem euro.

Prognozy walutowe: będzie źle, ale stabilnie
Prognozy walutowe: będzie źle, ale stabilnie
/ YAY Foto

Na koniec 2018 roku kurs euro ma wynieść 4,30 zł – to mediana prognoz ekspertów pracujących dla instytucji finansowych i zebrana przez serwis Bloomberga. Jej realizacja oznaczałaby, że pod koniec roku za euro zapłacimy praktycznie tyle samo, co obecnie. Jak dotąd w 2018 roku kurs EUR/PLN wahał się od niespełna 4,13 zł (w styczniu i lutym) po 4,41 zł na początku lipca. Jak widać, bieżący rok jest niekorzystny dla polskiego złotego, który względem euro stracił 2,8%, a wobec dolara aż 6,2%.

Mediana prognoz na koniec okresu
  IV kw. 18 I kw. 19 II kw. 19 2019**
EUR 4,30 zł 4,26 zł 4,29 zł 4,22 zł
USD 3,73 zł 3,66 zł 3,57 zł 3,45 zł
GBP* 4,83 zł 4,79 zł 4,82 zł 4,74 zł
CHF* 3,69 zł 3,62 zł 3,50 zł 3,38 zł
Źródło: Bloomberg. Stan na 3.09.2018 r. *obliczenia własne **nie wszystkie instytucje podały prognozy

Największym optymistą względem złotego jest włoski UniCredit, który widzi euro po 4,10 zł na koniec roku. Co interesujące, wśród czterech najbardziej sceptycznych wobec złotego instytucji są dwa podmioty z Polski. Eksperci PKO BP spodziewają się, że na koniec roku kurs euro sięgnie 4,40 zł, zaś analitycy Cinkciarza prognozują 4,37 zł. Pesymistami są także ludzie z holenderskiego Rabobanku (4,43 zł) oraz szwedzkiego Swedbanku (4,39 zł).

Prognozy dla dolara rozciągają się od 3,30 zł (BNP Paribas) po 3,97 zł (Cinkciarz.pl) przy medianie na poziomie 3,73 zł i średniej rzędu 3,71 zł. To także prognozy zbliżone do obecnych notowań „zielonego”, który we wtorek (4.09) rano był wyceniany na ok. 3,71 zł. Zatem rynkowy konsensus zakłada utrzymanie walutowego status quo do końca grudnia.

Rzecz jasna są to tylko prognozy i oczekiwania analityków wcale nie muszą okazać się zbieżne z rzeczywistością. Tym bardziej, że to zdecydowanie częściej eksperci modyfikują swoje prognozy, aby dostosować się do rynku niż odwrotnie.

Bloombergowy konsensus nie uwzględnia innych złotowych par walutowych, które leżą w zainteresowaniu Polaków. Możemy jednak je wyprowadzić na podstawie prognoz dla innych par walutowych: EUR/GBP oraz USD/CHF. W przypadku funta oczekiwany jest lekkie wzrost kursu, do 4,83 zł na koniec roku. Frank szwajcarski ma za to kosztować o 13 groszy mniej niż obecnie (3,82 zł vs. prognozowane na koniec roku 3,69 zł). Tyle że bankowi analitycy najprawdopodobniej nie zdążyli jeszcze uwzględnić w swoich prognozach zdecydowanego umocnienia franka, jakie miało miejsce w ostatnich dwóch tygodniach. W tym okresie kurs USD/CHF obniżył się z niemal 1,00 do 0,97. Natomiast EUR/CHF spadł  z 1,15 w okolice 1,12, wyznaczając najniższy poziom od lipca 2017 roku.

Krzysztof Kolany

Źródło:
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (16)

dodaj komentarz
bankierkomentuje
skoro sa takimi fachowcami to powinni dobrze wyprognozowac GBP do innych waltu np. EUR, USD, CHF czy PLN. tu sie bedzie dzialo i nikt nie wie jak sie Brexit zakonczy. podaja jakies wartosci niby 4.83zl tylko porownujac ceny ktore dyktuje biznes, handel itd wychodzi ze kurs GBP do PLN jest niedoszacowny na obecna chwile na min 20% skoro sa takimi fachowcami to powinni dobrze wyprognozowac GBP do innych waltu np. EUR, USD, CHF czy PLN. tu sie bedzie dzialo i nikt nie wie jak sie Brexit zakonczy. podaja jakies wartosci niby 4.83zl tylko porownujac ceny ktore dyktuje biznes, handel itd wychodzi ze kurs GBP do PLN jest niedoszacowny na obecna chwile na min 20% czyli kurs GBPPLN powinien oscylowac w okolicy 5.5zl ale oczywiscie zadna MENDA EKONOMICZNA nie jest taka odwazna, pisza pismaki aby cos napisac i aby mocno sie nie mijali z prawda. to takie Altusy czy Quercusy rynku Forex. wiemy chyba co sie dzieje z Altusem, Quercusem i ich ubieraniem klientow w obligacje GetBack itd.
forfun
trup - to najbardziej stabilny stan
silvio_gesell
Nie, bo trup się psuje. Stabilny stan to śpiąca królewna, ale takich nie ma.
karbinadel
Bardziej wiarygodni są Górale przepowiadający pogodę: "Albo będzie padać, albo nie będzie"
open_mind
Czyli jest źle, ale stabilnie. Znaczy globalna komuna dla wszystkich niebłagalnie? Tyle czasu zeszło aby to przyznać co ja pisze od ponad 2008 roku! Hydranty dodruku nie są wstanie rozwiązać problemu ale znacznie przesunąć w czacie aby problem pojawił się z siłą nieznana nam w Historii istnienia człowieka na tej ziemi. Oby to nie Czyli jest źle, ale stabilnie. Znaczy globalna komuna dla wszystkich niebłagalnie? Tyle czasu zeszło aby to przyznać co ja pisze od ponad 2008 roku! Hydranty dodruku nie są wstanie rozwiązać problemu ale znacznie przesunąć w czacie aby problem pojawił się z siłą nieznana nam w Historii istnienia człowieka na tej ziemi. Oby to nie powiązane zostało z 3WŚ, ale to będzie prawie niemożliwe. Takie pytanie na dziś. Dlaczego USA nie zostawią Syrii w spokoju tylko cięgle pozwalają na odrastanie tam tego „perzu” Jaki maja w tym cel?
misiura
Dolar po 3,30 a euro za 4,10? Czyżby ktoś dawał do zrozumienia pomiędzy wierszami, że słaba złotówka ma się ku końcowi i "going south"? na 3 zł za dolara i 3,70 za euro a może i trochę bardziej na południe. Też to podejrzewam właściwie w każdej chwili, choć to może i początek nowego roku.
john-eire
Większość czasu jestem optymista wzgledem złotego. Dlatego większość czasu stracę pieniądze.
lopez_emigrant
Panie Kolany! Szkoda czasu i wysiłku na pisanie takich artykułów. Analitycy pracujący dla banków, już wielokrotnie udowodnili, że nie są w stanie nic przewidzieć. Aż dziw bierze, że ktoś im za te analizy i prognozy płaci.
karroryfer
100% - dodać warto że ci którzy choć trochę umieją to robią w Forexie a nie pisza głupawe prognozy
Raffmo
"złoty pozostanie słaby"

Od 2010 r, do dziś średni kurs EURPLN to 4,18. Dziś to 4,3 czyli tylko 3% więcej a oni piszą, że złoty jest słaby.
Słaby to by był jakbyśmy mówili o 15-20% różnicy.

Powiązane: Waluty

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki