Strategia, którą CD Projekt opublikuje w marcu będzie najprawdopodobniej pięcioletnia. Spółka ma pomysły jak reinwestować środki i planuje projekty ambitniejsze od dotychczasowych - poinformował PAP prezes CD Projektu Adam Kiciński. Jego zdaniem, jeśli spółka miałaby w przyszłości nadwyżki gotówki to lepszym pomysłem niż wypłata dywidendy jest buy-back.


"Strategia, którą ogłosimy w marcu 2016 r. najprawdopodobniej będzie pięcioletnia, bo w naszej branży trzeba patrzeć na kilka lat do przodu. W obszarze produkcji gier oczywiście będziemy rozwijać obecny model biznesowy oparty na tworzeniu dużych gier RPG, ale to nie wszystko co chcemy robić" - powiedział PAP Kiciński.
"Mamy pomysły, jak reinwestować i pomnażać pieniądze, które zarobiliśmy i jak sądzimy będziemy nadal zarabiać. Kolejne projekty będą ambitniejsze od dotychczasowych, a cele na horyzoncie ekstremalnie wysokie" - dodał.
Zwrócił jednocześnie uwagę, że drugi biznes spółki, czyli globalna cyfrowa dystrybucja realizowana przez GOG-a, zrobiła właśnie ważny krok w rozwoju wprowadzając platformę GOG Galaxy, którą CD Projekt chce intensywnie rozwijać.
Ze środowej wypowiedzi prezesa na konferencji prasowej, wynikało, że spółka raczej nie rozważa obecnie pomysłu podzielenia się z akcjonariuszami zyskiem w postaci wypłaty dywidendy.
W ocenie Kicińskiego ciekawszym pomysłem ewentualnej redystrybucji zysków jest skup akcji niż dywidenda.
"Moim prywatnym zdaniem, jeśli by się zdarzyło, że spółka w przyszłości będzie miała istotne nadwyżki gotówki ponad potrzeby inwestycyjne, to być może lepszą propozycją jest skup akcji własnych niż dywidenda" - powiedział prezes.
CD Projekt podało w raporcie półrocznym, że przez pierwszych sześć tygodni od premiery, do dnia 30 czerwca 2015 roku, łączna sprzedaż gry Wiedźmin 3: Dziki Gon, zrealizowana w trzech modelach biznesowych, wyniosła 6.014.576 sztuk.
Prezes spółki uważa, że obecnie za wcześnie jest na wiarygodne szacunki, jaka może być sprzedaż gry do końca roku.
"Sprzedaż Wiedźmina 3 nadal idzie bardzo dobrze i jesteśmy z niej zadowoleni. Dynamika sprzedaży w miarę upływu czasu od premiery oczywiście spada, ale w przypadku gier RPG jest tak, że z czasem stabilizuje się ona na pewnym, stałym poziomie. Zaplanowaliśmy też na kolejne miesiące szereg działań animujących dalszą sprzedaż Wiedźmina" - powiedział.
"Nie chcę spekulować, ile sztuk gry sprzedamy do końca roku. Nie mamy jeszcze wszystkich danych, przed nami święta i premiera pierwszego dodatku. Nie wiemy też dokładnie jak zadziała rosnąca baza konsol nowej generacji, tzn. ile osób po zakupie konsol nowej generacji zakupi Wiedźmina" - dodał.
Na początku września ma się odbyć kolejna rozprawa ws. przeciwko Skarbowi Państwa, w której CD Projekt domaga się odszkodowania z tytułu szkód poniesionych przez spółkę w wyniku wydanych błędnych decyzji organów skarbowych, które doprowadziły do upadłości Optimus (poprzednik prawny CD Projektu). We wrześniu 2014 r. Sąd Okręgowy w Krakowie wydał wyrok, w którym przyznał CD Projekt odszkodowanie od Skarbu Państwa w wysokości 1,09 mln zł plus odsetki. Spółka i Prokuratoria Generalna złożyły apelacje.
CD Projekt domaga się łącznie prawie 70 mln zł.
"W przyszłym tygodniu odbędzie się druga rozprawa przed sądem apelacyjnym ws. szkód wyrządzonych Optimusowi. Podtrzymujemy swoje roszczenia wobec Skarbu Państwa na 36 mln zł plus odsetki, czyli łącznie prawie 70 mln zł" - powiedział prezes.
Grzegorz Suteniec (PAP)
gsu/ osz/