REKLAMA

Premier Islandii apeluje. A obywatele zgłaszają pomysły na oszczędności w administracji

2025-01-03 15:01
publikacja
2025-01-03 15:01

Po apelu nowej premierki Islandii Kristrun Frostadottir, która w noworocznym orędziu poprosiła obywateli o zgłaszanie pomysłów na oszczędności w administracji państwowej, napłynęło już ponad tysiąc propozycji. Islandczycy chcą m.in. likwidacji przysługujących politykom asystentów.

Premier Islandii apeluje. A obywatele zgłaszają pomysły na oszczędności w administracji
Premier Islandii apeluje. A obywatele zgłaszają pomysły na oszczędności w administracji
/ FORUM

Kancelaria premiera na stronie internetowej do konsultacji (island.is/samradsgatt/mal/3886) do 23 stycznia oczekuje na "propozycje, sugestie, pomysły opinie dotyczące optymalizacji funkcjonowania państwa". Władze szukają odpowiedzi na pytania, jak usprawnić pracę rządu, jak zmienić priorytety, chcą też dowiedzieć się od obywateli, czy istnieją przykłady marnotrawstwa w sektorze publicznym.

Następnie grupa robocza rozpatrzy otrzymane wnioski, a wyniki mają posłużyć do sformułowania "długoterminowego planu reform".

Do piątkowego popołudnia 3 stycznia na portalu zarejestrowano 1207 zgłoszeń. Wśród nich znalazła się propozycja zniesienia finansowania służbowych mieszkań polityków czy likwidacji przysługujących im asystentów. Obywatele domagają się też likwidacji systemu emerytalnego dla byłych parlamentarzystów i proponują, by otrzymywali oni świadczenia na podstawie płacy minimalnej. Jedna z osób chce zmniejszenia dotacji ze środków publicznych dla licznych w kraju partii politycznych.

Inne nadesłane propozycje dotyczą uproszczenia systemów informatycznych oraz łączenia urzędów i instytutów o podobnych kompetencjach.

Wśród budzących kontrowersje pomysłów jest likwidacja ambasad Islandii, opuszczenie przez kraj Sojuszu Północnoatlantyckiego, a także zaprzestanie finansowego wspierania Ukrainy walczącej z Rosją.

Na Islandii w wyniku przedterminowych wyborów z 30 listopada 2024 roku pod koniec grudnia powstała większościowa koalicja socjaldemokratycznego Sojuszu, liberalnego Odrodzenia oraz Partii Ludowej. Premierem Islandii została Frostadottir, przewodnicząca Sojuszu. Partie w podpisanej umowie o współpracy za jeden z priorytetów uznały usprawnienie rządzenia poprzez oszczędności.

Daniel Zyśk (PAP)

zys/ akl/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (4)

dodaj komentarz
qart
A rząd Tuska ma już 150 ministrów i wiceministrów. To kosztuje, właśnie dokupiono 77 limuzyn.
MF pracuje więc nad "czasową" podwyżką PIT do 14% od 2026r. Ogłoszą już po wyborach prezydenckich.
klimaciarz
Przez ostatnie wieki, do prawidłowego funkcjonowania państwa, wybierano rząd, czyli ,teoretycznie, grupę najmądrzejszych ludzi, których zadaniem było reprezentowanie obywateli i podejmowanie decyzji w ich imieniu. Taka grupa ludzi, zwanych posłami i senatorami, zamieszkiwała wtedy w stolicy danego kraju, by móc uczestniczyć w obradach,Przez ostatnie wieki, do prawidłowego funkcjonowania państwa, wybierano rząd, czyli ,teoretycznie, grupę najmądrzejszych ludzi, których zadaniem było reprezentowanie obywateli i podejmowanie decyzji w ich imieniu. Taka grupa ludzi, zwanych posłami i senatorami, zamieszkiwała wtedy w stolicy danego kraju, by móc uczestniczyć w obradach, które odbywały się w gmachu sejmu, lub senatu. Taki sposób funkcjonowania polityki, spowodowany był możliwościami technologicznymi, a konkretnie to ograniczeniami technologicznymi.
Aktualnie żyjemy w czasie, gdzie dane (w zależności od wielkości) wysyłamy bardzo krótkim czasie, na drugi koniec świata.

Czy świat polityki dopasował się do postępu technologicznego? Czy ludzie potrzebują takiej ilości posłów i senatorów, którzy często są pod wpływem lobby? Czy ta polityczna "elita", to faktycznie szczyt możliwości umysłowych narodu?

Niech każdy, na powyższe pytania, odpowie sobie sam.
jan-kowalski
A może by tak zacząć od likwidacji stanowiska premierki?

Powiązane: Polityka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki