REKLAMA

Pracodawcy coraz częściej będą preferować „elastyczne formy” zatrudnienia

Łukasz Piechowiak2011-12-22 09:24główny ekonomista Bankier.pl
publikacja
2011-12-22 09:24
Niestety sejm uchwalił nowelę ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, która zakłada, że od 1 lutego 2012 roku pracodawcy zapłacą o dwa punty procentowe wyższą składkę rentową.

Rząd miał ułatwione zadanie, ponieważ opór różnego typu organizacji zrzeszających pracodawców, pracowników oraz opozycji był znikomy. Większość z nich ograniczała się do stwierdzenia, że podniesienie kosztów pracy może spowodować wzrost bezrobocia. Pracodawcy jeszcze bardziej zniechęcą się do zatrudniania na podstawie umowy o pracę i coraz częściej będą preferować „elastyczne formy” zatrudnienia.

Zabrakło konstruktywnej krytyki, np. Krajowa Izba Gospodarcza odpowiedziała, że podniesienie obciążeń płaconych przez pracodawców powinno pociągać za sobą dalsze zmiany instytucjonalno-prawne ułatwiające prowadzenie biznesu w Polsce, czyli rzecz, którą rząd powinien robić bezwarunkowo. Co więcej, wyraźnie wskazano, że przedsiębiorcy w zasadzie zgadzają się na podniesienie podatków.

Zadziwiające jest to, że gdy trzeba uchwalić ustawę zakładającą podniesienie podatków, "liberalni posłowie", często w kampaniach wyborczych kreujących się na obrońców przedsiębiorców, nawet nie próbują sprawdzić, czy istnieją jakieś inne rozwiązania. Niekorzystne dla obywateli akty prawne przechodzą zawsze w ekspresowym tempie.

Łukasz Piechowiak, Bankier.pl

Tekst jest komentarzem artykułu Zaskoczenia nie było, składka rentowa w górę
Źródło:
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (1)

dodaj komentarz
~autor
Przechodzą w ekspresowym tempie bo mamy przecież ważniejsze sprawy do rozpatrywania niż gospodarka... faktycznie też chcę żyć w suwerennym, marginalnym państewku z niewydolnym systemem ubezpieczeń społecznych i padającą gospodarką. Ale najważniejsze jest to, żebym w moim szałasie pod mostem mógł powiesić sobie z dumą krzyż ( pod Przechodzą w ekspresowym tempie bo mamy przecież ważniejsze sprawy do rozpatrywania niż gospodarka... faktycznie też chcę żyć w suwerennym, marginalnym państewku z niewydolnym systemem ubezpieczeń społecznych i padającą gospodarką. Ale najważniejsze jest to, żebym w moim szałasie pod mostem mógł powiesić sobie z dumą krzyż ( pod którym pewnie przyjdzie umrzeć z głodu) i flagę suwerennej Polski z dumnym orłem ( którą przykryję się podczas mrozów bo na kocyk nie będzie pieniędzy bo ZUS zabierze ) - ale co tam najważniejsze że ani Ruski ani Niemiaszek czy inny Francuzik nam nie będzie rządził - bo nie będzie musiał - sami się najpierw odseparujemy i wykończymy - ale za to w pełni honoru! Tak śmierć za wartości - jakże wolterowskie podejście...

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki