REKLAMA
PROMOCJA CITI I BANKIER.PL

Pożyczkodawca zgłosił się po akcje Columbus Energy, w kolejce mogą być następni

2021-01-05 12:00
publikacja
2021-01-05 12:00

Columbus Energy otrzymał od jednego z członków rady nadzorczej żądanie konwersji 2 mln zł pożyczki z 2018 roku na akcje nowej emisji po 1,89 zł za sztukę. Łącznie do 2024 roku emisje z przeznaczeniem na konwersję wszystkich pożyczek i program menedżerski mogą objąć do 28,6 mln akcji o aktualnej wartości 1,7 mld zł.

Pożyczkodawca zgłosił się po akcje Columbus Energy, w kolejce mogą być następni
Pożyczkodawca zgłosił się po akcje Columbus Energy, w kolejce mogą być następni
/ Columbus Energy

Zarząd Columbus Energy otrzymał kilka dni temu oświadczenie członka rady nadzorczej Jerzego Ogłoszkę, na podstawie którego wykonuje on prawo żądania do konwersji pożyczki w wysokości 2 mln zł udzielonej Columbusowi na akcje nowej emisji. Pożyczka została udzielona Columbusowi na podstawie umowy z 29 października 2018 r.

Zgodnie z postanowieniami umowy, konwersja powinna zostać przeprowadzona jednorazowo po cenie 1,89 zł za jedną akcję i będzie obejmowała całą kwotę pożyczki pomniejszoną o odsetki, które zostaną zapłacone przez Columbus.

Przy obecnym kursie Columbus Energy na rynku NewConnect, wartość akcji, jakie otrzyma Jerzy Ogłoszka w momencie konwersji pożyczki, może sięgnąć około 60 mln zł. Prezes Columbus Energy Dawid Zieliński zaznacza, że proces dopuszczania tych akcji do obrotu giełdowego może potrwać nawet kilka lat.

Pytany przez PAP Biznes, dlaczego spółka nie skorzystała z możliwości innej formy uregulowania spłaty tej pożyczki, chociaż przewidywała to umowa, prezes odpowiedział:

"Ustalenia oraz intencje z inwestorami od początku zakładały, że jeśli inwestor będzie chciał konwertować pożyczkę na akcje, spółka mu to umożliwi. Zapis o prawie wcześniejszej spłaty pożyczki jest zapisem kodeksowym, każdy ma prawo zawsze wcześniej spłacić pożyczkę. Informacja o tym, że istnieje intencja inwestora, aby konwertować pożyczkę, była przez spółkę komunikowana m.in. w otwartym liście do akcjonariuszy z dnia 11 października 2019 r., gdzie zostały wymienione wszystkie umowy konwertowalne na akcje i podano finalną liczbę akcji, które będą wyemitowane w przypadku wszystkich konwersji".

Prezes Zieliński wskazuje, że konwersja pożyczek na akcje to działania zaplanowane i realizowane zgodnie z przyjętym harmonogramem.

"Columbus Energy zawarł łącznie 7 tego typu umów pożyczek, wyemitował serię E obligacji oraz uchwalił program managerski, a informacje o warunkach spłaty pożyczek komunikowaliśmy rynkowi wielokrotnie w raportach bieżących oraz listach do akcjonariuszy. Ponadto, w dniu 9 października 2019 r. spółka podpisała umowę inwestycyjną, której celem było pozyskanie środków z umów pożyczek" - poinformował PAP Biznes prezes Dawid Zieliński.

Umowa inwestycyjna z października 2019 roku oraz inne umowy pożyczek zamiennych na akcje z lat 2017-2019, a także uchwalony program managerski z czerwca 2016 roku dają liczbę akcji fully-diluted na poziomie 69.123.263 sztuk do 2024 r. (łącznie z istniejącymi obecnie), jeśli wszystkie prawa zostaną zamienione na akcje, a następnie objęte.

Orientacyjna wartość akcji, które mogą być wyemitowane do 2024 roku w przypadku żądań konwersji wszystkich pożyczek oraz na program menedżerski może sięgnąć 1,7 mld zł (przy aktualnej wycenie na NewConnect i zakładanej łącznej emisji 28,6 mln sztuk). Dla porównania, kapitalizacja spółki wynosi obecnie około 2,4 mld zł, a jej kapitał zakładowy dzieli się na 40,5 mln akcji.

Prezes Zieliński, pytany czy spółka planuje jeszcze kolejne tego typu pożyczki, odpowiedział:

"Obecnie Columbus jest w innym miejscu niż 2 czy 3 lata temu. Dzisiaj kapitał obrotowy możemy pozyskiwać z banków, a inwestycje finansujemy zielonymi obligacjami. Jednak, gdyby nie te pożyczki, które kiedyś były dla inwestorów ryzykowne, a cena akcji w konwersji była ustalana przy zupełnie innej kapitalizacji spółki, to pewnie nie osiągnęlibyśmy takiego rozwoju".

"Łatwo jest oceniać sytuację z dzisiejszej perspektywy, widząc jaką Columbus ma pozycję na rynku i jak sam rynek się zmienił przez te lata. Natomiast przekonanie inwestora do wejścia w biznes, który w tamtym czasie wyglądał dość niepewnie, nie było łatwe. Narzędzie konwersji pożyczek dawało motywację dla inwestorów do podjęcia takiego działania" - dodał Zieliński.

Prezes Columbus Energy zapowiada, że celem spółki jest ochrona inwestorów posiadających akcje Columbusa zakupione na giełdzie.

"W okresie, jaki minie od emisji, przez rejestrację w KRS, procesowanie wniosku po okresie karencji z GPW - to mogą być nawet lata zanim akcje zostaną dopuszczone do obrotu giełdowego. Spółka komunikowała wcześniej, jaki będzie całkowity poziom rozwodnienia, tzw. fully-diluted, zatem rynek został z wyprzedzeniem poinformowany o harmonogramie działań, który spółka planuje. Pamiętajmy też, że aktualnych dużych inwestorów i akcjonariuszy Columbus Energy obowiązują umowy lock-up, które również zostały zakomunikowane" - powiedział Zieliński.

Celem Columbusa jest przeniesienie notowań z NewConnect na rynek główny GPW. Obecnie za jedną akcję spółki trzeba zapłacić 60 zł, ale historyczne maksimum spółka osiągnęła w sierpniu zeszłego roku, kiedy kurs jej akcji sięgnął 110 zł. Akcje spółki zaczęły dynamicznie rosnąć w drugiej połowie 2018 roku. Wcześniej, przez siedem lat od debiutu na giełdzie jej kurs nie przekraczał 1 zł.

W ciągu trzech kwartałów 2020 r. Columbus osiągnął 468 mln zł skonsolidowanych przychodów z działalności operacyjnej, a skonsolidowana EBITDA za 9 miesięcy wyniosła 69,3 mln zł. W 2019 roku spółka miała 210 mln zł przychodów, a EBITDA wyniosła wtedy 22 mln zł. Rok wcześniej było to odpowiednio 63 mln zł i 4,4 mln zł.

Dotychczas w Polsce zamontowano ponad 30 tys. instalacji od Columbusa, o łącznej mocy 175 MW. Columbus Energy rozwija i buduje też farmy fotowoltaiczne, których w sumie w portfelu deweloperskim ma ponad 1000 MW o wartości rynkowej prawie 4 mld zł po wybudowaniu. (PAP Biznes)

pr/ osz/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (1)

dodaj komentarz
mkx
Film pt. jak wydoić spółkę. 60zł za akcję nie jest ok?

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki