”Średnio stawka podatku CIT wynosi w UE 23,5 proc. i jest znacząco niższa niż w Japonii czy USA, gdzie oscyluje wokół 40 proc. Tymczasem jeszcze w 1995 roku średnia wynosiła 35,3 proc. Trend spadkowy jest wyraźny, choć pozostają duże różnice między krajami członkowskimi” – czytamy w depeszy PAP.
”Największy wzrost wystąpił na Cyprze i Malcie, ale można go zaobserwować także w Polsce: z 32,6 proc. PKB w 2000 roku do 34,8 proc. w 2007. Dochody z podatków odzwierciedlają oczywiście wzrost gospodarczy, więc z powodu kryzysu w latach 2009-2010 wskaźnik będzie w UE niższy niż w 2007 r.” – czytamy dalej.
”Opodatkowanie pracy pozostaje największym (prawie połowa) źródłem dochodów podatkowych. Jego średni poziom w UE wynosi 34,4 proc. Opodatkowanie kapitału (CIT, podatki od nieruchomości) przynosi ok. 23 proc., zaś konsumpcji (VAT, akcyza) - 28 proc. Z podsumowania wynika, że rzeczywiste opodatkowanie pracy było w Polsce wyższe niż średnia unijna i wyniosło w 2007 r. 35 proc.” – dodaje w depeszy PAP.
Od 2009 roku w Polsce obowiązują dwie stawki podatku od osób fizycznych: 18 i 32 proc., Polska znajduje się więc poniżej średniej UE (37, 8 proc.). Najwyższe obowiązują m. in. w Danii i Szwecji, najniższe natomiast w Rumunii i Bułgarii. UE pozostaje jednak w znacznym stopniu obciążona podatkami.
Źródło: PAP





















































