REKLAMA

Polska testuje stopnie zasilania. Wyłączenia "będą się pogłębiać"

2024-11-07 11:22, akt.2024-11-07 13:05
publikacja
2024-11-07 11:22
aktualizacja
2024-11-07 13:05

Po środowym przywołaniu na rynku mocy, w czwartek też istniało duże prawdopodobieństwo, że trzeba będzie je ogłosić, ale dzięki importowi to się nie wydarzyło. Takie sytuacje będą się powtarzały - poinformował podczas konferencji Europower prezes PSE Grzegorz Onichimowski.

Polska testuje stopnie zasilania. Wyłączenia "będą się pogłębiać"
Polska testuje stopnie zasilania. Wyłączenia "będą się pogłębiać"
fot. Red_Baron / / Shutterstock

"Wczoraj mieliśmy 3 godziny okresu przywołania na rynku mocy, dzisiaj też było duże prawdopodobieństwo, że trzeba będzie je ogłosić ponownie, ale dzięki importowi to się nie wydarzyło i nie mieliśmy takiej konieczności. Te sytuacje będą się powtarzały" - powiedział Onichimowski.

Zauważył jednocześnie, że w środę nie wszystkie jednostki były w stanie odpowiedzieć na wezwanie operatora.

"Myślę, że to będzie się powtarzało i będzie się pogłębiało" - powiedział prezes PSE.

Jak zauważył w przypadku nowo wybudowanych jednostek gazowych poza tymi, które już są zakontraktowane w rynku mocy, część z nich będzie pracowała np. 2 tygodnie w ciągu roku, więc ich stopień wykorzystania będzie wynosić od jednego do kilku procent.

"Ale musimy to mieć. Liczymy, że na początku lat 30., jeśli nie uda nam się w żaden sposób (...) przedłużać życia bloków węglowych, a jest duża szansa, że się nie uda z powodów technicznych, już niezależnie od rozwiązań prawnych, będzie nam potrzebne ok. 12 GW mocy w gazie, właśnie w tej mocy szczytowej, podszczytowej. Mamy zakontraktowane mocy 3 GW" - powiedział Onichimowski.

Wcześniej minister przemysłu Marzena Czarnecka oceniła, że przywołanie węglowe powoduje, że odejście od węgla będzie się odbywać w taki sposób, w jaki rekomenduje rząd, czyli ewolucyjnie, a nie rewolucyjnie. Źródła węglowe mają być zastąpione jądrowymi.

PSE ogłosiły 6 listopada okresy przywołania na rynku mocy w godz. 16:00 - 17:00, 17:00 - 18:00, 18:00 - 19:00.

MKiŚ podało, że ogłoszenie okresów przywołania wynika m.in. z wysokiego zapotrzebowania, niskiej prognozowanej generacji wiatrowej oraz niedostępności mocy w jednostkach konwencjonalnych. Działania podejmowane przez PSE należą do pakietu standardowych środków zapewniania stabilności systemu energetycznego.

Podmioty przywoływane przez PSE wykonują działania w oparciu o zapisy w umowach zawartych na rynku mocy. Otrzymują one wynagrodzenie za pozostawanie w gotowości do realizacji swoich obowiązków.

Niedawno Bank Światowy ocenił w raporcie, że wyznaczony na 2049 r. termin zakończenia procesu odchodzenia od węgla powinien zostać skrócony. Dodał, że gdyby Polska chciała uzyskać neutralność klimatyczną w 2050 r., musi uniezależnić się od węgla dekadę przed tym terminem. (PAP Biznes)

jz/ gor/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (40)

dodaj komentarz
kapalek
Jesli chodzi o zmiany klimatyczne to ostatnio juz kilka katastrof mialo miejsce... Juz 1.5 stopnia C jest zmierzone jako wzrost sredniej temperatury na Ziemi w porownanou z zeszlym stuleciem. Mozna oczywiscie nic nie robic z odnawialna energia i pomopowac wiecej co2 w atmosfere i placic za odbudowe po huraganach powodziach i pozarach.Jesli chodzi o zmiany klimatyczne to ostatnio juz kilka katastrof mialo miejsce... Juz 1.5 stopnia C jest zmierzone jako wzrost sredniej temperatury na Ziemi w porownanou z zeszlym stuleciem. Mozna oczywiscie nic nie robic z odnawialna energia i pomopowac wiecej co2 w atmosfere i placic za odbudowe po huraganach powodziach i pozarach. Duzo skalowe technologie magazynowania energii maja juz kilka pilotowych projektow. W koncu ktorys z tych pomyslow okaze sie ekonomiczny i wiatraki, solary, hydro i inne odnawialne juz nie beda mialy takich problemow z stanilnymi dostawami.
W UK jakos nie slyszalem o jakis planowanych wylaczeniach pradu a wiatrakow i solarow pelno wszedzie...
xyzq
Nie wiem czy ktoś jeszcze pamięta, ale ambitny plan budowy elektrowni jądrowej w Polsce ogłoszono w... 2009 roku :) Od tego czasu wybudowano już bloki w kilku krajach UE a my nadal planujemy i dyskutujemy... I taka jest różnica - inni określają potrzeby i budują - a my planujemy i dyskutujemy... Ostatnio odkryto złoże uranu w Polsce Nie wiem czy ktoś jeszcze pamięta, ale ambitny plan budowy elektrowni jądrowej w Polsce ogłoszono w... 2009 roku :) Od tego czasu wybudowano już bloki w kilku krajach UE a my nadal planujemy i dyskutujemy... I taka jest różnica - inni określają potrzeby i budują - a my planujemy i dyskutujemy... Ostatnio odkryto złoże uranu w Polsce - niestety mam się nie przyda gdyż nie ma czego zasilać jako paliwo.
newcommer
Jak ktoś pamięta to za komuny był ósmy stopień zsilania. Wyłączenia prądu to norma w socrealizmie.
patodeweloper
Po co nam prund? Ważne aby w każdej szkole i w każdym urzędzie wisiały tęczowe flagi, nawet po ciemku!
od_redakcji
"Polska testuje nowe stopnie zasilania – być może na wzór Ukrainy, ale w wersji dla zaawansowanych! Kto potrzebuje Netflixa, gdy wieczór przy świecach i zimne kaloryfery oferują prawdziwe emocje? Już widzę ogłoszenia na OLX: Sprzedam ciepły koc. Używany tylko przy stopniu zasilania nr 3."
od_redakcji odpowiada od_redakcji
Wygląda na to, że chcą nam udowodnić, że ciemność jest bardziej ekologiczna. Włączcie lampki na baterie, bo czeka nas nowa wersja gry: 'Czy prąd wróci dziś, czy dopiero jutro?'
herr_tuske_do_niemiec-100bajek
Tak to jest jak rządzą KOmuchy z POstkomuny czyli POśmiewisko od aborcji LGBT i innych głuPOt:):):):).....Na pustyni to by zabrakło piasku......Najpierw wymieniać wszystko na elektryczne np.samochody,nowoczesne piece itp a potem powiedzą że pieniędzy ni ma i nie będzie tak samo z prądem.....Mam nadzieje że Trump zrobi porządek skończy Tak to jest jak rządzą KOmuchy z POstkomuny czyli POśmiewisko od aborcji LGBT i innych głuPOt:):):):).....Na pustyni to by zabrakło piasku......Najpierw wymieniać wszystko na elektryczne np.samochody,nowoczesne piece itp a potem powiedzą że pieniędzy ni ma i nie będzie tak samo z prądem.....Mam nadzieje że Trump zrobi porządek skończy się finansowanie ukrainy i inne głupkowate lewackie zielone łady....POzdrawiam uśmiechniętych z 18 m2 "apartamentowców" i innych miłośników "KOnstytucji"......POśmiewisko:):):):)
pseudoanalityk
ochłoń i przyznaj przed sobą, że rządzą od roku, a w energetyce w rok to można odmalować kominy i pomyśleć o inwestycjach. To co mamy to spadek po PiS, to błądzenie w Ostrołęce, blokowanie wiatraków i zbyt małe inwestycje w sieci, które nie przyjmują prądu z fotowoltaiki.
marok odpowiada pseudoanalityk
Nie ma logiki w tym co napisałeś, z tego powodu domyślam się czyim jesteś wyborcą. Problem z prądem jest własnie z powodu przestawienia produkcji prądu na wiatraki i panele fotowoltaiczne. Nie wiem skąd piszesz,i czy w ogóle wyglądasz na zewnątrz, bo pogoda ostatnio jest taka ,że nie ma ani wiatru ani słońca, czyli nie ma prądu z Nie ma logiki w tym co napisałeś, z tego powodu domyślam się czyim jesteś wyborcą. Problem z prądem jest własnie z powodu przestawienia produkcji prądu na wiatraki i panele fotowoltaiczne. Nie wiem skąd piszesz,i czy w ogóle wyglądasz na zewnątrz, bo pogoda ostatnio jest taka ,że nie ma ani wiatru ani słońca, czyli nie ma prądu z tych źródeł .,, które mają być podstawą produkcji prądu. Żadne sieci przesyłowe tego nie załatwią , tylko źródła prądu konwencjonalne. Jak widać zarzadzanie energetyką przez obecną władzę przypomina plany lotu na Księzyc wśród jaskiniowców.

Powiązane: Energetyka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki