REKLAMA

Polska i Włochy starły się o kauczuk z Rosji. "Jesteśmy bardzo niezadowoleni"

2023-02-25 20:48
publikacja
2023-02-25 20:48

Do porozumienia ws. unijnych sankcji na Rosję doszło w ostatniej chwili, tuż po starciu Włoch z Polską o limit importu kauczuku syntetycznego z Rosji - poinformował w sobotę portal Politico.

Polska i Włochy starły się o kauczuk z Rosji. "Jesteśmy bardzo niezadowoleni"
Polska i Włochy starły się o kauczuk z Rosji. "Jesteśmy bardzo niezadowoleni"
fot. Alexandros Michailidis / / Shutterstock

Zarówno Włochy, jak i Polska - pisze Politico - okopały się w sprawie kauczuku, przy czym Polska argumentowała, że proponowane kwoty importu z Rosji kauczuku syntetycznego są zbyt wysokie, a Włochy twierdziły, że nie. Jak powiedzieli Politico unijni dyplomaci, Niemcy również początkowo kwestionowały kwoty, ale były gotowe zgodzić się na nie, o ile wprowadzono by wystarczający okres przejściowy.

I Włochy zwyciężyły, przynajmniej jeśli chodzi o kauczuk - konstatuje Politico.

"Nie chcemy blokować całego pakietu z powodu syntetycznej gumy"

Kwota na kauczuk syntetyczny utrzymała się na proponowanym poziomie ok. 560 tys. ton do końca okresu przejściowego pod koniec czerwca 2024 r. Aby jednak uspokoić Polskę, Komisja Europejska uruchomi mechanizm monitorowania i będzie raportować napływ tego produktu z Rosji co miesiąc. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości może ustanowić środki ograniczające.

„Jesteśmy z tego bardzo niezadowoleni” – powiedział Politico polski ambasador przy UE Andrzej Sadoś - „Ale nie chcemy blokować całego pakietu z powodu syntetycznej gumy”.

Warszawa nie uważa jednak, że przegrała tę walkę - pisze Politico. W zamian za to, że ustąpiła, UE wprowadziła inne sankcje, o które apelował polski rząd - podał Sadoś. Na przykład Komisja obiecała rozszerzyć sankcjonowanie osób lub podmiotów, które biorą udział w nielegalnej deportacji ukraińskich dzieci.

„To był nasz najwyższy priorytet” – dodał Sadoś.

Spekulacje na temat motywów obu stron rosły w godzinach poprzedzających zawarcie porozumienia o przyjęciu nowego pakietu sankcji. Jeden z wyższych rangą unijnych dyplomatów powiedział, że opór Włoch wobec niższych kwot kauczuku wynikał z „wielkich interesów biznesowych”, takich jak wpływ na giganta oponiarskiego Pirelli, a także z uwarunkowań polityki krajowej; prawicowa koalicja premier Giorgii Meloni jest bowiem podzielona w kwestii stosunku do Rosji.

Warszawa tymczasem znalazła się pod podobnym krzyżowym ogniem - twierdzi Politico. „To ma sens przede wszystkim dla polskiego przemysłu gumowego” – powiedział dyplomata z innego kraju UE o stanowisku Polski, przypisując wcześniejszą odmowę Warszawy wyrażenia zgody na pakiet „jej słabo zawoalowanym interesom gospodarczym”. Sadoś zaprzeczył tym twierdzeniom. „Mówienie, że Polska czerpie korzyści z wojny, jest czymś nie do przyjęcia. To jest kłamstwo” – powiedział. „Nikt, kto jest uczciwy, nie powinien czerpać korzyści z wojny” - dodał. (PAP)

wr/ mms/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (25)

dodaj komentarz
inwestor.pl
Kauczuk się przyda do gumowych kul dla protestujących. Wiedzą co robią.
zoomek
No. A ja przypominam że Putek Zełenskiemu przelewy robi za tranzyt ropy i gazu. A goje giną.
Szalom!
frank_deleos
„Nikt, kto jest uczciwy, nie powinien czerpać korzyści z wojny”. Wymienię nazwę tylko jednej firmy, której zyski poprzedniego roku były rekordowe - Orlen
PS. Łącznie tej nazwy firmy z słowem uczciwość jest oksymoronem
liczygrosz
Przeciez wszystkie firmy rafineryjne notowaly rekordowe zyski.
frank_deleos odpowiada liczygrosz
Dlatego dzięki temu rozumiemy, że uczciwość nie idzie w parze z tymi firmami. Na bankierze piętnują firmę francuskich marketów działających w Rosji (tak jakby tam karabiny sprzedawali). Zamiast tego trzeba piętnować Orlen, który pod płaszczykiem wojny żeruje na zwykłych ludziach. Czekam na ich upadek tak samo jak cukrowni.
Ps.
Dlatego dzięki temu rozumiemy, że uczciwość nie idzie w parze z tymi firmami. Na bankierze piętnują firmę francuskich marketów działających w Rosji (tak jakby tam karabiny sprzedawali). Zamiast tego trzeba piętnować Orlen, który pod płaszczykiem wojny żeruje na zwykłych ludziach. Czekam na ich upadek tak samo jak cukrowni.
Ps. Mam nadzieję, że UOKiK da im taką karę, że giełda w Warszawie się zatrzęsie.
faramir_z_gondoru
Zagraniczne media (również amerykańskie) od wielu miesięcy piszą o Polsce jako największym wichrzycielu i podżegaczu wojennym w Europie. Amerykanie sami przyznają, że muszą powstrzymywać zapędy Polski, bo ta już dawno wysłałaby swoje wojska na Ukrainę. Jesteśmy już pokłóceni chyba ze wszystkimi sąsiadami, teraz przyszedł czas na Zagraniczne media (również amerykańskie) od wielu miesięcy piszą o Polsce jako największym wichrzycielu i podżegaczu wojennym w Europie. Amerykanie sami przyznają, że muszą powstrzymywać zapędy Polski, bo ta już dawno wysłałaby swoje wojska na Ukrainę. Jesteśmy już pokłóceni chyba ze wszystkimi sąsiadami, teraz przyszedł czas na szukanie wrogów trochę dalej. Wojna kiedyś się skończy, stosunki unormują się, a kretyńskie zachowanie polityków w Polsce zostanie zapamiętane. Będziemy pariasem Europy.
300_pala
Którzy Amerykanie ?? Większość z nich nie ma pojęcia gdzie jest Polska
and00
Że wszystkimi sąsiadami?
Z Rosją i Białorusią tak, ale to nie z naszej winy, po prostu jesteśmy w NATO
No i mamy czasami problemy z Niemcami, ale z Czechami, Litwą i Słowacją jest ok, a z Ukrainą nawet bardzo dobrze
jezykminimalny
Mówisz jak rzecznik PO.
faramir_z_gondoru odpowiada and00
A o Turów to z kim Sasin koty darł? A odcięcie linii kolejowej do Możejek? Naprawdę już zapomniałeś o tych faktach? Całkiem świeża sprawa.

Powiązane: Gospodarcze skutki inwazji Rosji na Ukrainę

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki