REKLAMA
TYLKO U NAS

Polakom żyje się lepiej, ale czy dzięki UE?

Łukasz Piechowiak2014-05-15 06:00główny ekonomista Bankier.pl
publikacja
2014-05-15 06:00

Dekada w Unii Europejskiej to czas podsumowań. Większość wskaźników makroekonomicznych potwierdza tezę, że nasze członkostwo w UE było dla nas korzystne. Jednak nie każdy podziela tę opinię, bo wzrostu PKB nie widać na ulicy, a dla przeciętnego obywatela liczy się sytuacja jego gospodarstwa domowego. Czy w tym obszarze odnotowaliśmy sukcesy?

Główny Urząd Statystyczny przedstawił publikację, która na podstawie dostępnych danych podsumowuje członkostwo Polski w Unii Europejskiej. Okazuje się, że od 2005 roku współczynnik Giniego, który obrazuje zróżnicowanie rozkładu dochodów zmalał w Polsce z 35,6% do 30,9% - im on mniejszy tym skala nierówności mniejsza. W bogatych krajach UE współczynnik ten z reguły jest niski w związku z tym ekonomiści przyjmują, że im mniejszy tym lepszy. Wśród krajów UE najmniejsze zróżnicowanie dochodów odnotowuje się w Słowenii (23%), Szwecji (24,8%) i Czechach (25%). Z kolei największe jest na Łotwie, w Hiszpanii i Portugalii, gdzie oscyluje w granicach 35%.

Bogaci zbiednieli, czy biedni są bogatsi?

Współczynnik ten wyraźnie się u nas poprawił. Tylko czy oznacza to, że biedni stali się bogatsi? A może to bogaci zbiednieli? GUS podaje odpowiedź. Otóż zróżnicowanie sytuacji dochodowej gospodarstw domowych pomiędzy krajami odzwierciedla mediana dochodu ekwiwalentnego do dyspozycji wyrażona w standardzie siły nabywczej (PPS). Od 2005 roku wskaźnik ten w Polsce prawie podwoił się – z 4,8 tys. do 8,5 tys. w 2012 roku. Wciąż daleko nam do takich krajów jak Luksemburg lub Szwecja, gdzie wynosi on ok. 26 tys. PPS, ale u nas jest on wyraźnie lepszy od łotewskiego i litewskiego, gdzie wynosi on tylko 6,6 tys. PPS.

Zamożność społeczeństwa mierzy się również poziomem spożycia na 1 mieszkańca. Od 2004 roku wskaźnik ten wzrósł u nas z 55% do 73% średniej UE – pod tym względem zajmujemy 20. miejsce w UE. Pierwsze zajmuje Luksemburg gdzie wskaźnik ten wynosi ponad 130% przeciętnej UE.

Z kolei z badania subiektywnej oceny sytuacji dochodowej gospodarstw domowych wynika, że liczba osób, którzy deklarują że z wielką trudnością wiążą koniec z końcem spadła z 82% do 72%. W tym w największym stopniu obniżył się udział gospodarstw domowych będących w najtrudniejszej sytuacji – z 25% do 13%. Równocześnie odsetek deklarujących, że dość łatwo przychodzi im „wiązanie końca z końcem” zwiększył się od 2005 roku z 17% do 28% w 2012 roku.

Poprawa sytuacji dochodowej gospodarstw domowych ma wpływ na strukturę wydatków. Otwarcie przyjmuje się, że im wyższy udział wydatków na żywność i cele mieszkaniowe, tym gorzej. W Polsce na ten cel przeciętnie wydajemy 52% dochodów – niestety w tym obszarze od 2004 roku odnotowano spadek tylko o 3 p. proc. W UE średnia wynosi 46%. Istotnym czynnikiem, który może mówić o bogactwie danego społeczeństwa, jest udział wydatków na hotele, restaurację, kulturę oraz odzież, który w naszym kraju wynosi 15,2% wobec 22% średniej UE.

Sukcesy Polski tylko pośrednio dzięki UE

Wskaźniki w Polsce poprawiły się nawet biorąc pod uwagę ich wzrost w krajach UE – a co za tym idzie – jest nieporównywalnie lepiej. Słowem – ostatnie dziesięć lat przyniosło w Polsce poprawę sytuacji materialnej gospodarstw domowych. To wcale nie oznacza, że jest idealnie – wciąż w większości omawianych wskaźników znajdujemy się znacznie poniżej przeciętnej i dopóki to my musimy porównywać się do innych, a nie odwrotnie – nie będzie można mówić o sukcesie.

Trudno powiedzieć jak duży wpływ na poprawę miało członkostwo w Unii Europejskiej i czy rzeczywiście bez tego osiągnięcie takich wyników byłoby możliwe. Niemniej dzięki UE możliwe było szersze otwarcie na rynek europejski, emigracja zarobkowa, itp., pochodne członkostwa, które w mojej opinii miało zdecydowanie większy wpływ na sytuację gospodarstw domowych niż unijne prawodawstwo.

Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankier.pl
Źródło:
Tematy
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Advertisement

Komentarze (1)

dodaj komentarz

Powiązane: Bieda w Polsce

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki