
Po skończeniu studiów, rozpoczął pracę jako naukowiec w Bell Northern Research w Ottawie. Z Kanady przeniósł się jednak do USA, aby zatrudnić się w Valtec Corp. Nic nie zapowiadało, że zdolny pracownik zamiast robić eksperymenty ze światłowodami, wkrótce będzie robił miliony.
Pierwszy „biznes”
Razem z dwójką przyjaciół ze szkoły postanowili stworzyć multimedialny kurs o światłowodach. Technologia ta wchodziła dopiero na rynek, wydawało się więc, że pomysł będzie strzałem w dziesiątkę. Prace nad aplikacją trwały pół roku i po kilku aktualizacjach i poprawkach finalny produkt mógł ujrzeć światło dzienne.
Rynek szybko zweryfikował ambicje i plany Witkowicza i spółki. Świeżo upieczonym biznesmenom udało się sprzedać tylko dwie sztuki oprogramowania, co dało przychód 800 dol. Wpływy ze sprzedaży nie pokryły nawet kosztów wytworzenia produktu. Witkowicz zaliczył pierwszą porażkę, ale zyskał bezcenne doświadczenie. Wspólne godziny spędzone nad analizą rynku, tworzeniem koncepcji, wdrażaniem projektu, zaowocowały w kolejnym przedsięwzięciu Tada.
Milioner w 3 lata
Rok 1981 to był moment, w którym Tad Witkowicz ostatecznie pożegnał się z pracą naukową na rzecz działalności gospodarczej. Przedsiębiorca zainwestował 5 tys. dol., zarobionych na etacie w nowy interes. Wspólnie z przyjaciółmi założyli firmę Artel Communication, zajmującą się produkcją sprzętu elektronicznego używanego do komunikacji przez światłowody. Tym razem Witkowicz ze wspólnikami doskonale wstrzelili się z produktem. Wśród klientów, którzy kupili produkty były koncern General Motors, stacje telewizyjne, a nawet Biały Dom.
W 1983 roku firma zadebiutowała na giełdzie NASDAQ przy wycenie sięgającej 100 mln dol. Do dziś upublicznieniem na amerykańskim rynku kapitałowym poszczycić się może niewielu Polaków. Rok później spółkę Artel przejęła firma 3Com zajmująca się handlem sprzętem do sieci komputerowych. Witkowicz i spółka zostali milionerami zaledwie po trzech latach od startu.
Powrót na NASDAQ
Pieniądze zarobione na sprzedaży pierwszej firmy przedsiębiorca zainwestował w kolejne przedsięwzięcie. Tym razem biznesową niszę Witkowicz dostrzegł w produkcji sprzętu dla dużych sieci komputerowych. W 1987 roku powstała spółka CrossComm, która w krótkim czasie podbiła rynek routerów. Dynamiczny rozwój firmy wymagał jednak finansowego zastrzyku. Przedsiębiorca wybrał sprawdzony wcześniej model debiutu na rynku NASDAQ. Oferta publiczna okazała się sukcesem, a rok od upublicznienia spółka Witkowicza wyceniana była na 350 mln dol. W międzyczasie milioner sprzedał koncernowi Intel polski oddział firmy. Transakcja zachęciła biznesmena do kolejnej inwestycji w Polsce.
Biznes w mateczniku
![]() | Potrzebujesz więcej firmowych informacji? Chcesz rozwiązać swoje wątpliwości? Wejdź na zakładkę Firma |
Zaszczepić bakcyla
Ostatni czas to aktywność Tada Witkowicza na rynku Private Equity. Przedsiębiorca, który sam sprzedał trzy spółki, teraz pomaga rozwijać i sprzedawać biznesy innym. Za pośrednictwem funduszu Otago Capital inwestuje w ciekawe przedsięwzięcia we wczesnej fazie rozwoju. Uczestniczy też w konferencjach i warsztatach, gdzie chętnie dzieli się doświadczeniami i wiedzą związaną z prowadzeniem firmy. Z majątkiem 250 mln dol. urodzony w Kodniu przedsiębiorca zajął siódme miejsce na liście 25 najbogatszych polskich emigrantów tygodnika "Wprost".
Mam piękny dom na Bahamach. Ale co ja miałbym tam robić całymi dniami? Wylegiwać się na plaży i smażyć na słońcu? To nie dla mnie, ja muszę być ciągle aktywny. Chyba jestem po prostu zaprogramowany na ciągły ruch. Przeczytaj wywiad z Tadem Witkowiczem |
Grzegorz Marynowicz
Bankier.pl
Dziękujemy za pomoc w przygotowaniu artykułu fundacji Polska Przedsiębiorcza
Zobacz też:
» Zarabia miliony na puzzlach
» Pierwszy milion uszyli sami
» Bill Gates – od lat na szczycie
» Zarabia miliony na puzzlach
» Pierwszy milion uszyli sami
» Bill Gates – od lat na szczycie