71 proc. Polaków w Holandii to osoby aktywne zawodowo, jednak zarabiają mniej niż tamtejsi obywatele. Ministerstwo spraw społecznych w Holandii przedstawiło raport rynku pracy, z którego wynika, że jesteśmy najbardziej pracowitym narodem zamieszkującym Niderlandy.




Jak wynika ze statystyk, Polacy głównie wybierają Holandię w celach zarobkowych - donosi portal Niedziela.nl, który opracował holenderski "Monitor Arbeidsmarkt 10/2016". 71 proc. rodaków pracuje w Niderlandach zawodowo, co daje nam najlepszy wynik wśród pozostałych narodowości. Na przykład wśród osób marokańskiego pochodzenia tylko 49,5 proc. znajduje zatrudnienie w Kraju Tulipanów, podobnie jest w przypadku Bułgarów i Rumunów - jedynie połowa z nich pracuje podczas pobytu w Holandii. Mimo to, według raportu, niewiele osób pochodzących z Europy Środkowej i Wschodniej korzysta z tamtejszych zasiłków.
Statystyczny imigrant w 2014 roku zarabiał 20,3 tys. euro netto rocznie, czyli miesięcznie około 1692 euro netto. Holender natomiast miał do dyspozycji o 6 tys. euro rocznie więcej. Marokańczycy mogli liczyć na płace rzędu 17,8 tys. euro netto rocznie, a Turcy 19,3 tys.
Polacy znajdowali zatrudnienie w branżach, w których nie mogli wiele zarobić - szukali profesji głównie w rolnictwie, ogrodnictwie i logistyce. Warto nadmienić, że jedna czwarta Polaków w wieku 18-49 lat mieszkająca w Holandii ma wykształcenie wyższe, a 72 proc. ma przygotowanie zawodowe. Jednak, jak wynika z danych ministerialnych, to Rumuni są najlepiej wykształconymi imigrantami.
Weronika Szkwarek