REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Polacy nie są odpowiedzialni za zatonięcie "El Faro"

2016-02-24 08:27
publikacja
2016-02-24 08:27

Polacy nie ponoszą odpowiedzialności za zatonięcie amerykańskiego kontenerowca "El Faro". Tak zeznał przed specjalną komisją badającą przyczyny katastrofy były główny inżynier tego statku. Przesłuchania w sprawie zatonięcia jednostki u wybrzeży wysp Bahama prowadzone są w Jacksonville na Florydzie.

Polacy nie są odpowiedzialni za zatonięcie "El Faro"
Polacy nie są odpowiedzialni za zatonięcie "El Faro"
/ thetaXstock

Na skutek zatonięcia statku zginęły wszystkie trzydzieści trzy osoby znajdujące się na podkładzie. Było wśród nich pięciu Polaków.

Jedną z najbardziej prawdopodobnych przyczyn zatonięcia jednostki była utrata napędu. Były główny inżynier "El Faro", zapytany o polskich marynarzy pracujących na pokładzie stwierdził, że nie byli oni odpowiedzialni za poprawne działania silników. Inżynier James Robinson nie wierzy też w to, aby błąd któregoś z Polaków mógł doprowadzić do katastrofy.

Komisja dopytywała również czy polska załoga była odpowiednio przeszkolona pod względem prowadzenia akcji ratunkowej oraz czy w wystarczającym zakresie władała językiem angielskim. W tym przypadku nie było jednoznacznych odpowiedzi.

Łączność z kontenerowcem stracono 1 października. Załoga alarmowała wówczas, że jednostka nabiera wody, straciła napęd i przechyla się. Od tego czasu zerwał się z nią kontakt radiowy. Statek "El Faro" znajdował się wtedy w rejonie wysp Bahama, gdzie szalał huragan Joaquin. Statek płynął z Florydy do stolicy Porto Rico. Jego wrak odnaleziono na dnie oceanu po dwóch tygodniach.

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Jan Pachlowski/Miami/wk

Źródło:IAR
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Stany Zjednoczone/USA

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki