REKLAMA

Podatek od samochodów rozpalił internautów. Ale stawki jeszcze nie są znane

Jacek Misztal2023-11-07 13:00redaktor Bankier.pl
publikacja
2023-11-07 13:00

Przeważnie nikt nie lubi płacić podatków. Posiadacze samochodów są dla rządu swoistym "chłopcem do bicia", jak nie podwyżki mandatów (co akurat słuszne), to np. opłata paliwowa. To jednak nie koniec - wkrótce ma zacząć obowiązywać podatek od samochodu, a wstępne stawki są horrendalnie wysokie.

Podatek od samochodów rozpalił internautów. Ale stawki jeszcze nie są znane
Podatek od samochodów rozpalił internautów. Ale stawki jeszcze nie są znane
fot. nampix /

W ostatnich dniach internet obiegł kalkulator podatku od samochodów. Na portalu motokalkulator.pl wprowadzając podstawowe dane swojego auta, możemy sprawdzić, ile musielibyśmy zapłacić podatku od posiadanego samochodu. Oczywiście, jak większość działań w ostatnich latach i ten podatek tłumaczy się ekologią - i tak im mniej ekologiczny samochód, tym wyższy podatek.

W sieci zawrzało

Zmiany w motoryzacji, które chce wymusić Unia Europejska, nie mają większego poparcia społecznego. Rada UE przyjęła przepisy zakładające zakaz rejestracji aut spalinowych po 2035 r. Polacy mówią wprost - elektryki są za drogie. Kolejnym batem na kierowców ma być podatek od samochodów spalinowych, a wyliczenia rozsierdziły internautów.

Za całkiem popularne na polskich ulicach auta sprzed 20 lat warte po kilka tysięcy złotych ów kalkulator wylicza podatek w wysokości nawet wyższej niż wartość posiadanego auta. Z kolei "podatek" dla "klasyka", np. Cadillaca Eldorado z 1960 roku z silnikiem o pojemności 6,4 l to uwaga - 245 760 zł.

"Problem" ze wspomnianym kalkulatorem jest taki, że oparto go na projekcie ustawy... z 2006 roku.

"Wykorzystany przez nas do stworzenia kalkulatora projekt ustawy jest najaktualniejszą informacją o jego wyglądzie. Ze względu na potrzebę dopasowania ustawy do obecnych realiów zostanie on prawdopodobnie zmieniony" - przyznają sami twórcy strony.

Podatek od samochodów i tak będzie

W słynnym już Krajowym Planie Odbudowy, z którego w wyniku sporu z UE cały czas Polska nie otrzymała środków, polski rząd zobowiązał się do realizacji konkretnych reform. Jedną z nich jest "wzrost wykorzystania transportu przyjaznego dla środowiska". Z kolei kamieniem milowym ma być wprowadzenie opłaty rejestracyjnej i podatku od pojazdów emitujących spaliny zgodnie z zasadą "zanieczyszczający płaci".

I tak: wejście w życiu aktu prawnego wprowadzającego opłatę rejestracyjną ma nastąpić do końca 2024 roku, ale aktu prawnego dotyczącego nowego podatku dopiero do końca pierwszej połowy 2026 roku, choć terminy te mogą być nieco zmienione. Na tę chwilę nie ma nawet przybliżonych założeń i stawek, które miałyby obowiązywać od 2026 roku.

"Zapisy o takim podatku są w dokumentach unijnych, więc stworzyliśmy kalkulator, żeby pokazać ludziom, że coś takiego nadchodzi" - mówi jeden z założycieli strony Adrian Kruk, cytowany przez TVN24. Wraz z Krzysztofem Wichrem tłumaczą, że nie chcieli tworzyć fake newsów, a jedynie wywołać dyskusję o przyszłym podatku od samochodów.

Źródło:
Jacek Misztal
Jacek Misztal
redaktor Bankier.pl

Redaktor działu newsroom, absolwent ekonomii oraz przedsiębiorczości i finansów na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach. Wśród zainteresowań można wymienić geopolitykę, rynki finansowe oraz kino. Telefon: 502 924 237

Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (72)

dodaj komentarz
investorr
Podatek jest częścią procesu likwidacji branży motoryzacyjnej. Samochody elektryczne i polityka klimatyczna są wielkim oszustwem, ponieważ emisję można wyeliminować poprzez zmianę paliwa, a nie całego przemysłu motoryzacyjnego, wystarczy przejść na biometan, ogólne dostępny, znany od wieków (vide -> gaz ziemny, CNG, LNG), bezpieczny Podatek jest częścią procesu likwidacji branży motoryzacyjnej. Samochody elektryczne i polityka klimatyczna są wielkim oszustwem, ponieważ emisję można wyeliminować poprzez zmianę paliwa, a nie całego przemysłu motoryzacyjnego, wystarczy przejść na biometan, ogólne dostępny, znany od wieków (vide -> gaz ziemny, CNG, LNG), bezpieczny a przy tym jedyne stabilne OZE o ujemnej emisji! Auta elektryczne:
- nie są w żadnym stopniu ekologiczne i przegrywają z hybrydami (HEV) 10:0,
- są zaprojektowane przez urzędników, a więc działają tak jak np. aplikacje urzędnicze,
- pozbawiają nas prywatności (od A-Z),
- są pozbawione sensu ponieważ jako zasilane energią z baterii chemicznej (BEV) są komputerem na kołach, a to oznacza:
a) nawet 150 mln linii kodu, a w przyszłości będzie to nawet 0,5 mld,
b) nawet 300 czipów, w przyszłości nawet...,
c) niebezpieczną i niestabilną architekturę (łączy się CAN z Flex-Ray i z Ethernetem na siłę i bezmyślnie) bo wymuszają to normy i urzędnicy oraz... Elon Musk,
d) po wypadku są nienaprawialne (nieopłacalne -> vide ekologia),
e) np. Tesla jest marką premium tylko z nazwy, a firma istnieje tylko dzięki silnej protekcji politycznej,
- BEV różnią się od aut ICE absolutnie wszystkim, wymagają zbudowania od nowa 100% łańcuchów dostaw, łańcuchów wartości, kompetencji inżynierów, fabryk aut i baterii, linii produkcyjnych, oprogramowania etc, co oznacza gigantyczną emisję, którą należy dodać do każdego nowego BEV,
- są częścią Internetu Rzeczy (IoT), a docelowo nie będą własnością obywateli tylko korporacji i będzie ich znacznie mniej niż dziś jest aut ICE, będą autonomiczne i użytkowane przez aplikację czyli tzw. transport na żądanie (komunizm technologiczny),
- są killerem Motoryzacji jaką znamy (od A-Z) i stanowią część większego procesu (carsharing, carpooling, użytkowanie zamiast własności etc.),
- stanowią źródło dodatkowej emisji jako tzw. pojazdy połączone, co oznacza gigantyczną produkcję czipów, procesorów, dysków twardych, magazynów energii, centrów danych, a do produkcji tej elektroniki wymagane są kolosalne ilości energii (w 80% brudnej), surowców ziem rzadkich, a przede wszystkim słodkiej wody, której zaczyna brakować, ponadto centra danych przetwarzając dane z BEV zużywają olbrzymie ilości brudnej energii i niszczą ekosystemy chłodząc serwery wodą morską.
- baterie li-ion są ułomne i takie pozostaną, palą się znacznie częściej niż auta ICE w przeliczeniu na ilość wyprodukowanych jednostek, a ponadto mają zwarcia w instalacjach ponieważ jest to technologia "zrobiona na kolanie",
- napęd elektryczny ma sens, baterie chemiczne zdecydowanie nie! Przyszłość stanowią wysokoenergetyczne superkondensatory i wspomniany biometan (pamiętacie czym był napędzany DeLoreana DMC jako wehikuł czasu?),
- samochody na wodór FCEV to utopia, wodór jest silnie eksplozywny w połączeniu z tlenem i dlatego nigdy nie będzie masowym paliwem transportowym (pomijam pozostałe wady).
deka83
dzięki teraz mogę spać spokojnie, bo wszystko rozumiem :) czekaj, a info masz skąd z jakiegoś ruskiego portalu ? :) Komu zależy na gazie? :) Kolejna teoria spiskowa jak to, że chlor w wodzie ma ogłupiać ludzi, chemtrails, NWO i inne bzdury produkowane na potęgę przez ruskich agentów. Skoro toyota zrobiła auto na wodór to będziesz dzięki teraz mogę spać spokojnie, bo wszystko rozumiem :) czekaj, a info masz skąd z jakiegoś ruskiego portalu ? :) Komu zależy na gazie? :) Kolejna teoria spiskowa jak to, że chlor w wodzie ma ogłupiać ludzi, chemtrails, NWO i inne bzdury produkowane na potęgę przez ruskich agentów. Skoro toyota zrobiła auto na wodór to będziesz tym jezdzil w swoich onucach.
carlito1
Matka ziemia odrazy odetchnie jak dostanie porcję €.
katzpodola
Nie rozumiem tego waszego płaczu. Chcieliście Unię to ją macie.
dongonzales
Naród tak sobie wybrał, więc niech płaci. Konfa już kilka miesięcy przed wyborami mówiła o tych i innych ciekawych kamieniach milowych. Widocznie znakomitej większości to pasowało wiec nie ma się co sapać tylko trzeba płacić ;)
maxykaz
Nie gęgać, płacic. Socjalizm kosztuje. PIS połowę kasy przytuli reszte odda do Brukseli i głośno obwieści że Bruksela jest be :-)))
bober87
Tak, tak, my wiemy Panie Redaktorze... nie mamy się czego bać... to tylko dezinformacja, foliarstwo itp. Ale ja "przypuszczam, że wątpię". Fake newsy i czarnowidztwo, jest ich ostatnio pełno, a które to fake newsy i foliarstwo coraz częściej ostatnio są dziwnym zrządzeniem losu spisywane w ustawy. Jakby mi ktoś w 2018 r.Tak, tak, my wiemy Panie Redaktorze... nie mamy się czego bać... to tylko dezinformacja, foliarstwo itp. Ale ja "przypuszczam, że wątpię". Fake newsy i czarnowidztwo, jest ich ostatnio pełno, a które to fake newsy i foliarstwo coraz częściej ostatnio są dziwnym zrządzeniem losu spisywane w ustawy. Jakby mi ktoś w 2018 r. powiedział, że za pomocą SMS mogą mnie zamknąć w domu to bym go puknął w głowę. Albo że ktoś w TV powiedział, że nie mogę prowadzić biznesu z dnia na dzień i policja ściga z sanepidem i wystawia horrendalne grzywny idące w dziesiątki tysięcy, to bym go od durniów wyzwał. To też było foliarstwo wszystko.
Fake news i dezinformacja w mojej ocenie są coraz częściej używanym przez władzę wytrychem, aby przykryć lewackie, komunistyczne, a więc i szkodliwe przepisy i podzielić ludzi. Podzielić, aby nie mogli się zjednoczyć i walczyć o swoje. W końcu nikt nie chce być uważany za głupa, że wierzy w coś, co w ocenie innych jest głupstem. Głupio potem jednak, kiedy okazuje się to prawdą.
Czy z domami pasywnymi do 2027r to też dezinformacja i foliarstwo? Czy "strefy wykluczenia", nazywane dla niepoznaki "strefami czystego transportu" też? Kraków od przyszłego roku..., zakaz wyjazdu z miast (Oxford już testuje i protestuje), to wszystko fake news.
maxykaz
Nawet po bus pasie mogą jeździć autobusy, taxi i elektryki. Pas pusty , fajnie sie tam jeździ. Takiego zamordyzmu nie było za komuny
159120br
Chcą zmusić do przejścia na elektryki. W razie buntów, kryzysów prąd mogą wyłączyć i nie zmagazynujesz go, w przeciwieństwie do kanistrów z paliwem. Ponadto, elektryki można łatwo wyłączyć zdalnie, i kontrolować je. Już teraz auta nowe mogą być śledzone, znają np.przed jaką restauracją zatrzymujesz się, znają twoje kontakty z łączenia Chcą zmusić do przejścia na elektryki. W razie buntów, kryzysów prąd mogą wyłączyć i nie zmagazynujesz go, w przeciwieństwie do kanistrów z paliwem. Ponadto, elektryki można łatwo wyłączyć zdalnie, i kontrolować je. Już teraz auta nowe mogą być śledzone, znają np.przed jaką restauracją zatrzymujesz się, znają twoje kontakty z łączenia smartfona z autem.
carlito1
Podatek musi być ! matka Ziemia poczuje się lepiej jak dostanie złotówki :)

Pseudo ekologia...

Powiązane: Budżet rodziny

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki