

Propozycja nałożenia ekstra-podatku w skali 0,39% od wartości wszystkich bankowych aktywów (wynoszących na koniec maja 1,57 bln zł) oznaczałaby, że banki musiałyby oddać fiskusowi ok. 6,1 mld złotych. Ta kwota stanowi ok. 30% zysku brutto sektora bankowego za 2014 rok. Nie wiadomo, czy nowy podatek bankowy zaliczałby się do kosztów uzyskania przychodów (np. tzw. kagiemne się nie zalicza). Jeśli nie, to stawka podatkowa wyniosłaby ok. 38% zysku netto.
Nie jest też pewne, czy podstawą opodatkowania byłyby wszystkie aktywa bankowe (łącznie z gotówką w kasie i np. obligacjami skarbowymi), czy tylko kredyty i pożyczki (1,1 bln zł). Przy ograniczeniu się do opodatkowania samych bankowych należności, wpływy z nowego podatku wyniosłyby ok. 4,2 mld złotych, co stanowiłoby 1,4% dochodów budżetu państwa zaplanowanych na 2015 rok. Dla porównania, koszt zasiłku na dzieci (po 500 zł miesięcznie na każde drugie i następne dziecko) szacowany jest na ponad 20 mld zł.
Tekst jest komentarzem do artykułu pt. "Szydło: Banki sfinansują obietnice PIS"