REKLAMA

Państwo Islamskie wzięło na siebie odpowiedzialność za ataki w Tunezji

2019-06-27 23:57
publikacja
2019-06-27 23:57

Państwo Islamskie (IS) wzięło na siebie odpowiedzialność za dwa samobójcze zamachy w stolicy Tunezji, Tunisie - poinformowała w czwartek wieczorem powiązana z tą organizacją agencja Amaq, nie podając jednak na to żadnych dowodów. W atakach zginął policjant, a osiem osób zostało rannych.

Państwo Islamskie wzięło na siebie odpowiedzialność za ataki w Tunezji
Państwo Islamskie wzięło na siebie odpowiedzialność za ataki w Tunezji
fot. Zoubeir Souissi / / Reuters

Pierwszy atak miał miejsce w centrum miasta, w pobliżu ambasady Francji. Zginął policjant, a jeden funkcjonariusz i trzech cywilów zostało rannych. Drugi zamachowiec wysadził się w powietrze w pobliżu komisariatu policji na przedmieściach. Cztery osoby zostały ranne. Agencja Amaq podkreśliła, że celem ataków były tunezyjskie siły bezpieczeństwa.

Reuters zwraca uwagę, że do zamachów doszło w szczycie sezonu turystycznego w Tunezji. Kraj ten liczy, że w tym sezonie odwiedzi go rekordowa liczba osób.

Polski MSZ poinformował, że wśród ofiar najprawdopodobniej nie ma Polaków. 

Tunezyjskie siły bezpieczeństwa są regularnym celem ugrupowań dżihadystycznych działających głównie w regionach górskich przy granicy z Algierią. W 2015 r. w zamachach terrorystycznych na muzeum Bardo w Tunisie oraz na plażę hotelową w kurorcie Susa (Sousse) zginęło kilkadziesiąt osób. Wprowadzony wtedy stan wyjątkowy był wielokrotnie przedłużany i nadal obowiązuje.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza wszelkie podróże:

  • na pogranicze tunezyjsko-algierskie; do Parku Narodowego Jebel Mgilla;
  • do Parku Narodowego Jebel Chambi; na pustynię w południowej części kraju, z wyjątkiem miejscowości turystycznych: Tozeur, Nafta, Douz, Matmata oraz Tatawin wraz z okolicznymi ksarami (w promieniu 20 km); na pogranicze tunezyjsko-libijskie.

MSZ odradza podróże, które nie są konieczne do gubernatorstw (wilajatów): Kafsa (Gafsa), Al Kasrajn (Kasserine) oraz Sidi Bu Zajd (Sidi Bouzid), gdzie z uwagi na pogarszającą się sytuację ekonomiczną często dochodzi do manifestacji, protestów społecznych i blokad dróg.

Na pozostałym terytorium Tunezji, MSZ zaleca zachowanie szczególnej ostrożności m.in. ze względu na zagrożenie terrorystyczne.

Należy podkreślić, że miejscowe siły bezpieczeństwa podejmują zdecydowane działania i od 2016 roku nie doszło w Tunezji do zamachu terrorystycznego wymierzonego w turystów. Niemniej jednak, w ocenie MSZ, zagrożenie zamachami terrorystycznymi utrzymuje się na terenie całego kraju.

Wysoki poziom niepokojów społecznych może skutkować manifestacjami, blokowaniem dróg, a nawet starciami ze służbami porządkowymi, w szczególności w zachodniej, środkowej  i południowej części Tunezji.

Obywatelom polskim planującym wakacje w Tunezji zaleca się wybór wyjazdów grupowych organizowanych przez zarejestrowane biura podróży, dysponujące własnymi planami zarządzania kryzysowego oraz rezydentami w Tunezji. MSZ kategorycznie odradza poruszanie się w porze wieczornej oraz nocnej poza strefami turystycznymi oraz głównymi szlakami komunikacyjnymi. MSZ odradza także przebywania w biedniejszych dzielnicach dużych miast, w tym stolicy z uwagi na występowanie przestępczości o charakterze rabunkowym. MSZ odradza wyjazdy indywidualne oraz grupowe organizowane przez niezarejestrowane biura podróży poza miejscowości turystyczne.

Zaleca się skorzystanie z opcji ubezpieczenia gwarantującego pełną hospitalizację w tunezyjskich prywatnych klinikach oraz pobyt w renomowanych hotelach o wysokim standardzie, zapewniających pełną ochronę wewnątrz obiektu, w tym przylegającej plaży.

Należy mieć na uwadze, że stan wyjątkowy, wprowadzony po  zamachach w 2015 roku, może być czasowo znoszony i przywracany w zależności od rozwoju sytuacji. Od dnia 3 lipca 2017 r. obszary produkcyjne, w tym posiadające instalacje przemysłową o charakterze strategicznym dla państwa oraz tereny sąsiadujące z ww. infrastrukturą zostały ogłoszone terenami zmilitaryzowanymi do czasu ustąpienia zagrożenia blokadami i strajkami okupacyjnymi. Prawo wstępu do ww. obszarów posiadają tylko osoby upoważnione. Całkowity zakaz poruszania się obowiązuje w zamkniętych strefach wojskowych.

MSZ apeluje o zgłaszanie podróży w systemie Odyseusz‎. 

Źródło: MSZ

sp/red.

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (4)

dodaj komentarz
msciwy_ogorek
Dziwi mnie że ludzie jeżdzą do Turcji, Tunezji i Egiptu. Mamy piękne miejsca w Europie takie jak Grecja Hiszpania Włochy. Mniejsze hotspoty turystyczne w dodatku słowiańskie czyli Bałkany, piekne plaże w Albani, Czarnogórze Chorwacji itd. Wszyscy przywitają was z uśmiechem na twarzy a cenowo wychodzi bardzo podobnie. Jadąc do Turcji Dziwi mnie że ludzie jeżdzą do Turcji, Tunezji i Egiptu. Mamy piękne miejsca w Europie takie jak Grecja Hiszpania Włochy. Mniejsze hotspoty turystyczne w dodatku słowiańskie czyli Bałkany, piekne plaże w Albani, Czarnogórze Chorwacji itd. Wszyscy przywitają was z uśmiechem na twarzy a cenowo wychodzi bardzo podobnie. Jadąc do Turcji itd to pamiętajcie że wspomagacie ich finansowo i finansujecie ich broń i amunicję.
karkses
No właśnie chodzi o to, że cenowo nie wychodzi wcale tak samo. Turcja ma dużo lepszy standard hoteli za dużo niższe pieniądze niż ma to miejsce np. w takiej Grecji. Hiszpania i Włochy są bardzo drogie. Nie bez znaczenia są także koszty tam na miejscu takie jak wypad do restauracji etc. Chodzi głównie o pieniądze. Zgadzam się, że No właśnie chodzi o to, że cenowo nie wychodzi wcale tak samo. Turcja ma dużo lepszy standard hoteli za dużo niższe pieniądze niż ma to miejsce np. w takiej Grecji. Hiszpania i Włochy są bardzo drogie. Nie bez znaczenia są także koszty tam na miejscu takie jak wypad do restauracji etc. Chodzi głównie o pieniądze. Zgadzam się, że kraje europejskie są piękne i warte odwiedzenia ale napewno cenowo nie wychodzi podobnie jeżeli weźmie się pod uwagę wszystkie czynniki i stąd popularność tych kierunków.
karbinadel
Trzeba mieć totalnie zryty beret, żeby jeździć na wczasy do takich krajów jak Tunezja czy Egipt
--__hubert__---__--__--__--__-
ludzie szukają adrenaliny , przygody lub porostu tanich wakacji zgodnie z zasobnością portfela .
Ja byłem np w Maroko - piękny kraj , ale obecnie niebezpieczny.

Powiązane: Podróże

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki