Warszawski sąd skazał trzech celebrytów: Janusza Palikota, Kubę Wojewódzkiego i Tomasza Czechowskiego za reklamowanie alkoholu w internecie. Janusz Palikot na swoich kontach społecznościowych napisał jednak, że "nic mu nie wiadomo o wydaniu przez sąd wyroku".


Były poseł Janusz Palikot ma zapłacić 80 tys. zł. Gwiazda TVN Jakub Wojewódzki i ich wspólnik Tomasz Czechowski skazani zostali na grzywny po 70 tys. zł. Sąd nie miał wątpliwości, że złamali ustawę o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi - pisze we wtorek "Super Express".
Jak informował "SE", Prokuratura Rejonowa w Warszawie postawiła Palikotowi, Wojewódzkiemu i Czechowskiemu zarzuty. Według śledczych celebryci złamali prawo, reklamując napoje alkoholowe w internecie. Kilka dni temu zapadł wyrok w tej sprawie.
"Oskarżonego Janusza Palikota uznaje się za winnego i wymierza karę 80 tys. zł grzywny. Jakuba Wojewódzkiego uznaje się za winnego i wymierza mu karę 70 tys. zł grzywny. Tomasza Czechowskiego uznaje się za winnego i wymierza mu karę 70 tys. zł grzywny" – cytuje wyrok "Super Express". Poza tym Palikot ma zapłacić ok 9 tys. zł kosztów sądowych, a Wojewódzki i Czechowski po 8 tys. zł.
Janusz Palikot zamieścił w swoich mediach społecznościowych oświadczenie, w którym mówi:
Nic mi nie wiadomo o wydaniu przez sąd wyroku. Orzeczenia nie otrzymałem. Nie zostałem też wezwany do sądu, nie odbyła się publiczna rozprawa sądowa i nie zostałem wysłuchany. Znakiem czasów jest, że w Polsce wyroki ogłasza prasa, zanim jeszcze uczyni to sąd wobec obywatela. Zapowiedziałem w marcu, że swojego stanowiska będę bronił przed sądem i wtedy publicznie zabiorę głos w tej sprawie. Oczekuje niczego więcej tylko respektowania praw należnych mi, jak każdemu obywatelowi RP.
Trójka panów wspólnie prowadzi firmę o nazwie Manufaktura Piwa Wódki i Wina. Firma ma w ofercie różnorodne alkohole: piwa i wódki. Korzystając ze swojej popularności, Palikot i Wojewódzki produkty pokazują głównie na swoich profilach społecznościowych, na których obserwują ich setki tysięcy odbiorców. Celebryci fotografują się ze swoimi produktami, dodatkowo Palikot często podaje przepisy na ciekawe drinki, pokazuje nowości, poleca miejsca, gdzie można je kupić. Robi to w sposób, który zakwestionowała właśnie prokuratura i sąd.
Oświadczenie Browaru Tenczynek
Kuba Wojewódzki, Janusz Palikot i ich wspólnik nie są winni zakazanej reklamy alkoholu! Wyrok nakazowy w ich sprawie nie stał się prawomocny w chwili publikacji Super Expresu, a aktualnie utracił moc. Znani przedsiębiorcy nie zostali skazani za złamanie ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, nie ciążyły i nie ciążą też na nich grzywny ani kary finansowe. Doniesienie aktywisty społecznego Jana Śpiewaka i formułowane przez niego publicznie oskarżenia wobec Janusza Palikota, Kuby Wojewódzkiego oraz Tomasza Czechowskiego nie zostały potwierdzone. Jan Śpiewak był dwukrotnie prawomocnie skazany za przestępstwa z art. 212 Kodeksu karnego, czyli za zniesławienia, przy czym od jednego został ułaskawiony przez prezydenta Andrzeja Dudę.
W działaniach Palikota i Wojewódzkiego złamania prawa dopatrzył się aktywista Janek Śpiewak, który przyznaje, że złożył doniesienie do prokuratury: "Kochani mamy to! Król TVN Kuba Wojewódzki i Janusz Palikot z mojego zawiadomienia staną przed sądem!! Dostali zarzuty prokuratorskie za nielegalną reklamę wódki. Mam nadzieję, że to początek końca tych dwóch arcypatusów i koniec nielegalnej reklamy alkoholi w Polsce. To dowód na to, że nie wolno się poddawać, bać pozwów (Palikot chce mi zamknąć usta pozwem na sto tysięcy) i tylko bezkompromisowe działanie może coś zmienić. Teraz pora na resztę celebryckiej patologii, która z reklamowano trucizny zrobiła sposób na zdobycie fortun" - napisał na Instagramie Śpiewak.
Aktywista wcześniej wielokrotnie zwracał uwagę na nagminne wręcz reklamowanie przez polskich celebrytów alkoholi w ich mediach społecznościowych: "Reklama mocniejszych alkoholi jest zakazana przez prawo, obarczona sankcją kary nawet pół miliona złotych, ale celebryci i influencerzy notorycznie łamią ten zakaz skuszeni ogromnymi gażami, które wynoszą kilka razy więcej niż w przypadku zwykłej reklamy" - pisał w zeszłym roku.
Podobne zarzuty nielegalnej reklamy alkoholu mają też Maffashion i aktor Maciej M. oraz dziennikarz Tomasz Lis.
KWS, PAP