W posiadaniu PKO BP znajduje się obecnie 9.911.001 walorów KGHM. Ciągle największym akcjonariuszem miedziowego koncernu jest Skarb Państwa, który ma 44,28% akcji. Według Flawiusza Pawluka z CA IB, trudno jest wyjaśnić ruch PKO BP.
„Być może PKO uznało, że korzystne będzie zejście poniżej 5%, aby nie musieć raportować na giełdzie ruchów na tym papierze, jednak aby skutecznie na nim grać, musieliby zrobić sobie więcej miejsca i zbyć większy pakiet, a obecna cena akcji KGHM nie wydaje się korzystna" - powiedział PAP Pawluk.
Możliwe też jest, że decyzja miała podłoże polityczne i że uznano, iż PKO BP nie musi już trzymać akcji KGHM i zezwolono na obracanie nimi. Około południa akcje KGHM były warte 30,90 zł, przy wzroście 1,64%.
Ceny miedzi na giełdzie w Londynie osiągnęły najwyższy poziom od sześciu tygodni. Dzisiaj za tonę trzeba zapłacić 3.130 USD. Główny wpływ na wzrost cen tego metalu miały malejące zapasy oraz słaby dolar.
E.P.