REKLAMA

Niemcy (na razie) uniknęli recesji

2022-10-28 10:20
publikacja
2022-10-28 10:20

Wbrew oczekiwaniom większości ekonomistów poprzedni kwartał nie przyniósł spadku produktu krajowego brutto Niemiec. Ten jednak jest wysoce prawdopodobny w bieżącym kwartale, gdy w gospodarkę RFN w pełni uderzyły astronomiczne ceny energii.

Niemcy (na razie) uniknęli recesji
Niemcy (na razie) uniknęli recesji
fot. Ronald Rampsch / / Shutterstock

W III kwartale 2022 roku PKB Niemiec wzrósł realnie o 0,3% względem kwartału poprzedniego i był o 1,1% wyższy niż rok wcześniej – przedstawił wstępne szacunki niemiecki urząd statystyczny.  To spora niespodzianka, ponieważ większość ekonomistów spodziewała się ujemnej dynamiki kwartalnej, przy medianie prognoz rzędu -0,2% kdk.

destatis

Jedno trzeba Niemcom przyznać: pomimo bardzo niekorzystnej dla nich koniunktury gospodarczej (skokowy wzrost cen energii, stagnacja eksportu, załamanie w branży motoryzacyjnej) dynamika ich PKB wciąż trzyma się na nieujemnych poziomach. Technicznej recesji (rozumianej jako przynajmniej dwa z rzędu kwartały spadku PKB) udało się im uniknąć na początku 2022 roku. Choć w II kwartale wzrost PKB był rachityczny (ledwie 0,2% kdk), to wciąż był na plusie.

Jednakże co się odwlecze, to nie uciecze. Nawet niemiecki rząd zakłada, że w 2023 roku gospodarka znajdzie się w recesji po stagnacji odnotowanej w tym i poprzednim roku. - Rząd spodziewa się, że niemiecka gospodarka skurczy się o 0,4 proc. – wynika z informacji ARD. To i tak dość optymistyczny scenariusz w otoczeniu horrendalnie wysokich cen energii, najwyższej od pół wieku inflacji CPI oraz silnego spadku siły nabywczej niemieckich konsumentów.

Na recesyjne perspektywy nie tylko Niemiec, ale w zasadzie całej strefy euro wskazują też najnowsze odczyty PMI. Październikowe dane znalazły się na jednoznacznie recesyjnych poziomach, ostrzegając przed spadkiem PKB w IV kwartale. Scenariusz, w którym Niemcy i reszta Europy unikają recesji, w tej chwili prezentuje się jako mało prawdopodobny. Wkroczyliśmy zatem w okres niskiego wzrostu i wysokiej inflacji, zwanego przez ekonomistów stagflacją.

- Wygląda na to, że gospodarka strefy euro w czwartym kwartale odnotuje spadek PKB z powodu pogłębiającego się spadku produkcji oraz pogarszających się perspektyw popytu w październiku. To nakłada się na spekulacje, że recesja coraz bardziej wygląda na nieuniknioną – napisał w komentarzu Chris Williamson, główny ekonomista S&P Global Market Intellingence.

Wraz z danymi z Niemiec poznaliśmy też wstępne szacunki PKB dla Francji i Hiszpanii. Nad Sekwaną wzrost PKB zgodnie z oczekiwaniami spowolnił do 0,2% kdk względem 0,5% kdk kwartał wcześniej. Jeszcze ostrzej hamowała gospodarka hiszpańska, gdzie kwartalna dynamika PKB obniżyła się z 1,5% kdk o 0,2% kdk (oczekiwano 0,3%).

KK

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (9)

dodaj komentarz
sterl
Na zdjęciu widać ,że Niemiecka autostrada i to w NRD, u Nas jak pis coś kiedyś zbudował to góra dwa i często bez pobocza ...
sterl
Produkcja aut w Niemczech o 30%-40% mniejsza, to dopiero zobaczymy wyniki, w Polsce też.., a Chiny największym eksporterem aut, telefonów, komputerów, szmat itd
marok
Zachwala tu Niemców, jak to doskonale sobie radzą, a rzeczywistość jednak wygląda zgoła inaczej. Od trzech lat są w stagnacji, co znaczy , że są gospodarczo mniej więcej na poziomie roku 2019.
males
My jesteśmy lepsi od Niemców. Mieliścmy 2 fabryki podbudowaliśmy jeszcze jedną i wrost o 50%. Niemcy mają 100 fabryk nie pobudowali żadnej i są w stagnacji. To tak dla porównania tylko.
marok odpowiada males
Mylisz się i to bardzo. Jesteśmy już czwartym na świecie eksporterem do Niemiec . Choć znaczna częśc eksportu jest z niemieckich fabryk w Polsce, to jednak bez nich niemiecka gospodarka mocno by ucierpiała.
Opowieści jak to mocno odstajemy od Niemiec można już włożyć do lamusa, choć dystans nadal jest spory, to jednak nie musimy
Mylisz się i to bardzo. Jesteśmy już czwartym na świecie eksporterem do Niemiec . Choć znaczna częśc eksportu jest z niemieckich fabryk w Polsce, to jednak bez nich niemiecka gospodarka mocno by ucierpiała.
Opowieści jak to mocno odstajemy od Niemiec można już włożyć do lamusa, choć dystans nadal jest spory, to jednak nie musimy juz się wstydzić.
marok odpowiada males
W przypadku Niemiec jest jeszcze gorzej niż pisałem wyżej. Ich gospodarka niemal przestała sie rozwijać już w roku 2018. Licząc łącznie od roku 2018 do obecnego, czyli przez 5 lat, na plusie będą zaledwie 2 do 3%, czyli rozwój średni każdego roku ok. pół procenta.
sterl odpowiada males
Żeby chociaż jedną fabrykę , a to tylko zagraniczne firmy sobie budują my nic, cała para w gwizdek, nowe coraz wieksze długi i zakupy złomu za setki miliardów, żeby ratować hegemona.
jenak
Rysować to można sobie wszystko.

Np. 5 % inflację w takiej Francji. Czy nadwyżkę budżetową w USA.
males
Oni to cienko rysują muszą jeszcze dużo nauczyć się pd Morawieckiego

Powiązane: Niemcy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki