Wbrew oczekiwaniom większości ekonomistów poprzedni kwartał nie przyniósł spadku produktu krajowego brutto Niemiec. Ten jednak jest wysoce prawdopodobny w bieżącym kwartale, gdy w gospodarkę RFN w pełni uderzyły astronomiczne ceny energii.


W III kwartale 2022 roku PKB Niemiec wzrósł realnie o 0,3% względem kwartału poprzedniego i był o 1,1% wyższy niż rok wcześniej – przedstawił wstępne szacunki niemiecki urząd statystyczny. To spora niespodzianka, ponieważ większość ekonomistów spodziewała się ujemnej dynamiki kwartalnej, przy medianie prognoz rzędu -0,2% kdk.


Jedno trzeba Niemcom przyznać: pomimo bardzo niekorzystnej dla nich koniunktury gospodarczej (skokowy wzrost cen energii, stagnacja eksportu, załamanie w branży motoryzacyjnej) dynamika ich PKB wciąż trzyma się na nieujemnych poziomach. Technicznej recesji (rozumianej jako przynajmniej dwa z rzędu kwartały spadku PKB) udało się im uniknąć na początku 2022 roku. Choć w II kwartale wzrost PKB był rachityczny (ledwie 0,2% kdk), to wciąż był na plusie.
Jednakże co się odwlecze, to nie uciecze. Nawet niemiecki rząd zakłada, że w 2023 roku gospodarka znajdzie się w recesji po stagnacji odnotowanej w tym i poprzednim roku. - Rząd spodziewa się, że niemiecka gospodarka skurczy się o 0,4 proc. – wynika z informacji ARD. To i tak dość optymistyczny scenariusz w otoczeniu horrendalnie wysokich cen energii, najwyższej od pół wieku inflacji CPI oraz silnego spadku siły nabywczej niemieckich konsumentów.
Na recesyjne perspektywy nie tylko Niemiec, ale w zasadzie całej strefy euro wskazują też najnowsze odczyty PMI. Październikowe dane znalazły się na jednoznacznie recesyjnych poziomach, ostrzegając przed spadkiem PKB w IV kwartale. Scenariusz, w którym Niemcy i reszta Europy unikają recesji, w tej chwili prezentuje się jako mało prawdopodobny. Wkroczyliśmy zatem w okres niskiego wzrostu i wysokiej inflacji, zwanego przez ekonomistów stagflacją.
- Wygląda na to, że gospodarka strefy euro w czwartym kwartale odnotuje spadek PKB z powodu pogłębiającego się spadku produkcji oraz pogarszających się perspektyw popytu w październiku. To nakłada się na spekulacje, że recesja coraz bardziej wygląda na nieuniknioną – napisał w komentarzu Chris Williamson, główny ekonomista S&P Global Market Intellingence.
Wraz z danymi z Niemiec poznaliśmy też wstępne szacunki PKB dla Francji i Hiszpanii. Nad Sekwaną wzrost PKB zgodnie z oczekiwaniami spowolnił do 0,2% kdk względem 0,5% kdk kwartał wcześniej. Jeszcze ostrzej hamowała gospodarka hiszpańska, gdzie kwartalna dynamika PKB obniżyła się z 1,5% kdk o 0,2% kdk (oczekiwano 0,3%).
KK