REKLAMA

PIT wspólny z dzieckiem nie dla konkubentów

2010-11-09 07:03
publikacja
2010-11-09 07:03
Osoby żyjące w związkach partnerskich nie rozliczą z dziećmi dochodów uzyskanych w 2011 roku - czytamy w "Rzeczpospolitej". Nie uczynią tego, gdyż nie będą już osobami samotnie wychowującymi swoje pociechy. Tak postanowili posłowie uchwalając najnowsze zmiany w ustawie o PIT. Zaczną one obowiązywać z początkiem przyszłego roku. Dziś zajmie się nimi senacka Komisja Budżetu i Finansów Publicznych.

"Rzeczpospolita" wyjaśnia, że co roku z tej ulgi korzysta ponad pół miliona podatników. Nie wiadomo ilu faktycznie wychowuje dziecko w pojedynkę, a ilu żyje w wolnych związkach.

Dotychczas każda panna i każdy kawaler posiadający dzieci mogli się rozliczać razem z dzieckiem. Teraz - pisze gazeta - to się zmieni. Rodzic żyjący w związku partnerskim nie będzie mógł już wobec fiskusa występować jako samotnie wychowujący dzieci.

Ministerstwo Finansów wyjaśnia, że chodzi o to, by część podatników nie obchodziła prawa. Zdarzało się bowiem, że rodzice nie brali ślubu, by korzystać z ulgi lub otrzymać łatwiej miejsce w przedszkolu dla dzieci. Wspólnie z dzieckiem rozliczy się natomiast samotna matka mieszkająca ze swoimi rodzicami.

"Rzeczpospolita" zaznacza, że egzekwowanie nowego prawa może być trudne.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Rzeczpospolita"/ kawo/to/







Źródło:IAR
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (2)

dodaj komentarz
~grzegorz
A jaki jest w niej sens, jeżeli nie da się jej wyegzekwować?
Po drugie: to, że ktoś jest w związku partnerskim nie oznacza, że partner daje pieniądze na dziecko, a prawo nie wymusza żadnych obowiązków na partnerze (należy pamiętać, że partner nie musi być rodzicem tego dziecka).
Po trzecie wg polskiego prawa nie ma czegoś takiego
A jaki jest w niej sens, jeżeli nie da się jej wyegzekwować?
Po drugie: to, że ktoś jest w związku partnerskim nie oznacza, że partner daje pieniądze na dziecko, a prawo nie wymusza żadnych obowiązków na partnerze (należy pamiętać, że partner nie musi być rodzicem tego dziecka).
Po trzecie wg polskiego prawa nie ma czegoś takiego jak związek partnerski.
~mariomed
No wreszcie jakaś sensowna propozycja legislacyjna. Tylko właśnie, jak to będzie sprawdzane i egzekwowane.

Powiązane: Rozliczenia podatkowe - PIT 2010

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki