We Wrocławiu powróciło oszustwo na tzw. kartę miejską. Fałszywe profile na Facebooku podszywają się pod oficjalną stronę komunikacji miejskiej, oferując specjalną kartę MPK z darmowymi przejazdami. Władze miasta i Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne ostrzegają mieszkańców przed próbą oszustwa.
Pierwszy raz posty o "karcie MPK" pojawiły się w ubiegłym roku, ale w okresie wakacyjnym oszustwo znów trafiło na Facebooka, na co zwraca uwagę oficjalny profil miasta Wrocławia. W wiadomościach znajdują się oferty zakupu "Wrocławskiej Karty Miejskiej" czy "MPK Card", dającej prawo do 25 przejazdów za 9 zł. Władze miasta ostrzegają, że takie ogłoszenia są fałszywe i usiłują wyłudzić dane osobowe. Mieszkańcy proszeni są o to, aby nie klikać w dołączone linki i zgłaszanie oszustw na policję.
Wrocławskie Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne również przestrzega przed oszustwami, przypominając, że nie istnieje "karta MPK", a fałszywe profile podszywają się pod spółkę, co traktowane jest jako kradzież tożsamości. MPK zapewnia, że sprawa została zgłoszona do odpowiednich służb.
We Wrocławiu tylko Urban Card
Jak zaznacza MPK Wrocław, jedyną kartą pozwalającą na przejazdy w obrębie miasta jest Urban Card. System działa od 2010 roku i opiera się na imiennych kartach ze zdjęciem, także w wersji z Elektroniczną Portmonetką (Urban Card EP). Papierowe, jednorazowe bilety można kupić w biletomatach zamontowanych w autobusach i tramwajach (są kodowane na karcie płatniczej) lub w urządzeniach stacjonarnych.
