Nie wykluczamy ujawnienia oświadczeń majątkowych, ale najpierw chcemy, żeby wyjaśnieniem sprawy zajęły się niezależne organy - powiedział pełnomocnik prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka mec. Maciej Zaborowski, dodając, że nie chce dawać opozycji "pożywki do stawiania kolejnych zarzutów".


We wtorek mec. Zaborowski wniósł do CBA o kompleksową kontrolę majątku i oświadczeń majątkowych swojego klienta, zapewniając, że nie ma on nic do ukrycia.
O to, czy prezes PKN Orlen rozważa ujawnienie swoich oświadczeń majątkowych, "przynajmniej tych po 2018 r. (...), których nie badało CBA", jego pełnomocnik został zapytany na środowej konferencji prasowej. "Z wczorajszego oświadczenia CBA dokładnie wynika, że CBA przeprowadziło badanie także tych oświadczeń, które, jak rozumiem, nie są dostępne w przestrzeni publicznej" - odparł mec. Zaborowski.
"Nie wykluczam w tym momencie, że te oświadczenia zostaną ujawnione, natomiast na ten moment, w pierwszej kolejności chcemy, żeby niezależne organy zajęły się wyjaśnieniem tej sprawy w sposób profesjonalny. Nie chcemy dawać pożywki opozycji do kolejnego stawiania zarzutów, bo zawsze na każdego da się coś znaleźć i w odpowiedni sposób przedstawić to opinii publicznej" - mówił.
Mec. Zaborowski podkreślił, że oświadczenia, o których mowa, z mocy prawa są niejawne. "Jeżeli zostanie podjęta decyzja o ich ujawnieniu, oczywiście państwa o tym powiadomimy, natomiast pamiętajmy o tym, że to jest jednak materia prywatna i nie mi, jako adwokatowi, o tym przesądzać" - powiedział. (PAP)
autorzy: Sonia Otfinowska, Mateusz Mikowski
sno/ mm/ lena/