REKLAMA

Operatorzy zachęcają do rejestracji kart prepaid

2016-06-07 05:29
publikacja
2016-06-07 05:29

Operatorzy komórkowi zaczęli akcję informacyjną kierowaną do użytkowników telefonii na kartę.

fot. / / YAY Foto

Do 1 lutego przyszłego roku trzeba zarejestrować posiadaną już telefoniczną kartę prepaid, jeśli nie chcemy, aby komórkowa sieć ją wyłączyła (pierwotnie miał to być 2 stycznia 2017 roku, ale zmianę wprowadzili posłowie komisji nadzwyczajnej). Rejestracja polega na podaniu imienia, nazwiska, numeru PESEL i (lub paszportu) oraz złożeniu podpisu. Zmianę wprowadza ustawa antyterrorystyczna, nad którą trwają prace w Sejmie - informuje "Rzeczpospolita".

Proponowane regulacje mają na celu ochronę Polaków przed zagrożeniem terrorystycznym. Dzięki spisywaniu danych osób, które kupują startery, możliwe będzie monitorowanie osób zagrażających obywatelom.

Dla operatorów oznacza ona z jednej strony wysiłek organizacyjny, z drugiej szansę: poznają użytkowników, którzy do tej pory mogli być anonimowi. W związku z tym, mimo iż ustawa antyterrorystyczna nie weszła jeszcze w życie, część operatorów rozpoczęła już akcję informacyjną, zachęcając użytkowników telefonii na kartę do szybkiej rejestracji.

Telekomom zależy na jak najszybszej rejestracji - chodzi o ok. 30 milionów kart SIM, którym mogą zostać wyłączone usługi telekomunikacyjne. Będzie można oczywiście usługi odblokować, ale będzie to wymagało czasu potrzebnego na wysłanie zgłoszenia z wymaganymi danymi osobowymi.

Nowa ustawa wydaje się ograniczać podstawowe swobody obywatelskie w zakresie wymiany handlowej – wszystko na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa. Problem polega jednak na tym, że w dzisiejszych czasach fałszowanie dokumentów nie jest wcale tak trudne, jak mogłoby się wydawać. Przestępca, który będzie chciał zataić fakt zakupu numeru, równie dobrze może posunąć się do kradzieży tożsamości. Tym bardziej, że sprzedawcy mogą stać się najsłabszym ogniwem tego systemu – pojawia się ryzyko niedotrzymania warunków bezpiecznego obrotu danymi wrażliwymi.

Nie brakuje również głosów, że taki system rejestracji jest zbędny. Według specjalistów, rozwiązanie pozwalające monitorować podejrzane sieci kart pre-paid funkcjonuje już teraz i organy ochrony narodowej wcale nie potrzebują dowodów osobistych.

(PAP) ale/ jm/ B.pl mg/

Źródło:Bankier24
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (29)

dodaj komentarz
~as
I co znow bedziemy pod kontrola, to jest ograniczenie praw obywatelskich. Krytykowali komune ,a sami co robia?
~as
I co znow bedziemy pod kontrola, to jest ograniczenie praw obywatelskich. Krytykowali komune ,a sami co robia?
~as
I co znow bedziemy pod kontrola, to jest ograniczenie praw obywatelskich. Krytykowali komune ,a sami co robia?
~upadliscie_na_glowe
Już widzę jak pan Błaszczak i ci wszyscy, którzy popierają ten chory pomysł, beztrosko przekazują kioskarkom swoje dane osobowe łącznie z peselem i nr dowodu osobistego oraz wzorem podpisu. Czy rządzącym w tym kraju po raz kolejny zabrakło wyobraźni?
~wolny_obywatel
Rozumiem, że na operatorów zostanie nałożony obowiązek wypłaty środków z konta (np. w gotówce) w przypadku kiedy obywatel z różnych względów (np. bezpieczeństwa, ochrony swoich danych przed niepowołanym dostępem, ideologicznych lub wielu innych) zdecyduje się nie rejestrować karty i będzie wolał zlikwidować konto, tak jak to ma miejsce Rozumiem, że na operatorów zostanie nałożony obowiązek wypłaty środków z konta (np. w gotówce) w przypadku kiedy obywatel z różnych względów (np. bezpieczeństwa, ochrony swoich danych przed niepowołanym dostępem, ideologicznych lub wielu innych) zdecyduje się nie rejestrować karty i będzie wolał zlikwidować konto, tak jak to ma miejsce w przypadku likwidacji konta bankowego. W przeciwnym razie szykuje się kolejny złodziejski mega przekręt na setki milionów tym razem firmowany przez rząd.
~wkurzony
Czy istnieją w tym kraju jeszcze więksi zdziercy i złodzieje niż banki? Tak, to firmy telekomunikacyjne, a w szczególności operatorzy komórkowi. Praktycznie wszyscy stosują oszukańcze i złodziejskie praktyki i od lat pozostają bezkarni. Zamiast ukrócić to kolejne złodziejskie eldorado i skończyć z okradaniem Polaków, to dostaną teraz Czy istnieją w tym kraju jeszcze więksi zdziercy i złodzieje niż banki? Tak, to firmy telekomunikacyjne, a w szczególności operatorzy komórkowi. Praktycznie wszyscy stosują oszukańcze i złodziejskie praktyki i od lat pozostają bezkarni. Zamiast ukrócić to kolejne złodziejskie eldorado i skończyć z okradaniem Polaków, to dostaną teraz jeszcze za darmo prezent od rządu w postaci danych milionów Polaków, żeby mieli czym handlować. Nie łudźcie się, ochrona danych osobowych to fikcja.
~zawracaniedupy
Służby “pracują” w telekomach
Dla tych którzy nie znają pracy operatorów telekomunikacyjnych od środka małe przypomnienie: art. 179 ust. 4b prawa telekomunikacyjnego mówi, że teleoperatorzy powinni udostępniać dane ‘”bez udziału pracowników przedsiębiorcy telekomunikacyjnego.”. W skórcie: przedstawiciele służb mają swoje własne
Służby “pracują” w telekomach
Dla tych którzy nie znają pracy operatorów telekomunikacyjnych od środka małe przypomnienie: art. 179 ust. 4b prawa telekomunikacyjnego mówi, że teleoperatorzy powinni udostępniać dane ‘”bez udziału pracowników przedsiębiorcy telekomunikacyjnego.”. W skórcie: przedstawiciele służb mają swoje własne “pokoje” u teleoperatorów z nielimitowanym dostępem do ich baz danych. Można się zatem domyśląć, jak wygląda “kontrola” pracy takiego pracownika służb (a raczej jej brak)… Potwierdza to cytowany w artykule Siedleckiej Wacław Iszkowski, prezes Polskiej Izby Teleinformatyki.

I na koniec statystyka: polskie służby i policja sięgają po dane od teleoperatorów 1,3 mln razy w ciągu roku i jak zauważa Siedlecka, tylko policja ma obowiązek niszczyć pozyskane w ten sposób dane, jeśli nie przydadzą się one w trakcie śledztwa. Na marginesie, polskie służby wysyłają także żądania o dane do Google.

Jak chronić się przed podsłuchem i inwigilacją?
Jeśli komuś zależy na prywatności swojej komunikacji przez SMS, powinien swoje wiadomości szyfrować przed wysłaniem. Dla telefonów z Androidem jest specjalna aplikacja. Dla poczty elektronicznej też (integruje się z większością programów pocztowych). Warto też sprawdzić, czy nie mamy na telefonie “operatorskiego trojana” i w razie potrzeby usunąć go.

Warto też pomyśleć o skorzystaniu z osobnego telefonu (aparatu) i osobnej karty SIM (nierejestrowany prepaid) do “prywatnych” kontaktów. I pamiętać, żeby do “prywatnego” telefonu nie włożyć innej niż “prywatna” karty SIM, oraz żeby “prywatnej” karty SIM nie włożyć do innego niż “prywatny” telefonu. Sieci telefonii komórkowej są w stanie zidentyfikować w ilu różnych telefonach znajdowała się konkretna karta SIM (każdy telefon ma unikalny numer IMEI, a karta przedstawia się sieci przy pomocy m.in. numeru IMSI).

Najlepiej też unikać włączania obu telefonów (“prywatnego” i normalnego) jednocześnie w tej samej lokalizacji. Są wtedy podpięte do tego samego BTS-a i zdradzić mogą cię wspólne dane lokalizacyjne dla obu telefonów/kart (por. Polacy są śledzeni przez komórki, lokalizowanie klienta przez komórkę oraz telefony zdradzają, gdzie byłeś.)

Aha, jeszcze jedno — kiedy już zostawisz swój prawdziwy telefon w mieszkaniu i udasz się w drogę na drugi koniec miasta, celem włączenia i wykonania połączenia z “prywatnego” telefonu, pamiętaj o kamerach przemysłowych na skrzyżowaniach i okolicznych budynkach :) …oraz tym jak można je “oszukać”. W dzisiejszym świecie, coraz ciężej jest wymsknąć się spod oka Wielkiego Brata…

P.S. Jeśli popełnisz błąd i cię “namierzą”, warto zawczasu zadbać o dane na komputerze, w pełni szyfrując swój dysk np. za pomocą darmowego Truecrypta w trybie Full Disck Encryption. To chyba wszystko. Mamy nadzieję, że podczas czytania tego artykułu nie spadła ci z głowy aluminiowa czapeczka — wiesz przecież, czym to grozi… ;-)
~kkkk
czyli terrorysta nie bedzie mogl kupicv juz prepaida w innym kraju i dzialac w roamingu? pierdzielenie ze to chodzi o terroryzm
~Dżejms
I potem się okaże że największymi terrorystami są pijaczki spod sklepu. Bo za flaszkę nie zgodzi się zarejestrować nawet i 15-stu kart? A kto mu zabroni?
~ksiadz
Jarka to nie dotyczy, nie ma prawa jazdy, konta w banku, paszportu, zony, zadnej baby co jest zastanawiajace ale ma kota. i ty obywatelu mozesz zyc bez tego
aha kleczy w I szeregu na uroczystosciach i lubi spac pod piezynka u mamusi

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki