Inwazja Rosji na Ukrainę zaczyna dotykać zwykłych obywateli. Znany portal z branży erotycznej - OnlyFans - przestał działać w Rosji - donoszą rosyjskie media.
Próba wejścia na stronę OnlyFans z rosyjskiego adresu IP kończy się komunikatem o błędzie 403, który oznacza odmowę lub zakaz dostępu do określonych zasobów — podają m.in. "Kommiersant" czy niezależny rosyjski portal Meduza.
Przeczytaj także
To nie pierwsze restrykcje OnlyFans uderzające w rosyjskich obywateli. Jeszcze w ubiegłym roku portal poinformował o zawieszeniu profili twórców z Rosji i wstrzymał płatności do tego kraju.
OnlyFans to portal głównie z erotyką i pornografią działający w modelu subskrypcyjnym. Platforma podaje, że posiada ponad 1 mln twórców oraz ponad 100 mln internautów, którzy chcą płacić oglądanie za treści.
Te firmy wciąż działają w Rosji. Na „liście wstydu” ponad 220 marek
Od początku wojny w Ukrainie eksperci z Yale School of Management monitorują zachowanie ponad 1200 firm, które wcześniej funkcjonowały na rosyjskim rynku. Te, które nie zdecydowały się na zakończenie tam swojej działalności znalazły się na "liście wstydu". Jest ona cały czas aktualizowana. Okazuje się, że w Rosji wciąż jeszcze działa tam ponad 220 z nich.
JM
