Od początku wojny w Ukrainie eksperci z Yale School of Management monitorują zachowanie ponad 1200 firm, które wcześniej funkcjonowały na rosyjskim rynku. Te, które nie zdecydowały się na zakończenie tam swojej działalności znalazły się na "liście wstydu". Jest ona cały czas aktualizowana. Okazuje się, że w Rosji wciąż jeszcze działa tam ponad 220 z nich.


Na zaktualizowanej we wtorek "liście wstydu" Yale jest wiele znanych marek, oferujących swoje produkty na całym świecie. Wśród 226 firm, które się tam znalazły, są zarówno dystrybutorzy żywności czy kosmetyków, producenci odzieży, sprzętu sportowego, artykułów budowlanych, a nawet linie lotnicze i popularne sieci handlowe – podał Businessinsider. Według ekspertów Yale niektóre z tych firm działają na rosyjskim rynku w pełnym lub lekko ograniczonym zakresie, ale są i takie, które wręcz rozszerzają swoją działalność w Rosji.
Na liście wiele znanych marek
Na „liście wstydu” znalazło się ponad 40 marek chińskich, kilka indyjskich i japońskich, a także firmy z Włoch, Francji, Austrii, Niemiec, Hiszpanii, Turcji i USA. Do rosyjskich miast cały czas latają chińskie i serbskie linie lotnicze, syryjski Cham Wings oraz operatorzy z Kataru i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na liście są też banki m.in. Raiffeisen.
W Rosji cały czas funkcjonuje sieć hipermarketów Auchan Retail, która liczy tam ok. 230 sklepów, a także producenci żywności: Bonduelle, Lactalis, Chipita, Storck i Kotanyi. Na opuszczenie tego kraju nie zdecydowali się też firmy z branży AGD - Ariston i Gorenje. Z kolei z branży budowlanej i wykończeniowej pozostali tam producenci płyt drewnopochodnych Egger i Kronospan oraz producent grzejników Fondital. Natomiast wśród marek odzieżowych i kosmetycznych pozostały tam: Benetton, Diesel, Calzedonia, Babolat, Lacoste, Etam i Clarins. Cały czas działa tam Zepter, natomiast Philips kontynuuje sprzedaż swoich produktów online.
Tylko jedna polska firma na „liście wstydu”
Na "liście wstydu" znajduje się tylko jedna polska firma. To Makrochem - producent specjalistycznych klejów z Lublina.
Yale opracowało też listę „chlubnych” firm, które po rozpoczęciu wojny zakończyły swoją działalność na terenie Rosji. Wśród polskich przedsiębiorstw znalazły się na niej m.in.: Adamed, Black Red White, Boryszew, CCC, Grupa Azoty, KGHM, LPP, Pekao SA, Woseba, Żabka, Allegro, Bakoma, Cersanit, Comarch oraz InPost.