REKLAMA
TYLKO U NAS

Obecne przepisy Kodeksu pracy o czasie pracy oderwane od realiów

2013-04-18 06:10
publikacja
2013-04-18 06:10

Wydłużenie okresów rozliczeniowych, wprowadzenie ruchomego czasu pracy oraz zmiany dotyczące urlopów wychowawczych to najważniejsze propozycje nowelizacji Kodeksu pracy, nad którymi trwają prace w Sejmie. Eksperci mówią, że zmiany są niezbędne, bo obecne przepisy nie odpowiadają sytuacji na rynku.  Związkowcy protestują, obawiając się wykorzystywania przez pracodawców i pogorszenia warunków pracy.

Według agencji pracy tymczasowej Randstad coraz więcej Polaków obawia się utraty pracy mówią tak przede wszystkim osoby młode, pomiędzy 18. a 30. rokiem życia. W ciągu ostatnich 6 miesięcy 17 proc. respondentów zmieniło pracę. I to wcale nie z własnej inicjatywy.

kodeks pracy
Image licensed by Ingram Image

  - Obecnie to decyzja pracodawcy wymusza na nas szukanie nowego zatrudnienia. Najmocniej odczuły to osoby młode, kolejną liczną grupą są osoby powyżej 55. roku życia - mówi Agencji Informacyjnej Newseria Agnieszka Bulik, członek zarządu Randstad.

Dlatego konieczne są zmiany w prawie mówią rządzący i chcą wprowadzania na stałe do Kodeksu pracy wydłużonych okresów rozliczeniowych czasu pracy z obecnych 4 miesięcy do 12 miesięcy. W założeniu ma to umożliwić dostosowanie czasu pracy do potrzeb pracodawcy i aktualnego poziomu zamówień w firmie. Zgodnie z rządowymi propozycjami, pracodawcy będą także mogli wprowadzić ruchomy czas pracy w praktyce oznacza to, że pracownicy będą mogli jednego dnia zaczynać pracę np. o 8 rano, a kolejnego dnia o 11 rano.

Przeciwko tym rządowym planom protestują związki zawodowe, których zdaniem są to rozwiązania korzystne jedynie dla pracodawców, a ruchomy czas pracy uniemożliwi rodzicom opiekę nad dzieckiem.

 Związkowcy wyleją dziecko z kąpielą» Związkowcy wyleją dziecko z kąpielą

-   Jest to stawianie sprawy do góry nogami, bo związki zawodowe próbują bronić tych, którzy już są zatrudnieni, ale niekoniecznie będą. Następuje utrata pracy wśród kolejnych osób, ale blokuje się też wejście na rynek pracy kolejnym osobom, bo pracodawcy mając takie, a nie inne zobowiązania z Kodeksu pracy dwa razy się zastanowią, zanim zaoferują zatrudnienie nowym pracownikom - uważa Agnieszka Bulik.

Szczególnie na stałe umowy na czas nieokreślony, które wiążą się z określonymi obowiązkami i ograniczeniami dla pracodawców, a dodatkowo oznaczają dla nich znaczne obciążenia finansowe.  

-   Jest im trudno oferować tego typu zatrudnienie w obecnych niepewnych czasach - wyjaśnia Bulik.

Przykładem archaiczności obecnego kodeksu są przepisy o pracy na odległość.

-   Obecne przepisy Kodeksu pracy umożliwiają pracę w domu w formie telepracy, ale jest to obwarowane spełnieniem wymogów BHP. W praktyce jest to niemożliwe do zrealizowania. W rezultacie pracodawca albo przymyka na to oko i umawia się z pracownikiem, że częściowo praca będzie wykonywana z domu, albo się nie godzi na pracę w formie telepracy, bo zwyczajnie nie chce mieć dodatkowego obowiązku czy utrudnień związanych z faktem, że na taką pracę w domu zezwala - tłumaczy Agnieszka Bulik.

Zmiany w urlopach wychowawczych i macierzyńskich



Obecnie w Sejmie trwają też prace nad poselskim projektem zmian w Kodeksie pracy, który ma na celu wydłużenie urlopu ojcowskiego z obowiązujących obecnie dwóch do ośmiu tygodni. Projekt nowelizacji przewiduje, że urlop ojcowski będzie mógł być przez pracownika-ojca podzielony na dwie części, przy czym jedna z części nie będzie mogła być krótsza niż 2 tygodnie.

30-godzinny tydzień pracy? To możliwe» 30-godzinny tydzień pracy? To możliwe

Z kolei Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej pracuje nad zmianami w Kodeksie pracy w zakresie urlopów macierzyńskich. Rząd chce wydłużyć od 1 września br. urlop macierzyński do roku. Przepisy mają objąć tylko rodziców dzieci urodzonych po 1 września br., jak również osoby, które będą wtedy na urlopach nowe przepisy mają objąć rodziców dzieci urodzonych po 17 marca. Przeciwko temu protestują rodzice dzieci urodzonych przed tą datą, czyli w okresie od 1 stycznia 2013 r. do 17 marca 2013 r. (chodzi o tzw. matki pierwszego kwartału), którzy chcą, aby propozycje rządu umożliwiały także im skorzystanie z dłuższego urlopu macierzyńskiego.

Parlament pracuje też nad rządowym projektem nowelizacji Kodeksu pracy, która dotyczy zmian w urlopie wychowawczym. Rodzice lub opiekunowie dziecka będą mogli jednocześnie korzystać z urlopu wychowawczego przez okres nieprzekraczający 4 miesięcy (obecnie jest to 3 miesiące). Urlop ten będzie mógł być wykorzystany najwyżej w 5 częściach (obecnie jest to najwyżej 4 części). Jego wymiar całkowity pozostaje bez zmian  to maksymalnie 36 miesięcy.


/ newseria.pl
Źródło:
Tematy
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Advertisement

Komentarze (2)

dodaj komentarz
~re
wydłużenie okresu rozliczeniowego będzie tragedią dla pracownika...
W firmie w której pracuje wydłużono okres rozliczeniowy do ustawowych 4 miesięcy i od tego czasu skończyły się jakiekolwiek nadgodziny bo każdemu pracownikowi rozpisują indywidualny grafik gdzie w soboty przychodzi do pracy jak w normalny dzień a ma wolny inny
wydłużenie okresu rozliczeniowego będzie tragedią dla pracownika...
W firmie w której pracuje wydłużono okres rozliczeniowy do ustawowych 4 miesięcy i od tego czasu skończyły się jakiekolwiek nadgodziny bo każdemu pracownikowi rozpisują indywidualny grafik gdzie w soboty przychodzi do pracy jak w normalny dzień a ma wolny inny dzień w tygodniu. Mało tego bo soboty pracujące są teraz a te wolne dni pracownicy mieli w styczniu i lutym...
Jeśli będzie roczny okres rozliczeniowy a na dokładkę ruchomy czas pracy, to będziemy mieli znacznie gorzej niż w krajach trzeciego świata...

Nie dziwi mnie, że domagają się tego pracodawcy i ten popi... Lewiatan.
Wszystko aby zajechać polskiego pracownika i zapłacić mu głodową pensję gdzie ceny mamy iście europejskie...

Niech za to się w końcu rząd i sejm zabierze aby pracownik w końcu zaczął zarabiać tak, jak przeciętny Europejczyk (minimalna pensja brutto Europejczyka to około 1450 EUR a Polaka 390 EUR)...

nie dosyć, że jest 4rokrotnie niższa, to jak pomnożymy ją jeszcze przez kurs, to mamy wówczas już prawie 8 razy mniej niż przeciętny Europejczyk...

Gdzie my mieszkamy? W Indiach, Ghanie, Chinach czy w Polsce, która należy do UE???
~kiwi
Ja proponuję dla pracodawców I PRACOWNIKÓW:
Pełna dowolność zatrudniania i zwalniania nawet bez wypowiedzenia.
Tylko drobne dwa warunki:
1 - zatrudnienie bez umowy jest PRZESTĘPSTWEM karno skarbowym -
ŚCIGANYM Z URZĘDU. (obie strony)
2 - nie wypłacenie umówionego wynagrodzenia jest PRZESTĘPSTWEM pospolitym -
Ja proponuję dla pracodawców I PRACOWNIKÓW:
Pełna dowolność zatrudniania i zwalniania nawet bez wypowiedzenia.
Tylko drobne dwa warunki:
1 - zatrudnienie bez umowy jest PRZESTĘPSTWEM karno skarbowym -
ŚCIGANYM Z URZĘDU. (obie strony)
2 - nie wypłacenie umówionego wynagrodzenia jest PRZESTĘPSTWEM pospolitym -
ŚCIGANYM Z URZĘDU. (pracodawcy)
Resztę wyreguluje rynek. Tak myślę.

Powiązane: Praca, płaca i kariera

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki