REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Nuno pchnął Portugalię

2004-06-21 08:23
publikacja
2004-06-21 08:23
Hiszpanie są pierwszymi wielkimi przegranymi piłkarskich mistrzostw Europy. W niedzielę przegrali w Lizbonie w meczu grupy A z Portugalią 0:1 i żegnają się z turniejem. Katem Hiszpanów okazał się Nuno Gomes, który w 57 minucie ładnym strzałem zza pola karnego pokonał bramkarza Ikera Casillasa. Portugalczycy awansowali do ćwierćfinału, podobnie jak Grecy, którym nie zaszkodziła już porażka z Rosją 1:2. Gol Zisisa Vryzasa okazał się na wagę awansu.

Bramka wprowadzonego po przerwie Nuno Gomesa dała Portugalii pierwsze od 23 lat zwycięstwo z Hiszpanią i awans do ćwierćfinału ME. Gospodarze zaczęli mistrzostwa od porażki z Grecją 1:2, później pokonali Rosję 2:0 i zakończyli fazę grupową na pierwszym miejscu w tabeli grupy A.

Przy równej liczbie punktów Grecji i Hiszpanii, remisie w bezpośrednim meczu i równej różnicy bramek, o awansie Greków do ćwierćfinałów zadecydowała większa liczba strzelonych goli we wszystkich meczach turnieju.

Przed meczem bliżej awansu byli Hiszpanie, którym udział w ćwierćfinale dawał remis. Portugalczycy, aby znaleźć się w gronie najlepszych ośmiu zespołów Starego Kontynentu, musieli spotkanie wygrać.

Oba zespoły zaczęły ostrożnie i nerwowo, popełniając w pierwszych 20 minutach meczu wiele niewymuszonych błędów. Stopniowo przewagę zyskiwali Portugalczycy, a najgroźniejsze akcje przeprowadzali skrzydłami Maniche i Cristiano Ronaldo, który grał od pierwszej minuty po raz pierwszy w tym turnieju.

To właśnie pomocnik Manchesteru United mógł w końcówce pierwszej połowy pokonać Ikera Casillasa, ale piłka po jego strzale głową przeleciała nad poprzeczką hiszpańskiej bramki. Podopieczni Inakiego Saeza koncentrowali się głównie na rozbijaniu ataków gospodarzy i wyprowadzaniu kontrataków, jednak nie byli w stanie stworzyć zagrożenia pod bramką Ricardo.

Po przerwie na boisku zamiast mało widocznego Paulety pojawił się Gomes. W 57. minucie po dwójkowej akcji z Luisem Figo tuż za linią pola karnego, Gomes ograł dwóch obrońców i silnym strzałem w róg hiszpańskiej bramki pokonał Casillasa.

Zmuszona do zmiany taktyki Hiszpania zaczęła atakować i już pięć minut później Fernando Torres miał okazję do wyrównania, ale uderzył w słupek. Chwilę później w opałach byli Hiszpanie, których dwukrotnie uratował Casillas - po strzale z rzutu wolnego Figo i uderzeniu głową z bliska Jorge Andrade.

W końcówce obie ekipy nie wykorzystały okazji do zdobycia bramek. Najpierw piłka po strzale Juanito trafiła w poprzeczkę portugalskiej bramki. W kolejnej akcji bliski zdobycia drugiego gola dla gospodarzy był Maniche, ale żegnających się z turniejem Hiszpanów uratował Raul Bravo, wybijając futbolówkę tuż sprzed linii bramkowej.
Źródło:
Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Hiszpania

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki