Wojciech Kwaśniak, generalny inspektor nadzoru bankowego, przy poparciu nowego ministra Andrzeja Mikosza prawdopodobnie nie zezwoli bankowi UniCredito na przejęcie Banku BPH i połączenie go z bankiem Pekao. Nadzór bankowy prawdopodobnie wykorzysta klauzulę, w której UniCredito przejmując przed 6 laty bank Pekao zobowiązało się, nie nie kupi banku, który jest bezpośrednim konkurentem Pekao.
Nowy rząd jest przeciwny łączeniu banków. Polska jako jedyny kraj sprzeciwiła się liberalizacji przepisów ułatwiających fuzje. Rząd obawia się, że połączenie BPH i Pekao zmniejszy konkurencję na rynku, doprowadzi do zwolnień pracowników, a dodatkowo połączony bank stałby się gigantem wyprzedzając kontrolowany przez skarb państwa PKO BP.
Jeśli Komisja Nadzoru Bankowego będzie sprzeciwiać się połączeniu obu banków możliwe są inne scenariusze. Może dojść do połączenia, jednak by uzyskać zgodę UniCredito zobowiąże się do sprzedaży części jednego z banków. Drugą opcją jest zatrzymanie dominujących udziałów w obu bankach, jednak Pekao i BPH funkcjonowałyby samodzielnie.
Polska jest jedynym krajem, który nie wydał zgody na połączenie banków wynikające z fuzji HVB i UniCredito Komisja Nadzoru Bankoweo nie spieszy się jednak z rozpatrywaniem wniosku i zdaniem szefa Pekao Jana Krzysztofa Bieleckiego, decyzja raczej nie zostanie podjęta w tym roku.