Odpowiedź:
W jednym z ostatnich orzeczeń – wyrok z 16 marca 2010 r. sygn. akt K 24/08 – Trybunał Konstytucyjny uznał, że wobec opłat abonamentu radiowo – telewizyjnego możliwe jest stosowanie egzekucji w trybie administracyjnym. Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu orzeczenia wskazał m.in., że użytkownik niezarejestrowanego odbiornika radiowego lub telewizyjnego po otrzymaniu decyzji z Poczty Polskiej ma 14 dni na zapłatę kary albo odwołanie się do Ministra Infrastruktury. Zdanie odrębne w wyżej wymienionym zakresie zgłosiła Sędzia TK Teresa Liszcz, która argumentowała m.in., że na podstawie przepisów nie ma podstaw do egzekucji administracyjnej zaległych opłat abonamentowych. Prawnicy więc są w tej materii podzieleni.
Trybunał Konstytucyjny wobec braku wówczas stosownego wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich nie zajmował się kwestią sposobu realizacji kontroli posiadania odbiornika radiowego lub telewizyjnego. Rzecznik Praw Obywatelskich swoim wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego nie objął tego zagadnienia, prawdopodobnie uznając, że materia ta nie budzi wątpliwości konstytucyjnych. Nienaruszalność mieszkania bowiem to jedna z podstawowych zasad konstytucyjnych wyrażona w art. 50 Konstytucji.
Gwarantuje każdemu m.in., że przeszukanie mieszkania może nastąpić jedynie w przypadkach określonych w ustawie i w sposób w niej określony. Przepisy dotyczące abonamentów radiowo – telewizyjnych m.in. ustawa o opłatach abonamentowych nie zawierają ustawowego mechanizmu zezwalającego na przeszukanie mieszkań w celu ustalenia czy znajduje się w nim odbiornik radiowy lub telewizyjny. Każdy więc ma prawo nie zgodzić się na wizytę w mieszkaniu uprawnionego kontrolera sprawdzającego czy posiadamy odbiornik i nie wpuścić go do domu. Nie mają znaczenia ilości i częstotliwość składanych wizyt – prawo takie przysługuje za każdym razem, a skorzystanie z niego nie może wywoływać żadnych negatywnych konsekwencji.
 | »Myślisz, że kontrola fiskusa Ci nie grozi? A zapłaciłeś abonament? |
Założenie takie wspomaga domniemanie przewidziane przez ustawę o opłatach abonamentowych (art. 2.2.), z którego wynika, że używamy odbiornika radiowego lub telewizyjnego, kiedy posiadamy go w stanie umożliwiającym natychmiastowy odbiór programu. Skoro więc płacimy opłatę za telewizję kablową w mieszkaniu oznacza to, że mamy w nim telewizor, na którym odbieramy program. Nie ma znaczenia przy tym, czy faktycznie oglądamy telewizję publiczną, czy wyłącznie korzystamy z innych programów. Ustawa o opłacie abonamentowej nie zawiera jednak domniemania o posiadaniu odbiornika radiowo telewizyjnego wynikającego z faktu braku jego rejestracji. Twierdzenie takie byłoby nadinterpretacją prawa. Jeśli faktycznie nie posiadamy odbiornika radiowego lub telewizyjnego nie mamy przecież obowiązku jego rejestracji – wydaje się to logiczne, … . Wyjątek w powyższym schemacie może dotyczyć np.: osób zwolnionych ustawowo od opłacania abonamentu radiowo-telewizyjnego.
Kontrolera z ramienia Poczty Polskiej do mieszkania można nie wpuścić bez negatywnych konsekwencji. Sytuacja może się zmienić w przypadku podjęcia przez uprawnione organy egzekucji administracyjnej. Wówczas zgodnie z ustawą o postępowaniu egzekucyjnym w administracji organ egzekucyjny jakim będzie poborca podatkowy ma prawo przeprowadzić czynności egzekucyjne m.in. z ruchomości lub nieruchomości i w tym celu będzie mógł wkroczyć do mieszkania, nawet w towarzystwie policji w przypadku takiej potrzeby.
Jacek Stefański z kancelarii Michałowski Stefański Adwokaci
Źródło:Informacja prasowa
