REKLAMA

"Nie da się być wszędzie": Pentagon każe UE wziąć odpowiedzialność za Rosję

2025-11-13 02:02, akt.2025-11-13 07:26
publikacja
2025-11-13 02:02
aktualizacja
2025-11-13 07:26

Jeśli USA przejmą cały ciężar odpowiedzialności za sytuację w regionie Indo-Pacyfiku, Europa musi być gotowa, by zacząć działać na swoim kontynencie i by być pewna, że siły takie jak Rosja są pod kontrolą - oświadczył szef Pentagonu Pete Hegseth.

"Nie da się być wszędzie": Pentagon każe UE wziąć odpowiedzialność za Rosję
"Nie da się być wszędzie": Pentagon każe UE wziąć odpowiedzialność za Rosję
fot. Yves Herman / /  Reuters / Forum

Podczas środowej konferencji na temat obronności w Indianie minister ocenił, że Donald Trump podczas swojej pierwszej i drugiej kadencji prezydenckiej zdołał „obudzić NATO, by (pełniło) swoją faktyczną misję”.

Nie jesteś w sojuszu, jeśli nie posiadasz zdolności. Jeśli nie chcesz wydawać (pieniędzy) na swoje wojsko i jesteś uzależniony od Stanów Zjednoczonych, nie jesteś w stanie się postawić, gdy twój przeciwnik ci grozi - podkreślił szef Pentagonu.

- Ukraina była pobudką dla Europy. Ale w większej mierze to był prezydent Trump, który powiedział: musicie więcej płacić, nie wystarczy to, że jedziecie na gapę naszym kosztem - podkreślił Hegseth. Ocenił, że zobowiązanie się państw NATO do zwiększenia wydatków na obronność było wydarzeniem historycznym.

- Jeśli Ameryka będzie musiała wziąć na siebie główny ciężar w sprawie tego, co dzieje się na Indo-Pacyfiku, odstraszania Chin, to Europa musi być gotowa, by zacząć działać na własnym kontynencie i by być pewna, że siły takie jak Rosja czy inne są pod kontrolą - powiedział Hegseth. - To zdrowy rozsądek. Nie da się być wszędzie - podsumował.

W ubiegłym tygodniu prezydent USA Donald Trump został zapytany o decyzję Pentagonu w sprawie wycofania brygady wojsk z Rumunii wbrew jego wcześniejszym zapewnieniom, że nie wycofa sił USA z Europy. Oznajmił, że liczebność wojsk w Europie pozostanie bez zmian. - To, co robimy, to wprowadzamy zmiany. Przemieszczamy ich (żołnierzy), ale mamy tą samą całkowitą liczbę - powiedział.

Hegseth podkreślił, że wprowadzone zmiany zostały dokonane w pełnej koordynacji z Pentagonem i NATO, część sił pozostanie w Rumunii, a zmiany dotyczą sposobu rotacji sił. Podobnie jak Trump, zapewnił też o dalszym wsparciu dla Rumunii.

Z Waszyngtonu Natalia Dziurdzińska (PAP)

ndz/ san/

Źródło:PAP
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (2)

dodaj komentarz
polonu
200 Oreszników rozmieszczonych na terytorium Kuby załatwia wszystko bez dyskusyjnie po co ta głupia gadka .nie trzeba ładunków jądrowych chyba jankesi zdają sobie z tego sprawę .jak będzie mało to na terytorium Wenezueli dołożą trochę Kindżałów Cyrkonów na poprawkę , oni to mogą zadzierać ale z Arabami w sandałach i to nie z wszystkimi .
polonu
to dobre to my Polacy będziemy kontrolować Monako , a oni jankesi niech kontrolują Rosję , powodzenia ,i przy okazji von z Polski zrobić referendum w tej sprawie nikt nie zamierza robić z siebie tarczy strzelniczej . , oni są już na celowniku . na ziemi, wodzie powietrzu i kosmosie cwaniaki wolą nie zadzierać bo wiedzą doskonale to dobre to my Polacy będziemy kontrolować Monako , a oni jankesi niech kontrolują Rosję , powodzenia ,i przy okazji von z Polski zrobić referendum w tej sprawie nikt nie zamierza robić z siebie tarczy strzelniczej . , oni są już na celowniku . na ziemi, wodzie powietrzu i kosmosie cwaniaki wolą nie zadzierać bo wiedzą doskonale że Ruskie zrobią z nich marmoladę . .

Powiązane: NATO

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki