REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Na Wall Street wzrosty głównych indeksów. S&P 500 z historycznym wynikiem

2024-02-09 22:31
publikacja
2024-02-09 22:31

Piątkowa sesja na Wall Street zakończyła się przewagą wzrostów głównych indeksów, a S&P 500 po raz pierwszy w historii zamknął dzień powyżej poziomu 5.000 punktów. Inwestorzy oceniają szanse na dalsze wzrosty amerykańskich spółek.

Na Wall Street wzrosty głównych indeksów. S&P 500 z historycznym wynikiem
Na Wall Street wzrosty głównych indeksów. S&P 500 z historycznym wynikiem
/ gary yim

Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,14 proc. i wyniósł 38.671,69 pkt.

S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 0,57 proc. i wyniósł 5.026,61 pkt.

Nasdaq Composite wzrósł o 1,25 proc. i zamknął sesję na poziomie 15.990,66 pkt.

Indeks spółek o małej kapitalizacji Russell 2000 wzrósł o 1,53 proc., do 2.010,01 pkt.

Indeks zmienności VIX wzrósł o 1,09 proc., do 12,93 pkt.

W skali całego tygodnia S&P 500 wzrósł o 1,3 proc., Nasdaq zyskał 2,3 proc., a Dow nie zmienił się.

"Pod koniec dnia nadal widzimy bardzo dobre wiadomości na froncie gospodarczym, a rynek na to reaguje. Im dłużej rozgrywa się ta historia, tym bardziej prawdopodobne wydaje się dla rynku, że faktycznie lądujemy tutaj" – powiedziała Dana D'Auria, współdyrektor ds. inwestycji w Envestnet.

Solidny sezon wyników, dane o łagodniejszej inflacji i odporna gospodarka przyczyniły się do rajdu rynkowego w 2024 r., dzięki czemu indeks S&P 500 wzrósł piąty z rzędu tydzień wzrostów. To również wywindowało indeks powyżej poziomu 5.000 pkt. S&P po raz pierwszy przekroczył 4.000 w kwietniu 2021 roku.

Inwestorzy zastanawiają się, czy rajd na amerykańskim rynku akcji jest w stanie się utrzymać.

„Rynek akcji pozytywnie reaguje na dane i w niewiarygodny sposób kontynuuje marsz. Jeśli wzrost się utrzyma i nastąpi miękkie lądowanie, będzie to dobre dla akcji. A jeśli wydarzy się coś złego, Fed obniży stopy procentowe” – powiedział Charles Diebel z Mediolanum International.

„Jak widzieliśmy w historii, ci, którzy są gotowi utrzymać pozycję w trudnych czasach, zwykle są na koniec nagradzani. Tym razem nie było inaczej” – powiedział Ryan Detrick, główny strateg rynkowy w Carson Group.

"Nasz bazowy scenariusz zakłada miękkie lądowanie amerykańskiej gospodarki, w którym S&P 500 zakończy rok na poziomie zbliżonym do obecnego. Jednak ostatnie dane ekonomiczne podkreślają potencjał okresu dalszego silniejszego wzrostu PKB, umiarkowanej inflacji i szybszego luzowania polityki pieniężnej tzw. Goldilocks. W takim przypadku uważamy, że S&P 500 ma potencjał, żeby w tym roku osiągnąć poziom około 5.300 pkt." – napisał w raporcie Mark Haefele, dyrektor ds. inwestycji w UBS Global Wealth Management.

Zdaniem analityka UBS, obserwowana odbudowa zysków spółek również wspiera utrzymywanie się dobrego sentymentu na rynkach akcji.

"Pozytywny jak dotychczas sezon publikacji wyników za czwarty kwartał 2023 roku wspiera nasze przekonanie, że zyski amerykańskich spółek ponownie wzrosną po generalnie prawie płaskiej dynamice w 2023 roku" - napisał Mark Haefele, Chief Investment Officer w UBS Global Wealth Management.

"Spodziewamy się, że zyski na akcję spółek z indeksu S&P 500 wzrosną w 2024 roku o 8 proc. i o 6 proc. w 2025 roku" - dodał.

Szczególnie duży potencjał widzi on w spółkach technologicznych, wspieranych przez komercjalizację narzędzi związanych ze sztuczną inteligencją.

"Oczekujemy też, że wzrost zysków mniejszych spółek będzie mocniejszy niż szerokiego rynku, zwłaszcza jeśli amerykańska gospodarka będzie zmierzać w kierunku "Goldilocks" - napisał analityk UBS Global Wealth Management.

Coroczna rewizja wskaźników inflacji konsumenckiej w USA przyniosła niewielkie zmiany, za IV kw. potwierdzono odczyt CPI bazowej 3,3 proc. w ujęciu zannualizowanym, a za grudzień dokonano rewizji w dół CPI zasadniczej do 0,2 proc. mdm z 0,3 proc.

Dane w ujęciu rocznym zrewidowano w większości z miesięcy poprzedniego roku, w zakresie 0,1-0,2 pp. (w jednym przypadku o 0,3 pp.).

Coroczna rewizja CPI przykuła w tym roku wyjątkową uwagę rynku, ponieważ rok temu inwestorów zaskoczyły wyjątkowo duże zmiany.

Akcje spółek technologicznych o dużej kapitalizacji ponownie zyskały w piątek. Nvidia i Alphabet wzrosły po ponad 2 proc.

Akcje Cloudfire wzrosły o 19 proc. dzięki wysokim zyskom. Spółka prognozuje przychody i zysk w pierwszym kwartale powyżej szacunków rynkowych, stawiając na duży popyt na usługi w chmurze.

Akcje półprzewodników również wzrosły na całym świecie, przy czym VanEck Semiconductor ETF zyskał 2,2 proc.

Interactive Take-Two spadł o 8,5 proc. w związku z rozczarowującymi prognozami, podczas gdy Pinterest spadł o 9,3 proc. po wydaniu słabszej, niż oczekiwano prognozy.

PepsiCo spadł ponad 3 proc. po tym, jak przychody spółki w czwartym kwartale były niższe od szacunkowych.

Pinterest spadł o 9 proc. po tym, jak zaprognozował przychody za pierwszy kwartał poniżej szacunków analityków z Wall Street.

Expedia spadła ponad 17 proc. po tym, jak internetowa platforma turystyczna ostrzegła, że przychody w 2024 r. ulegną osłabieniu w związku ze spadkiem cen biletów lotniczych, a także poinformowała, że dyrektor generalny Peter Kern ustąpi ze stanowiska.

Według LSEG łącznie 319 spółek z indeksu S&P 500 opublikowało dotychczas wyniki kwartalne, a 80,6 proc. z nich odnotowało wyniki powyżej oczekiwań analityków.

Na rynku ropy kontrakty na WTI na marzec są wyceniane po 76,49 USD za baryłkę, po wzroście o 0,35 proc., a kwietniowe futures na Brent rosną o 0,31 proc. do 81,88 USD/b. (PAP)

pr/ kb/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (4)

dodaj komentarz
simonsoft8
zysk dla dzieciaka, trocha ta potrwać
eglantyna
Według zawodowych leszczy za wzorsty i spadki odpowiadają spekulanci. Aż dziw, że w 2022 indeksy nie spadły do zera, a w ciągu roku nie urosło 800%. Przecież to spekulanci decydują - co ich powtrzymuje? Dlaczego nawiększym wrogiem spekulanta, największym jego koszmarem jest spadek volatility, czyli nieruchawość cen? Krótka sprzedaż Według zawodowych leszczy za wzorsty i spadki odpowiadają spekulanci. Aż dziw, że w 2022 indeksy nie spadły do zera, a w ciągu roku nie urosło 800%. Przecież to spekulanci decydują - co ich powtrzymuje? Dlaczego nawiększym wrogiem spekulanta, największym jego koszmarem jest spadek volatility, czyli nieruchawość cen? Krótka sprzedaż jest zła, bo powoduje załamanie cen spółek. Aż dziw, że Apple nie chce spaść do zera...czemu skepulanci nie zwiększą krótkich pozycji?
O co kaman? O to kaman, że poziom farmazoniarstwa zawodowych leszczy nie zna granic.

Powiązane: USA: giełdy i gospodarka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki