W pierwszym kwartale tego roku większość banków odczuła spadek popytu na kredyty mieszkaniowe. Bankowcy twierdzą, że jest to efektem gorszej sytuacji ekonomicznej gospodarstw domowych oraz prognozy odnośnie do sytuacji na rynku mieszkaniowym - wynika z ankiety przeprowadzonej w bankach przez Narodowy Bank Polski.

Image licensed by Ingram Image
Z opublikowanych dzisiaj wyników ankiety przeprowadzonej przez bank centralny wynika, że w pierwszym kwartale tego roku Polacy rzadziej zaciągali kredyty na zakup mieszkania. Większość zapytanych banków odczuła spadek popytu na hipoteki (64 proc. w ujęciu netto), przy czym aż jedna trzecia banków, które udzieliły takiej odpowiedzi, określiła ten spadek jako znaczny. Odsetek banków, które odczuły niższy popyt, był najwyższy od początku 2009 r.
![]() | » Alternatywne formy finansowania zakupu mieszkania |
Nie jest to jednak efektem zmiany polityki kredytowej czy zaostrzenia warunków udzielania kredytów. Te nie zmieniły się istotnie w porównaniu do poprzedniego okresu. Bankowcy wskazują natomiast, że jest to głównie wynikiem pogorszenia sytuacji ekonomicznej gospodarstw domowych oraz prognozami sytuacji na rynku mieszkaniowym. Nie bez znaczenia było także wygaszenie programu "Rodzina na swoim", w którym państwo zwracało część kosztów kredytów.
Tańsze kredyty gotówkowe
Ankietowani bankowcy nie oczekują, by w drugim kwartale sytuacja uległa większym zmianom. Popyt na kredyty mieszkaniowe nadal będzie ograniczony. Wzrostu spodziewa się około 19 proc. ogółu banków, spadku zaś około 17 proc. Większość banków nie przewiduje też istotnych zmian w polityce kredytowej.
Po raz pierwszy od roku banki obniżyły natomiast marże na kredytach konsumpcyjnych, czyli kredytach zaciąganych na dowolny cel. Z jednej strony wpłynął na to spadek popytu na tego typu kredyty, z drugiej zaś trzy obniżki stóp procentowych banku centralnego. Od ich wysokości zależy wysokość oprocentowania kredytów w bankach.
Popyt na pieniądz z banku wzrośnie
Choć pod koniec ubiegłego roku prognozowano spadek popytu na kredyty konsumpcyjne, to w skali całego sektora nie był on znaczący. Tylko 20 proc. ankietowanych odnotowało mniejsze zainteresowanie kredytem, ale z drugiej strony 17 proc. wskazało wzrost zainteresowania tymi produktami. Te, które zanotowały wzrost, tłumaczą to przede wszystkim złagodzeniem warunków udzielania takich kredytów. Z kolei zmniejszony popyt wyjaśniano gorszą sytuacją ekonomiczną gospodarstw domowych. Aczkolwiek były też banki, które uważały, że ten czynnik powoduje zwiększone zainteresowanie kredytem.
![]() | » Ranking miast według deweloperów |
Bankowcy oczekują, że popyt na kredyty wkrótce wzrośnie. Część banków zamierza nawet złagodzić politykę kredytową w drugim kwartale 2013 roku. To najprawdopodobniej efekt zmian w rekomendacji T, które poluzują wymogi stawiane bankom udzielającym kredytów. Dziś banki udzielają kredytów ostrożnie, a i sami klienci, obawiając się o sytuację ekonomiczną, starają się nie zadłużać ponad miarę. Z ankiety NBP wynika jednak, że banki mają już dosyć kredytowego postu. Gdy tylko sytuacja ekonomiczna Polaków ulegnie poprawie, może dojść do kolejnego boomu na szybkie kredyty bez dowodu.
Wojciech Boczońanalityk Bankier.pl