Oprócz zmian w rządzie związanych z wyborami do PE, nastąpi też pożegnanie z minister finansów Teresą Czerwińską - podaje w środę "Rzeczpospolita".

Według dziennika do odejścia szefowej MF szykowano się od tygodni i wciąż jest ono przedmiotem spekulacji. "Teraz jednak sytuacja powoli się wyjaśnia. Jak wynika z naszych rozmów, Czerwińskiej do pozostania nie przekonali ani premier Mateusz Morawiecki, ani prezes PiS Jarosław Kaczyński" - pisze "Rz". "Chcieli, aby pozostała przynajmniej do majowych wyborów do PE" - twierdzi rozmówca gazety z PiS.
Jak czytamy, ostatnim zadaniem, które minister wykona, ma być dokończenie opracowywanego dla Brukseli programu konwergencji. "Później być może jej obowiązki przejmie sam premier Morawiecki" - dodaje dziennik.Czerwińska - według informacji "Rz" - ma odejść w wyniku różnicy zdań na temat finansowania tzw. piątki Kaczyńskiego.
"To nie będzie dymisja. Czerwińska żegna się z rządem na własną prośbę" - mówi gazecie rozmówca z partii rządzącej.
Zgodnie z doniesieniami dziennika minister ma sprawować swoją funkcję najpóźniej do końca kwietnia, choć - jak zastrzega "Rz" - niektórzy w PiS obstawiają, że uda się ją zatrzymać do wyborów do europarlamentu.
Dziennik przypomina jednocześnie, że w PiS trwają przygotowania do rekonstrukcji związanej z wyborami do PE ze względu na startujących w nich ministrów. Według rozmówców gazety zmiany te zostaną przeprowadzone w okolicy Wielkanocy.
Gowin: Jeśli dojdzie do rekonstrukcji rządu, stanie się to po świętach
Wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego był pytany w środę w radiu TOK FM m.in. na temat rekonstrukcji rządu w związku z nadchodzącymi wyborami do Parlamentu Europejskiego.
"Moim zdaniem ta rekonstrukcja dokona się później, po świętach, ale tutaj decyzja będzie leżała po stronie pana premiera Morawieckiego" - powiedział Gowin. Jak dodał, w jego ocenie nie jest przesądzone, że to rekonstrukcji dojdzie.
"Raczej skłaniamy się do tego, żeby ministrowie, którzy są liderami list do PE przed wyborami, rzeczywiście opuścili swoje stanowiska - tak, żeby nie było wątpliwości co do transparentności przebiegu wyborów" - powiedział. Dodał, że nie sądzi, aby "ta rekonstrukcja objęła kogokolwiek innego".
Wypowiadając się na temat pogłosek dotyczących odejścia minister finansów Teresy Czerwińskiej z rządu Gowin zapewnił: "do wyborów na pewno pozostanie w rządzie". "W moim przekonaniu pani minister Czerwińska w dniu 26 maja, czyli w dniu wyborów do europarlamentu, będzie ministrem finansów" - powiedział.
Wicepremier dodał, że Czerwińska przygotowuje obecnie wieloletni plan konwergencji.
Gowin zaznaczył, że ma podobne do Teresy Czerwińskiej "przekonania ekonomiczne". "Dla nas ta skala transferów społecznych jest pewnym wyzwaniem". Dopytywany, czy obecny transfer społeczny jest zbyt daleko idący, stwierdził: "Jest transferem możliwym do realizacji, ale dochodzimy do granic możliwości".
Zasugerował, że w następnych kadencjach priorytetem powinien być rozwój gospodarczy, a nie transfer społeczny.
"W przyszłej kadencji trzeba się na przykład zastanowić nad tym, czy system pomocy społecznej nie jest nadmiernie szczodry, czy nie jest tak, że coraz liczniejsza staje się grupa ludzi, którzy nie tyle potrzebują pomocy ze strony państwa, co żerują na tej pomocy. To jest temat, do którego każdy odpowiedzialny rząd wcześniej czy później musi się przymierzyć" - ocenił.
agzi/ mkr/ szz/ zan/