

Za sektorem budownictwa mieszkaniowego najlepszy czerwiec od dekady pod względem liczby oddanych do użytku mieszkań i wydanych pozwoleń na budowę – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego.
Deweloperzy i inwestorzy indywidualni oddali w czerwcu 26 822 lokale mieszkalne – o 4,2 proc. więcej niż w maju i jednocześnie o 19,2 proc. więcej względem czerwca 2019 r.
Polacy stawiają domy
Wzrost, zarówno w skali miesięcznej jak i rocznej widać szczególnie w grupie inwestorów indywidualnych. W czerwcu Polacy oddali do użytku 6259 domów jednorodzinnych – o 24,9 proc. więcej niż w maju i o 32,3 proc. więcej w porównaniu z czerwcem 2019 r. W tym samym czasie deweloperzy przekazali klucze do 10 414 lokali, co było wynikiem o 15,6 proc. lepszym od osiągniętego w czerwcu 2019 r., ale jednocześnie o 6,9 proc. gorszym od majowego.
W czerwcu w Polsce przybyło także 165 mieszkań spółdzielczych, 332 lokale społeczne czynszowe, 9 mieszkań komunalnych i jeden lokal zakładowy.
Wynik osiągnięty przez mieszkaniówkę w pierwszym półroczu 2020 r. był także lepszy o 2,7 proc. od analogicznego okresu 2019 r. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2020 r. w Polsce oddano do użytku 97 012 mieszkań.
Więcej chętnych na budowę
Czerwiec przyniósł także wzrost liczby chętnych na budowę mieszkań. Urzędy wydały 26 822 pozwolenia na budowę, co było najlepszym miesięcznym wynikiem od maja 2019 r. W relacji do maja 2020 r. liczba wydanych pozwoleń na budowę wzrosła o 38,7 proc. Urzędy wydały ich więcej także w stosunku do czerwca 2020 r. – o 19,1 proc.
Blisko 62 proc. wszystkich wydanych pozwoleń na budowę przyszłych mieszkań było w czerwcu udziałem deweloperów. Budujący mieszkania na sprzedaż lub wynajem odnotowali także wyraźniejszy wzrost liczby otrzymanych pozwoleń. W porównaniu z majem otrzymali ich o 55 proc. więcej, a w relacji do czerwca – o 19,2 proc. więcej. W przypadku inwestorów indywidualnych wzrost wyniósł odpowiednio 18,6 proc. i 17,8 proc.
Wysoki czerwcowy wynik nie pozwolił jednak odrobić strat poniesionych podczas pierwszych trzech miesięcy pandemii koronawirusa. W pierwszym półroczu w Polsce wydano 122 330 pozwoleń na budowę, co było o 5,5 proc. gorszym wynikiem od osiągniętego w analogicznym okresie 2019 r.
Chcieć, nie znaczy budować
W dalszym ciągu w relacji rocznej nie rośnie za to liczba rozpoczynanych inwestycji mieszkaniowych. W czerwcu rozpoczęto budowę 18 763 mieszkań, co było niemal identycznym wynikiem w porównaniu z marcem, gdy rozpoczynała się pandemia koronawirusa w Polsce. Względem maja 2020 r. liczba ta wzrosła o 25 proc., ale w relacji rocznej była o 1 proc. niższa.
Porównując wyniki z czerwca 2020 r. z tymi sprzed 12 miesięcy widać, że liczba rozpoczętych budów wzrosła jedynie w przypadku inwestorów indywidualnych (+15,2 proc. r./r.). Z kolei deweloperzy w porównaniu z czerwcem 2019 r. zaczęli budować o 11,6 proc. mniej mieszkań.
Mieszkaniówka pod kreską znajduje się w tym aspekcie także jeśli przeanalizujemy dane za pierwsze sześć miesięcy 2020 r. W tym czasie w Polsce rozpoczęto budowę 99 965 mieszkań, co było o 13,4 proc. gorszym wynikiem w relacji do pierwszego półrocza 2019 r.
Zgodnie z szacunkami GUS, pod koniec czerwca 2020 r. w budowie pozostawało ok. 828,5 tys. mieszkań – o 1,5 proc. więcej niż w 2019 r.
W pierwszym półroczu 2020 r. najwięcej mieszkań, których budowę rozpoczęto oraz oddano do użytkowania zanotowano w woj. mazowieckim (odpowiednio 18,1 tys. i 18,3 tys.) oraz wielkopolskim (odpowiednio 10,6 tys. i 10 tys.). W odniesieniu do mieszkań, na których budowę wydano pozwolenia, najwyższe wartości odnotowano w woj. mazowieckim (20,7 tys.) i dolnośląskim (13 tys.).




























































