REKLAMA
TYLKO U NAS

Mieszkania będą jeszcze droższe. "Podwyżka mogłaby być nawet dwucyfrowa"

2024-01-09 06:55
publikacja
2024-01-09 06:55

Jeśli nowy program kredytowy wejdzie w zapowiadanym kształcie, ceny wzrosną. Niewykluczone, że dwucyfrowo - pisze wtorkowa "Rzeczpospolita".

Mieszkania będą jeszcze droższe. "Podwyżka mogłaby być nawet dwucyfrowa"
Mieszkania będą jeszcze droższe. "Podwyżka mogłaby być nawet dwucyfrowa"
fot. So happy 59 / / Shutterstock

"Rzeczpospolita" przypomina, że nowy rząd zapowiada "Mieszkanie na start", program jeszcze tańszych kredytów: od zera do 1,5 proc. w zależności od wielkości rodziny. Darmowa pożyczka miałaby przysługiwać rodzinom co najmniej pięcioosobowym. Wysokość kredytu nie będzie limitowana, ale dopłaty zostaną wprowadzone tylko do określonej kwoty.

W rozmowie z gazetą ekspert Metrohouse Marcin Jańczuk powiedział, że każdy program wsparcia przyczynił się do skoku cen, ostatni - rekordowych. Z kolei główny analityk REDNET Property Group Ewa Palus twierdzi, że z nowego programu skorzysta mniej klientów niż z poprzedniego. Jej zdaniem wynika to z założeń programu, a także stopnia wykorzystania "Bezpiecznego kredytu 2 proc.". "Wzrost cen w 2024 r. będzie więc mniejszy niż w 2023" – przewiduje i zastrzega, że założenia programu mogą się zmienić. "Skala zwyżek cen wywołanych +Bezpiecznym kredytem+ znacznie przekroczyła prognozy" - przypomina.

"Nie można wykluczyć utrzymywania się przez jakiś czas nierównowagi między popytem a podażą mieszkań. Efektem mogłaby być nawet dwucyfrowa zwyżka średnich cen" – mówi "Rz" Marek Wielgo z portalu RynekPierwotny.pl. Gazeta zauważa, że bardziej prawdopodobny wydaje się jednak optymistyczny scenariusz: deweloperzy zwiększą skalę inwestycji, licząc na utrzymanie wysokiego tempa sprzedaży. (PAP)

amk/ mhr/

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (40)

dodaj komentarz
jpelerj
To ten zabawny artykuł Bieleckiego z Rzepy, gdzie pisze że Warszawa drożeje, bo wchodzimy do Europy, a w Europie jest drogo? Który został już wyśmiany na tt nawet przez lobbystów deweloperskich? Ale dlaczego Bankier nie oznaczył tego jako satyry?
jacmen
8 postów pod rząd jsundaya. Czy to miałeś trolleyu na myśli pisząc że zlecieli się naganiacze? Czy ty jsundayu przez przypadek ale jakże trafnie sam siebie zdiagnozowałeś jako frustrata? Czy to jest poprostu staweczka za post? Tak się rozliczacie? A jak mieszkania drożej parę paręnaście procent rocznie to tych postów trzeba nawalić,8 postów pod rząd jsundaya. Czy to miałeś trolleyu na myśli pisząc że zlecieli się naganiacze? Czy ty jsundayu przez przypadek ale jakże trafnie sam siebie zdiagnozowałeś jako frustrata? Czy to jest poprostu staweczka za post? Tak się rozliczacie? A jak mieszkania drożej parę paręnaście procent rocznie to tych postów trzeba nawalić, oj trzeba.
Zatem do dzieła, nie przeszkadzam, bo faktycznie szkoda mi czasu no i każdą prace trzeba szanować:D
jsunday
Zanim coś napiszesz policz swoje posty? hahahaha

Jaką masz stawkę? ;-)
jsunday
Jesteś wyjątkowy sfrustrowany, wszystko tobie na tym świecie przeszkadza...
A że słońce świeci to też źle????
jsunday
Zdaniem Dziekońskiego powinno się też odsunąć w czasie moment wejścia w życie co najmniej na początek 2025 roku (aby dać czas na wzrost podaży i wejście w życie inicjatyw propodażowych), wydłużyć program w części prorodzinnej, a przy zakupie kolejnej nieruchomości - wprowadzić wymóg sprzedaży poprzedniej nieruchomości w ciągu 12 Zdaniem Dziekońskiego powinno się też odsunąć w czasie moment wejścia w życie co najmniej na początek 2025 roku (aby dać czas na wzrost podaży i wejście w życie inicjatyw propodażowych), wydłużyć program w części prorodzinnej, a przy zakupie kolejnej nieruchomości - wprowadzić wymóg sprzedaży poprzedniej nieruchomości w ciągu 12 miesięcy.

Czytaj więcej na https://biznes.interia.pl/nieruchomosci/news-nowy-program-rzadu-wymaga-zmian-sa-propozycje-konstrukcja-po,nId,7256666#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
jsunday
Pod drugie, dopłaty do kredytów na mieszkania powinny być możliwe tylko na tych rynkach, na których podaż przekracza określony próg, aby ograniczyć wpływ na wzrost cen. Po trzecie, powinny zostać obniżone limity dochodowe w stosunku do zaprezentowanych, bo kredyty z dopłatami z publicznych pieniędzy powinny wspierać tylko gospodarstwa Pod drugie, dopłaty do kredytów na mieszkania powinny być możliwe tylko na tych rynkach, na których podaż przekracza określony próg, aby ograniczyć wpływ na wzrost cen. Po trzecie, powinny zostać obniżone limity dochodowe w stosunku do zaprezentowanych, bo kredyty z dopłatami z publicznych pieniędzy powinny wspierać tylko gospodarstwa domowe bez zdolności kredytowej przy określonym poziomie stóp - punktuje Adam Czerniak.

Czytaj więcej na https://biznes.interia.pl/nieruchomosci/news-nowy-program-rzadu-wymaga-zmian-sa-propozycje-konstrukcja-po,nId,7256666#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
jsunday
Jak zaznacza, jeśli miałby wejść w życie i nie wywołać negatywnych skutków powinien być zmieniony, także w zasadniczych założeniach. Co proponuje? - Po pierwsze, co najmniej połowa przeznaczonej kwoty, w tym połowa z 500 mln zł zaplanowanych na drugie półrocze 2024, powinna pójść na wsparcie kredytów zaciąganych na budowę efektywnych Jak zaznacza, jeśli miałby wejść w życie i nie wywołać negatywnych skutków powinien być zmieniony, także w zasadniczych założeniach. Co proponuje? - Po pierwsze, co najmniej połowa przeznaczonej kwoty, w tym połowa z 500 mln zł zaplanowanych na drugie półrocze 2024, powinna pójść na wsparcie kredytów zaciąganych na budowę efektywnych energetycznie domów jednorodzinnych poza miastami na prawach powiatu.

Czytaj więcej na https://biznes.interia.pl/nieruchomosci/news-nowy-program-rzadu-wymaga-zmian-sa-propozycje-konstrukcja-po,nId,7256666#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
jsunday
- Na razie przedstawiliśmy propozycje wypracowane przez ministerstwo, teraz rozmowy z podmiotami zewnętrznymi. Oczywiście będą też konsultacje w ramach partnerów koalicyjnych, bo projekt jest elementem umowy koalicyjnej - mówi Jakub Stefaniak, rzecznik Ministerstwa Rozwoju i Technologii. A już w dniu, kiedy zostały zaprezentowane - Na razie przedstawiliśmy propozycje wypracowane przez ministerstwo, teraz rozmowy z podmiotami zewnętrznymi. Oczywiście będą też konsultacje w ramach partnerów koalicyjnych, bo projekt jest elementem umowy koalicyjnej - mówi Jakub Stefaniak, rzecznik Ministerstwa Rozwoju i Technologii. A już w dniu, kiedy zostały zaprezentowane założenia, politycy Lewicy nie tylko odcięli się od programu, ale krytycznie go ocenili.

Czytaj więcej na https://biznes.interia.pl/nieruchomosci/news-nowy-program-rzadu-wymaga-zmian-sa-propozycje-konstrukcja-po,nId,7256666#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
jsunday
Jak tam jelonki nieruchomościowe? Nadal piszczycie w komentarzach? buahahahhahaaha

Program Mieszkanie na Start już przechodzi konsultacje, bo wywołał całą lawinę ocen i komentarzy i jest raczej mało prawdopodobne, żeby przeszedł w obecnej wersji. Założenia zostały skrytykowane przez wielu analityków, ale też przez polityków
Jak tam jelonki nieruchomościowe? Nadal piszczycie w komentarzach? buahahahhahaaha

Program Mieszkanie na Start już przechodzi konsultacje, bo wywołał całą lawinę ocen i komentarzy i jest raczej mało prawdopodobne, żeby przeszedł w obecnej wersji. Założenia zostały skrytykowane przez wielu analityków, ale też przez polityków Lewicy czyli koalicjanta.

https://biznes.interia.pl/nieruchomosci/news-nowy-program-rzadu-wymaga-zmian-sa-propozycje-konstrukcja-po,nId,7256666#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
jsunday
Deweloperzy też są przeciwko ;-))))) Ciekawe dlaczego? buahhahahaaa

Stymulacja popytu bez wsparcia podaży prowadzi do destabilizacji rynku mieszkaniowego - PZPB (opinia)
Próby stymulacji popytu bez wsparcia strony podażowej prowadzą do destabilizacji rynku mieszkaniowego i niekontrolowanych wzrostów cen - ocenił główny
Deweloperzy też są przeciwko ;-))))) Ciekawe dlaczego? buahhahahaaa

Stymulacja popytu bez wsparcia podaży prowadzi do destabilizacji rynku mieszkaniowego - PZPB (opinia)
Próby stymulacji popytu bez wsparcia strony podażowej prowadzą do destabilizacji rynku mieszkaniowego i niekontrolowanych wzrostów cen - ocenił główny ekonomista PZPB Damian Kaźmierczak. Uważa on, że nowa koalicja rządowa powinna jak najszybiej opracować długofalową politykę mieszkaniową państwa.

"W moim głębokim przekonaniu wszelkie próby stymulacji popytu, za którymi nie idzie wsparcie dla strony podażowej prowadzą wyłącznie do destabilizacji rynku mieszkaniowego i niekontrolowanych wzrostów cen. Efektem ubocznym programów wsparcia dedykowanym określonej grupie beneficjentów jest ograniczenie dostępu do mieszkań dla innych potencjalnych nabywców, którzy nie mogą sobie pozwolić na nowe lokum, bo jego cena staje się nieosiągalna" - napisał główny ekonomista Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa na platformie X na temat programu "Mieszkanie na start".

Projekt resortu rozwoju - program "Mieszkanie na start" - zakłada, że oprocentowanie preferencyjnego kredytu na pierwsze mieszkanie będzie uzależnione od wielkości gospodarstwa. Kwoty kredytu, do którego będzie przysługiwała dopłata, byłyby również uzależnione od wielkości gospodarstwa domowego. Resort szacuje, że w 2024 r. uda się udzielić 50 tys. preferencyjnych kredytów w ramach programu, który jest przewidziany na lata 2024-2025, ale jego skumulowane koszty w trakcie obowiązywania będą oscylowały wokół 12-13 mld zł. Założenia to propozycja MRiT, która będzie poddana szerokiej konsultacji, m. in. z bankami, organizacjami konsumenckimi i organizacjami przedsiębiorców.

"Jednocześnie jestem zdecydowanym przeciwnikiem nagonki na deweloperów mieszkaniowych, która przetacza się właśnie przez media i internet. W polskich realiach prawda jest taka, że gdyby nie deweloperzy, to nie mielibyśmy gdzie mieszkać. Według danych GUS w ostatnich latach deweloperzy odpowiadali za 55-60 proc. nowo budowanych mieszkań. Reszta to budownictwo indywidualne oraz śladowe ilości mieszkań spółdzielczych, komunalnych i społecznych czynszowych. Deweloperka to biznes jak każdy inny. Jest on dochodowy, ale jednocześnie b. kapitałochłonny. Jest oczywiste, że do takiej specyficznej struktury rynku, w której prym wiodą komercyjne podmioty, doprowadziły zaniechania państwa, które od lat 90. XX w. kompletnie zaniedbało rozwój pozakomercyjnych segmentów rynku mieszkaniowego" - ocenił ekonomista.

Zdaniem Kaźmierczaka, nowa koalicja rządowa powinna jak najszybiej opracować długofalową politykę mieszkaniową państwa, w której silny nacisk położony zostałby m.in. na rozwój budownictwa społecznego i tanich mieszkań na wynajem, by zwiększyć dostępność nowych lokali i spowolnić spiralę cen na rynku mieszkaniowym, która - w ocenie eksperta - nakręca się zbyt szybko

Powiązane: Mieszkanie na start

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki