Microsoft poinformował o kolejnych cięciach w zatrudnieniu. Pracę ma stracić następne 2850 osób, a zwolnienia grupowe mają być rozłożone na najbliższe 12 miesięcy. Sumując to z zapowiedzianą restrukturyzacją oddziału zajmującego się urządzeniami mobilnymi, gigant uszczupli swoją załogę o 4 proc.
Łącznie pracę straci 4700 osób z 114 000 zatrudnionych w ramach umowy o pracę (według stanu na 30 czerwca 2016 r.) – donosi agencja informacyjna Reuters. Kolejna pula zwolnień również dotknie departamentu zajmującego się produkcją smartfonów. W efekcie, spółka już niemal całkowicie zlikwiduje część firmy przejętą od Nokii w 2014 r.
Na razie tylko 900 pracowników zostało poinformowanych, że będą zmuszeni szukać nowego stanowiska pracy.
Zobacz także
Zwolnienia są skutkiem nieudanej próby zdobycia rynku urządzeń mobilnych. Microsoft Lumie nie sprzedawały się w takim stopniu, w jakim życzyłby sobie tego ich producent, a taktyka nowego prezesa – Satyi Nadelli, skupia się na zupełnie innym kierunku.
Pod jej skrzydłami firma chce wzmocnić swoją obecność nie pomiędzy konkurentami w postaci telefonów z systemem Android i iOS, ale wprowadzać na rynek oprogramowanie, które będzie dostępne na tych systemach. Stąd także ostatnie przejęcia kilku aplikacji mobilnych, skupionych na rozwoju na platformie smartfonów marki Apple.
Mateusz Gawin



























































