REKLAMA
TYLKO U NAS

Marek Belka spokojny o dostawy ropy dla polskich rafinerii

2005-01-21 11:55
publikacja
2005-01-21 11:55
Zdaniem premiera Marka Belki wstrzymanie dostaw ropy przez Petroval dla polskich rafinerii nie jest groźne, bowiem miały one wystarczająco dużo czasu, żeby znaleźć zapasowe źródła zaopatrzenia. Rząd zastanawia się jednak, w jaki sposób zdywersyfikować dostawy ropy do Polski – informuje PAP.

"Kilka dni temu otrzymałem od prezesa (PKN Orlen) Chalupca informację o przerwaniu dostaw ropy przez Petroval. Dostałem również informację, że dostawy są realizowane z innych źródeł" - powiedział dziennikarzom premier Belka.

Zarząd PKN Orlen miał czas, żeby przygotować się do sytuacji, kiedy dostawy ropy ze strony rosyjskiego Jukosu (którego gwarancje posiada Petroval) zostaną wstrzymane – uważa Belka. Premier dodał również, że rząd cały czas zastanawia się nad sposobami dywersyfikacji dostaw ropy.

Informacje o wstrzymaniu dostaw ropy przez Jukos potwierdzili w czwartek wieczorem rzecznicy prasowi PKN Orlen oraz Grupy Lotos. PKN Orlen wydał w tej sprawie specjalny komunikat. Można w nim przeczytać, że „PKN Orlen (...) otrzymał od Petroval SA zawiadomienie dotyczące wstrzymania wykonywania przez Petroval SA kontraktu terminowego dotyczącego dostaw ropy z dnia 21 grudnia 2002, wskutek wystąpienia siły wyższej uniemożliwiającej realizację kontraktu (...) Zgodnie z zawiadomieniem Petroval SA, zdarzeniem uzasadniającym zastosowanie klauzuli siły wyższej i wstrzymanie realizacji kontraktu jest brak możliwości dostawy ropy przez spółkę Jukos i nie jest możliwe oszacowanie, jak długo ta sytuacja będzie miała miejsce”.

Informację o zawieszeniu kontraktów potwierdził także przedstawiciel szwajcarskiej spółki Petroval, która pełniła rolę „centrali handlu zagranicznego” Jukosu. „Musieliśmy zawiesić realizację kilku głównych kontraktów na eksport ropy naftowej. W ostatnich dwóch dniach poinformowaliśmy kontrahentów, że jesteśmy do tego zmuszeni ze względu na "siłę wyższą" - powiedział „Gazecie Wyborczej” John Lush, dyrektor generalny spółki Petroval.

- W tej chwili jesteśmy zabezpieczeni dostawami krótkoterminowymi - zapewnił „Gazetę Wyborczą” rzecznik Grupy Lotos. Nie wiadomo jednak, na jaki okres gdańska firma ma zapewnione dostawy ropy i czy negocjuje już nowy długoterminowy kontrakt.

PKN Orlen poinformował tylko, że posiada alternatywny plan na taką sytuację, a ciągłość dostaw jest niezagrożona. Dostawy ropy od Jukosu stanowiły 40% dostaw surowca do PKN Orlen.

M.D.
Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: pknorlen

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki