REKLAMA

Malta - najlepsza oaza dla biznesu

2016-09-23 12:46
publikacja
2016-09-23 12:46

Prawo podatkowe się zmienia - tak było zawsze. Jednak w ostatnich latach zmienia się również podejście do tworzenia i stosowania tego prawa. - Prawodawcy coraz częściej na pierwszym miejscu stawiają interes państwa, a co za tym idzie, uchwalają takie przepisy, które ograniczają nadużycia w zakresie prawa podatkowego. Na drugi plan schodzą konstytucyjne wartości, takie jak prawo do własności - mówi mecenas Robert Nogacki, założyciel Kancelarii Prawnej Skarbiec, specjalizującej się w międzynarodowym planowaniu podatkowym. - Wszystko przez rosnącą skalę przestępczości gospodarczej czy terroryzmu - dodaje.

fot. / / YAY Foto

Klauzula obejścia prawa podatkowego

- Każda akcja powoduje reakcję. Widać to również w Polsce. Klauzula obejścia prawa podatkowego jeszcze kilkanaście lat temu była odrzucana jako sprzeczna z zasadami demokratycznego państwa prawa. Obecnie jest traktowana jako element niezbędny w procesie prawidłowej wykładni przepisów podatkowych - mówi mec. Nogacki.

Krajem, który stawiany jest za wzór jeśli chodzi o ochronę swoich interesów fiskalnych oraz sposób kontroli podatników, są Stany Zjednoczone Ameryki Północnej. Wykształciły one takie mechanizmy, które pozwalają nakładać obowiązki sprawozdawcze na podatników - zarówno osoby fizyczne, jak i prawne - niezależnie od tego, gdzie prowadzą działalność.

Spółka w raju podatkowym

Inwigilacja. Ucisk. Ciężar podatkowy. Te słowa pojawiają się obecnie w głowie świadomego podatnika, niezależnie z którego kraju świata Zachodu się wywodzi. Czy zatem raj podatkowy to słuszny kierunek w tej sytuacji? Niekoniecznie. Przeniesienie spółki do raju podatkowego wcale nie jest proste i tanie, a w dodatku nie sprzyja wizerunkowi po tym, jak przez światowe serwisy informacyjne przetoczyła się afera Panama Papers. Czy w takim razie należy po prostu, zaciskając zęby, pogodzić się z myślą o tym, że podatki - wysokie i zbierane regularnie - to po prostu jedyny pewnik w życiu, obok śmierci (jak mówił Beniamin Franklin)? Płacz i płać - czy to jedyne rozwiązanie?

Malta, czyli oaza podatkowa w Europie

Uwaga, jest i trzecie rozwiązanie. - Podatnik może dość znacząco sobie ulżyć, nie tracąc jednocześnie budowanego latami wizerunku. Nawet w Unii Europejskiej istnieją kraje, które ugruntowały swoją mocną pozycję gospodarczą dzięki przyjaznym systemom podatkowym. - wyjaśnia mec. Nogacki - Taki właśnie europejski raj podatkowy, oferujący niezwykle korzystne warunki opodatkowania, to Malta.

Ta nieduża, ale piękna wyspa - położona niemal na środku Morza Śródziemnego, na południe od Sycylii - oprócz słonecznych plaż oferuje bardzo rozsądną stawkę podatku dochodowego, brak opodatkowania zagranicznych spółek kontrolowanych oraz stabilne otoczenie gospodarcze i prawne.

Przeprowadzka na Maltę nie jest dla Europejczyka szczególnie kłopotliwa. Republika ta ma gotowe programy rezydencyjne dla obywateli państw członkowskich Unii Europejskiej i Szwajcarii. Oczywiście osoba taka musi wykonać kilka znaczących ruchów w swoim życiu zawodowym i prywatnym: zakupić (lub wynająć na długi okres) nieruchomość na wyspie, zawrzeć umowę ubezpieczenia zdrowotnego i otworzyć rachunek bankowy.

Malta przyjęła brytyjski system prawny common law ze wszystkimi jego dobrodziejstwami, jako że była kiedyś terytorium zależnym Królestwa. Maltańska koncepcja rezydencji podatkowej wywodzi się wprost z anglosaskiego kryterium domicylu - chodzi o ośrodek interesów życiowych. Domicyl, wedle prawa maltańskiego, jest atrybutem trwałym - czyli trudno go uzyskać i niełatwo się go pozbyć. Tymczasem rezydencja (wszystkie jej rodzaje) jest bardziej elastyczna.

Rozwiązanie - zmiana rezydencji podatkowej, czyli spółka offshore

Na gruncie maltańskiej rezydencji wykształciło się pojęcie tzw. non-dom resident. Określa ono osobę, która, co do zasady, nie jest objęta obowiązkiem podatkowym (gdziekolwiek by ich nie realizowała) z wyłączeniem tych osiąganych na terytorium Malty oraz tych, które zostały przeniesione do majątku gromadzonego na Malcie.

- Tego rodzaju metoda opodatkowania dochodu rezydenta nosi nazwę remitance basis of taxation. Opiera się na zasadzie transferu dochodu w obrębie majątku podatnika. Czyli nie ma tutaj zastosowania zasada nieograniczonego obowiązku podatkowego, ale jednocześnie osoba posiada status rezydenta - wyjaśnia mec. Nogacki.

- Bardzo ciekawe jest również osobliwe rozumienie miejsca osiągania dochodu przez rezydenta - dodaje założyciel Kancelarii Prawnej Skarbiec - Pojawia się tutaj, w kontekście ustalania źródła pochodzenia dochodu, termin mind and matter. Dochód jest traktowany jako osiągnięty na terytorium Malty wtedy, gdy podatnik zaangażował środki i zasoby zlokalizowane na wyspie. Jeśli jednak osiągnięcie dochodu nie było związane w żaden sposób z Maltą, to wtedy wypracowany dochód (zysk) nie podlega opodatkowaniu w tym kraju - mówi. Przykłady? Dywidendy z zagranicznych spółek, należności licencyjne, odsetki i inne należności pochodzące z inwestycji (dokonywanych, oczywiście, poza terytorium Malty).

Czy trzeba czegoś więcej? W świetle tak przyjaznego środowiska podatkowego, Malta jawi się jako idealne miejsce do inwestowania, prowadzenia biznesu (poza jej granicami), a także... do wypoczynku.

Mec. Robert Nogacki, właściciel Kancelarii Prawnej Skarbiec

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (7)

dodaj komentarz
~zeflik
Moi Kochani, historia ostatnich powojennych lat uczy, że nie ma co liczyć w tym kraju na wolność gospodarczą. I albo sie godzisz na socjalizm i dymanie przez urzędowych albo szukaj sobie miejsca np. na Malcie. Nie bez bólu przyjdzie WAM uświadomić sobie powyższe, ale czym szybciej to uczynicie tym lepiej dla was, waszych dzieci i wnuków.
~Dżejms
Pora na powszechny protest wobec naszych biurw. Nasze biurwy nie potrafią pobrać podatków od obcych a wyłącznie od nas - nie potrzebujemy takich biurw - won! Mamy tu podatek id podatku VAT od akcyzy. Pora na powszechny bunt. Ludzie - musicie zrozumieć jedno - biurwa to wróg - nic nie wytwarza a żre. Wytwarzać potrafi wyłacznie utrudnienia.Pora na powszechny protest wobec naszych biurw. Nasze biurwy nie potrafią pobrać podatków od obcych a wyłącznie od nas - nie potrzebujemy takich biurw - won! Mamy tu podatek id podatku VAT od akcyzy. Pora na powszechny bunt. Ludzie - musicie zrozumieć jedno - biurwa to wróg - nic nie wytwarza a żre. Wytwarzać potrafi wyłacznie utrudnienia. Nie potrafi opodatkować obcego kapitału - biurwa w ten sposób udowadnia że jest wyłącznie szkodnikiem. Precz z tym rakiem. Amen.
~zzz
czyli prowadząc hurtownie w Polsce mogę zostać rezydentem podatkowym na Malcie i przestać płacić podatki? o co kaman?
~oko
Czyli do czego zachęca Pan Nogacki z "Bankierem" ... ?
~goj
do uwolnienia sie od czerwonych zlodzieji zwanych politykami
~Szarlej odpowiada ~goj
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Do tego na Malcie masz tylko rezydencję podatkową, natomiast masz klientów w Polsce, Więc zarabiasz w Polsce i podatki płacisz w Polsce.
Czego nie zapłacą firmy, zapłacą konsumenci w postaci coraz wyższych podatków i składek, ale togo nie potrafisz zozumieć
~biznesiman
Maltańskie wakacje :)

Powiązane: Optymalizacja podatkowa

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki