W ostatnim czasie kancelarie notarialne coraz częściej otrzymują zapytania, czy można zapisać swój majątek psu lub kotu – informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Jednak czy coś takiego w ogóle jest możliwe?


W sądownictwie znane są historie procesów, gdzie stronami były zwierzęta. Dziś również wiele osób chciałoby, aby uzyskały one osobowość prawną. Dokładniej chodzi o możliwość dziedziczenia majątku przez czworonożnego pupila. W kancelariach notarialnych w całym kraju coraz częściej pojawia się pytanie o możliwość przepisania majątku na psa czy kota.
- W ostatnich latach wzrasta liczba testamentów sporządzanych w naszym kraju. Dotyczy to nie tylko osób starszych, lecz również osób w średnim wieku, a nawet osób młodych – mówi dla "DGP" dr Andrzej Rataj, prezes Rady Izby Notarialnej w Poznaniu.
Jednak ku rozczarowaniu właścicieli czworonogów do takiej sytuacji dojść nie może. Polskie prawo nie dopuszcza dziedziczenia majątku przez zwierzęta, bowiem po zmarłym dziedziczyć mogą wyłącznie osoby fizyczne lub osoby prawne. Tym samym zwierzęta nie mogą być spadkobiercami. Co więcej, nie ma również możliwości stworzenia testamentu, w którym jako spadkobierca wpisany byłby czworonożny pupil.
Jednak istnieje pewna możliwość, by ukochany zwierzak po śmierci właściciela nie został bez niczego. Spadkodawca może w testamencie wskazać, że spadkobierca musi zaopiekować się czworonogiem.
BG