REKLAMA
PROMOCJA CITI I BANKIER.PL

LPP przenosi marki do rajów podatkowych. Klienci oburzeni

Marcin Lekki2014-01-07 12:19
publikacja
2014-01-07 12:19

Spółka LPP postanowiła przenieść prawa do swoich marek do cypryjskiej i arabskiej spółki. Powód? Oszczędności na podatkach. Oburzeni klienci zapowiadają bojkot sklepów Reserved i innych marek firmy.

wyprzedaż
foto: HH/Bankier.pl 

Jeszcze w zeszłym roku LPP, spółka działająca na rynku odzieżowym pod markami m.in. Reserved, Cropp i House, poinformowała o zawarciu umowy sublicencji przenoszącej prawo do znaków towarowych (wycenianych na ponad 500 mln zł) na cypryjską firmę Gothals. Ta z kolei przeniosła je dalej, do firmy Jaradi Limited, zarejestrowanej w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Na mocy zawartego porozumienia Jaradi udzieli licencji spółce Gothals, a ta z powrotem LPP.

Po co te zawiłości?

Jak czytamy w oświadczeniu firmy, cały zabieg miał na celu ochronę i zwiększenie wartości znaków towarowych - te bowiem zostały przeniesione do spółek zajmujących się zarządzaniem znakami towarowymi. W oświadczeniu producenta odzieży przeczytamy również, że dzięki transakcji firma "zachowa optymalną strukturę podatkową".

Tak minister Szczurek powinien zmienić podatki» Tak minister Szczurek powinien zmienić podatki
Wydaje się, że ostatnia przesłanka jest głównym powodem całej transakcji. Zarówno spółka cypryjska jak i arabska należą formalnie do LPP. Przenosząc dochody z Polski (gdzie stawka podatku CIT wynosi 19%) na Cypr (12,5% podatku), i później do ZEA (0% podatku), więcej pieniędzy pozostanie w rękach grupy kapitałowej. Co więcej, dzięki umowie o unikaniu podwójnego opodatkowanie zawartej między Polską a ZEA, pieniądze mogą z powrotem, bez żadnych obciążeń, zostać przetransferowane do Polski. Cały zabieg jest całkowicie zgodny z prawem.

Klienci przestaną odwiedzać sklepy LPP?

Klienci zdążyli jednak osądzić optymalizację podatkową firmy jako niedopuszczalną. "Jesteście Państwo mało patriotyczną firmą, w dodatku bezczelną wobec swoich klientów", "właścicielom tej sieci sprzedaży nie wystarcza już miejsce na liście 100 najbogatszych Polaków", "te szmaty niech Wam na Cyprze kupują" - to tylko kilka wypowiedzi użytkowników z facebookowego profilu Reserved.

Niektórzy jednak rozumieją i popierają działania polskiej spółki: "zastanówcie się ludzie, kto tak wysoko ustawia podatki, ze biznes z Polski ucieka i na nich przelejcie swoje żale", "proponuję założyć firmę, poczuć jak to jest w tym kraju i wtedy komentować" - to tylko część wypowiedzi zwolenników LPP, które giną jednak w natłoku krytyki.

Spółka natychmiast rozpoczęłą obronę swojego stanowiska i wydałą oświadczenie w sprawie. Wymienia w nim, że LPP było szóstym największym płatnikiem CIT wśród firm należących do polskich przedsiębiorców, a firma wpłaciła do polskiego budżetu w 2012 roku 465 mln zł w postaci różnych podatków, a pomimo działań optymalizujących za rok 2013, kwota ta powinna wzrosnąć do 540 mln zł. Firma zakłada też, że przez prowadzone inwestycje w 2014 roku jej obciążenia podatkowe mogą wzrosnąć nawet o 20%.

Warto przypomnieć, że nie jest to pierwsza sytuacja, w której działania spółki zderzyły się z krytyką jej klientów. Po katastrofie budowlanej w Bangladeszu, gdy pod gruzami hali produkcyjnej Rana Plaza w kwietniu 2013 zginęło ponad 1000 osób, okazało się, że produkowana była tam też odzież sprzedawana przez LPP. Spółka nie chciała przystąpić do porozumienia ds. bezpieczeństwa zasłaniając się tym, że zlecała produkcję poprzez pośredników. W końcu również polska firma podpisała porozumienie Bangladesh Accord i wraz z takimi firmami jak m.in. Benetton, H&M, Adidas, czy Inditex (właściciel Zary) walczy o poprawę bezpieczeństwa fabryk w Bangladeszu.

Komentuje Piotr Szulczewski, analityk Bankier.pl

Naiwny jak...dziecko, zachłanny jak fiskus, sprytny jak RESERVED

Rząd powinien zadbać o to, by duże podmioty inwestowały w Polsce, a nie uciekały za granicę. Skoro oszczędności podatkowe umożliwiają przyspieszony rozwój firmy, trudno się dziwić przedsiębiorstwu, które zamiast oddawać pieniądze, woli je zachować do własnych celów. Termin optymalizacji podatkowej przewija się przez naszą gospodarkę nie po raz pierwszy. Budowanie optymalnych struktur podatkowych należy do form przeciwstawiania się polskim wysokim podatkom. Gdyby podatek dochodowy został ograniczony do minimum na rzecz podatków pośrednich (VAT, akcyza), Reserved nie uciekałby się do kruczków prawno - podatkowych.

Marcin Lekki
Bankier.pl

Źródło:
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (98)

dodaj komentarz
~Anita
Joł! wreszcie ktoś zobaczył, że polak tyra, dźwiga kartony żeby nakarmić dzieci! lol!
~dominik
A czy ktoś się zastanowił, jakim kosztem bogaci się LPP? W chinach ok- to polityka chin. Ale w Polsce? Płacą ludziom najmniej jak się da! A praca jest ciężka! Dużo osób pracuje na śmieciowych umowach nawet przez 1,5 roku. Potem albo ich zwalniają albo dają głodową pensję. To najwięcej zrabiająca firma- najgorzej płacąca A czy ktoś się zastanowił, jakim kosztem bogaci się LPP? W chinach ok- to polityka chin. Ale w Polsce? Płacą ludziom najmniej jak się da! A praca jest ciężka! Dużo osób pracuje na śmieciowych umowach nawet przez 1,5 roku. Potem albo ich zwalniają albo dają głodową pensję. To najwięcej zrabiająca firma- najgorzej płacąca pracownikom
~dawidos23
Ciekawe rzeczy robi ostatnio to lpp, ale to mało, bo na takim forum jak gowork.pl/opinie_czytaj,68125 pracownicy zdradzają jeszcze ciekawsze rzeczy.
~kalina
teraz czas na spadki giełdowe firmy LPP. Czego bardzo życzę
~owl
Dnia 2014-01-09 o godz. 12:19 ~kalina napisał(a):
> teraz czas na spadki giełdowe firmy LPP. Czego bardzo życzę

Firma zapłaci niższy podatek, czyli wygeneruje większe zyski, więc jej akcje powinny pójść w górę.
Bezmózdzy klienci zamiast protestować powinni kupować akcje, wtedy by zarobili.
A gdyby LPP nie zoptymalizowało
Dnia 2014-01-09 o godz. 12:19 ~kalina napisał(a):
> teraz czas na spadki giełdowe firmy LPP. Czego bardzo życzę

Firma zapłaci niższy podatek, czyli wygeneruje większe zyski, więc jej akcje powinny pójść w górę.
Bezmózdzy klienci zamiast protestować powinni kupować akcje, wtedy by zarobili.
A gdyby LPP nie zoptymalizowało podatków, to zarobiłby na tym tylko fiskus (czytaj: kolesie z rządu), no ale przecież myślenie boli...
~kiku odpowiada ~owl
Nikt z oburzonych nie prowadził w PL biznesu. Tutaj się tylko ściąga kasę, nie robi się nic dla poprawy systemu, a politycy mają to w D. Moja spółka drugi rok działa w UK. Po kilku latach płacenia dwa razy niższego ZUSu mam gwarantowane świadczenie, którego nie miałbym po 40 latach płacenia wyższego ZUS w Polsce. Przy schemacie Pawła Nikt z oburzonych nie prowadził w PL biznesu. Tutaj się tylko ściąga kasę, nie robi się nic dla poprawy systemu, a politycy mają to w D. Moja spółka drugi rok działa w UK. Po kilku latach płacenia dwa razy niższego ZUSu mam gwarantowane świadczenie, którego nie miałbym po 40 latach płacenia wyższego ZUS w Polsce. Przy schemacie Pawła Kurnika zwalniają mi 40k od podatku i jeszcze przy okazji 180k dywidendy również jest od podatku zwolnione. Przecież to całkowicie inne realia biznesowe!
obs
Z powodu takich firm jak LPP - VAT dalej będzie 23% i nie spadnie.
Pamiętajcie o tym, gdy bronicie LPP.
Jak nie oni to my zapłacimy podatek.

Czas na myślenie, że wynikiem kombinacji podatkowych jest wyższe obciążenie podatkami zwykłych obywateli.
~gość
Polska powinna w ogóle zrezygnować z podatku dochodowego dla firm.Jeżeli "niższe stopy" opodatkowania powodują wzrost inwestycji ( idea artykułu)
~stary1
Klienci z Kontroli Skarbowej i MF bardzo są oburzeni - bo nic LPP nie mogą zrobić (narazie). A jakoś nikt nie krytykuje Kulczyka, Solorza, ITI . Ci są kompletnie niewinni - bo znajomi.
~Passenger
Ja tam jestem oburzony na nasz rząd, za tłamszenie przedsiębiorców.
Jak bym maił do wyboru zamknąć działalność ( z powodu zbyt dużych obciążeń ZUSowo-podatkowych), albo przenieść ją na Cypr, to bym się nie wahał.

W tym kraju powoli przedsiębiorcy nawet najmniejsi zarabiają w pierwszej kolejności na ZUS, w drugiej na podatki,
Ja tam jestem oburzony na nasz rząd, za tłamszenie przedsiębiorców.
Jak bym maił do wyboru zamknąć działalność ( z powodu zbyt dużych obciążeń ZUSowo-podatkowych), albo przenieść ją na Cypr, to bym się nie wahał.

W tym kraju powoli przedsiębiorcy nawet najmniejsi zarabiają w pierwszej kolejności na ZUS, w drugiej na podatki, a jak im coś zostanie to na siebie i pracowników. Dlatego mamy masową migrację małych przedsiębiorstw do UK.

Powiązane: Moda, odzież, ubrania, przemysł tekstylny

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki