REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Kupując mieszkanie w nowym roku poznasz jego energooszczędność

2008-07-28 06:09
publikacja
2008-07-28 06:09

Już tylko 5 miesięcy pozostało do wejścia w życie obowiązku certyfikacji energetycznej budynków i mieszkań zarówno oddawanych do użytku, jak i tych z rynku wtórnego wprowadzanych do obrotu (sprzedaż, wynajem). Zmiany te będą dość znamienne dla rynku nieruchomości. Tak jak obecnie przy zakupie pralki czy lodówki istotną rolę odgrywa ich energooszczędność, to już wkrótce czynnik ten - być może nawet w większym zakresie - zacznie wpływać na wybory dokonywane przez kupujących mieszkania czy lokale użytkowe.


Istotna klasa energetyczna

Od 1 stycznia 2009 r. certyfikat będzie obowiązkowy dla wszystkich nowo powstałych nieruchomości oraz używanych wprowadzanych do obrotu (sprzedawanych lub wynajmowanych). Świadectwo energetyczne ma przyporządkowywać budynek do określonej klasy energetycznej (od A do G, gdzie A będzie oznaczało budynek najbardziej energooszczędny). Zawierać ma zbiór danych i wskaźników energetycznych budynku pokazujących jego zapotrzebowanie na energię na cele centralnego ogrzewania, ciepłej wody, wentylacji i klimatyzacji, a w przypadku budynku użyteczności publicznej także oświetlenia. Certyfikaty mają być obowiązkowo udostępniane każdemu nabywcy lub najemcy budynku czy lokalu.

Przy stale rosnących cenach energii elektrycznej i gazu, nietrudno o wniosek, że poza lokalizacją czy standardem wykonania budynku jednym z bardziej istotnych czynników świadczących o atrakcyjności oferty sprzedaży będzie jego wysoka klasa energetyczna. Z kolei raczej nieuchronny wydaje się dalszy spadek cen nieruchomości o niskiej klasie energetycznej, z których korzystanie będzie się wiązało z wysokimi rachunkami wystawianymi przez sprzedawców energii.


Celem oszczędność zużycia energii

Wdrożenie obowiązku certyfikacji energetycznej budynków i lokali nakłada na państwa członkowskie Dyrektywa 2002/91/WE Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie charakterystyki energetycznej budynków. Jej wyrazem jest uchwalona ze sporym opóźnieniem, bo dopiero 19 września 2007 r., nowelizacja Prawa budowlanego (Dz. U. z 2007 r. nr 191, poz. 1373), która w większości wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2009 r.

Zmiany mają na celu racjonalizowanie zużycia energii w sektorze mieszkaniowym i usługowym, którego główną część stanowią budynki. Nowe rozwiązania mają zmotywować deweloperów oraz obecnych właścicieli budynków i mieszkań do większych starań ukierunkowanych na oszczędność energii. Wspomniana dyrektywa wpisuje się w działania Wspólnoty, mające na celu wymogi ochrony środowiska naturalnego.


Niejasne przepisy dotyczące certyfikacji lokali

Poza budynkami obowiązek certyfikacji obejmie również lokale mieszkalne oraz części budynków stanowiące samodzielną całość techniczno‑użytkową. Wówczas dla tych lokali i części budynków sporządzane będą osobne świadectwa charakterystyki energetycznej.

W przypadku budynków ze wspólną instalacją grzewczą świadectwa sporządzane będą wyłącznie dla budynków, a w innych przypadkach także dla lokalu mieszkalnego najbardziej reprezentatywnego dla danego budynku (przyszły art. 5 ust. 5 Prawa budowlanego). Jaśniej w tej kwestii wyraża się dyrektywa, stanowiąc, że certyfikacja dla mieszkań lub jednostek przewidywanych do oddzielnego użytkowania w blokach może być oparta: na wspólnej certyfikacji całego budynku dla bloków o wspólnym systemie ogrzewania lub na ocenie innego mieszkania reprezentatywnego w tym samym bloku.

Świadectwa charakterystyki energetycznej nie będą natomiast wymagane w przypadku budynków:

  • podlegających ochronie na podstawie przepisów o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami,
     
  • używanych jako miejsca kultu i do działalności religijnej,
     
  • przeznaczonych do użytkowania w czasie nie dłuższym niż 2 lata,
     
  • niemieszkalnych służących gospodarce rolnej,
     
  • przemysłowych i gospodarczych o zapotrzebowaniu na energię nie większym niż 50 kWh/m2/rok,
     
  • mieszkalnych przeznaczonych do użytkowania nie dłużej niż 4 miesiące w roku,
     
  • wolnostojących o powierzchni użytkowej poniżej 50 m2.


Świadectwo trzeba odnawiać

Świadectwo energetyczne będzie kosztować około 1.000 zł i najpóźniej po 10 latach powinno być wydane nowe. Jest to maksymalny dopuszczalny okres ważności dla tego rodzaju certyfikatów w świetle wspomnianej dyrektywy. Jeżeli upłynie termin ważności świadectwa charakterystyki energetycznego budynku, jego właściciel będzie obowiązany zapewnić (zlecić) sporządzenie nowego świadectwa. To samo w przypadku, gdy w wyniku przebudowy lub remontu budynku (np. ocieplenia) zmianie ulegnie jego charakterystyka energetyczna.

Przyszli uczestnicy obrotu na rynku nieruchomości powinni również wiedzieć, że świadectwo zawierające nieprawdziwe informacje o wielkości energii stanowić będzie wadę fizyczną rzeczy w rozumieniu Kodeksu cywilnego o rękojmi za wady. Oznacza to, że nabywca będzie mógł na tej podstawie np. żądać od sprzedawcy obniżenia ceny, a nieraz nawet odstąpić od umowy.


Potrzebni rzeczoznawcy energetyczni

W pierwszym okresie funkcjonowania świadectw energetycznych może być problem ze znalezieniem osoby uprawnionej do sporządzenia takiego dokumentu. Dopiero pod koniec 2009 r. zaczną bowiem dobiegać końca studia podyplomowe na uczelniach, z zatwierdzonym przez Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego programem, uprawniające do sporządzania tego rodzaju certyfikatów. Poza tym nie wszyscy chętni zdążą przed 1 stycznia 2009 r. z odbyciem odpowiednich szkoleń i zaliczeniem państwowego egzaminu.

Pozostaje jednak znaczna bądź co bądź, licząca ok. 80 tys. osób, grupa posiadająca uprawnienia budowlane do projektowania w specjalności architektonicznej, konstrukcyjno-budowlanej lub instalacyjnej, która o ile spełnia pozostałe warunki będzie mogła przystąpić do wydawania świadectw charakterystyki energetycznej dla budynków i lokali.

Wśród pozostałych wymogów, od których zależy uprawnienie do wydania świadectwa charakterystyki energetycznej dla budynku czy lokalu znajdują się: pełna zdolność do czynności prawnych, ukończone co najmniej studia magisterskie oraz niekaralność za przestępstwo przeciwko mieniu, wiarygodności dokumentów, obrotowi gospodarczemu, obrotowi pieniędzmi i papierami wartościowymi lub za przestępstwo skarbowe.



autor: Tomasz Konieczny
Gazeta Podatkowa Nr 475 z dnia 2008-07-28
Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (1)

dodaj komentarz
~294
prosto to ominąć oświadczając ,że lokal budynek jest typu G i nie ma wady prawnej bo gorzej być nie może!

Powiązane: Studia

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki