Sąd Najwyższy w Londynie uznał prawo pary młodych ludzi do zawarcia ślubu w Kościele Scjentologicznym. Pięć lat temu brytyjski urząd stanu cywilnego uznał, że ich małżeństwo zawarte w kaplicy scjentologów nie mogłoby uzyskać rejestracji.
Podstawą odmowy było orzeczenie sędziego z 1970 roku, że scjentologii nie można uznać za religię, gdyż nie wyznaje kultu Boga lub Najwyższej Istoty, a jej liturgia nie ma charakteru "aktu nabożeństwa".
W środę pięciu sędziów Sądu Najwyższego w Londynie obaliło tę definicję, podkreślając, że takie kryteria wykluczałyby i inne religie, jak buddyzm. "Pojęcie religii nie powinno się ograniczać tylko do kultów, które uznają najwyższe bóstwo" - stwierdza uzasadnienie Sądu Najwyższego. "Takie traktowanie byłoby formą dyskryminacji religijnej nie do przyjęcia w dzisiejszym społeczeństwie."- tłumaczyli sędziowie.
Scjentologia była dotąd w Wielkiej Brytanii uznawana za filozofię, ale teraz może się zacząć ubiegać o status religii. Daje to zwolnienia podatkowe, ochronę prawną i możliwość ubiegania się o pewne dotacje.
Kościół Scjentologiczny posiada status oficjalnie uznanej religii między innymi w Stanach Zjednoczonych, Włoszech, Hiszpanii, Portugalii i Szwecji. W Niemczech i Francji jest jednak uznany za organizację potencjalnie niebezpieczną. 4 lata temu francuski sąd skazał go na wysokie grzywny za zorganizowane oszustwa.
Informacyjna Agencja Radiowa(IAR)Grzegorz Drymer/Londyn/kawo
