REKLAMA
TYLKO U NAS

Koniec OFE to nie koniec kapitalizmu

Piotr Lonczak2013-09-09 06:00
publikacja
2013-09-09 06:00

Reforma systemu emerytalnego oznacza rozmontowanie OFE. Polski rynek kapitałowy musi przyjąć do wiadomości nową rzeczywistość, zakasać rękawy i wziąć się do pracy.

Demontaż OFE jest błędem, który będzie ciążył nie tylko warszawskiej giełdzie, lecz także gospodarce. Pieniądze inwestowane w spółki to nie spekulacja, jak wmawia nam rząd, tylko nowe inwestycje oraz przede wszystkim miejsca pracy. Efektem inwestycji na giełdzie jest rozwój gospodarczy. Inaczej jest w przypadku ZUS-u, który jest instytucją nastawioną jedynie na konsumowanie, co ma nikły wkład we wzrost gospodarki.

Nowa rzeczywistość

GPW bez OFE będzie musiała stawić czoło mniejszemu napływowi kapitału. Konsekwencja takiej sytuacji to z konieczności niższe wyceny spółek niż w sytuacji utrzymania dotychczasowych rozwiązań. Nie jest to jednak koniec kapitalizmu nad Wisłą.


»Czytelnicy Bankier.pl zabierają głos w sprawie OFE

Pozyskiwanie kapitału na rozwój spółki poprzez giełdę będzie wymagało przedstawienia jeszcze lepszej oferty. Niektóre firmy, szczególnie na rynku NewConnect, często podchodzą do inwestorów w sposób nieetyczny. Także na GPW nie brakuje spółek, których obecność w elicie polskiej gospodarki jest nieuzasadniona. Niezbędna jest poprawa w tym obszarze, co zresztą GPW robi już od pewnego czasu.

Budowanie wiarygodności oraz cementowanie zaufania inwestorów do rynku to zadanie nie tylko dla GPW, lecz dla wszystkich instytucji finansowych. Teraz to jedyna droga do sukcesu. Pieniądze należy bowiem pozyskać bezpośrednio od Jana Kowalskiego, ten zaś na co dzień niewiele interesuje się inwestycjami, które dodatkowo mają dla niego z reguły negatywne konotacje.

Olbrzymi potencjał

Polski rynek finansowy jest na niskim poziomie rozwoju, patrząc na rynek amerykański, brytyjski czy chociażby niemiecki. Brakuje nam rozwiniętego sektora wealth management lub private banking, nastawionego na długi okres, w którym nie zakłada się zarabiania na sprzedaży produktów finansowych, lecz opiekę nad klientem przez całą jego karierę zawodową.

Kapitalizacja giełdy na mieszkańca (tys. euro). Źródło: Eurostat


Kapitalizacja giełdy (mld euro). Źródło: Eurostat

Jednocześnie stopień zainteresowania Polaków inwestycjami na giełdzie ciągle jest niewielki. Kapitał zainwestowany na jednego mieszkańca naszego kraju stanowi tylko 25 proc. kapitału zainwestowanego przypadającego na jednego Niemca, oraz jedynie około 8 proc. inwestycji przypadających na Amerykanina lub Brytyjczyka. Tutaj dużą pracę muszą wykonać zwłaszcza fundusze inwestycyjne.

Właściciele rodzinnych firm odnoszących sukces na lokalnych rynkach będą musiały zostać spółkami kapitałowymi. Pierwszą przyczyną jest konieczność zabezpieczenia interesu ich właścicieli, którzy po zakończeniu kariery nie mogą liczyć na ZUS, lecz będą korzystać z dywidendy ze swojej spółki lub sprzedaży części udziałów. Innymi sprawami są dziedziczenie firmy lub jej podział z myślą o interesie dzieci.

Na polskim rynku kapitałowym jest pole do zagospodarowania. Bez OFE praca do wykonania będzie znacznie cięższa, lecz na pewno jej nie zabraknie.

Piotr Lonczak
Analityk Bankier.pl
p.lonczak@bankier.pl

Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (21)

dodaj komentarz
~Misiek1981
Tylko co do jednej kwestii nie zgadzam się z autorem tego artykułu. ZUS też tworzy miejsca pracy dla urzędników z ramienia PO bo tam ich jest najwięcej. W dobie komputeryzacji zamiast ubywać to przybywa nam urzędników państwowych. 100 tyś od początku panowania PO. By żyło się lepiej wszystkim urzędnikom...
~G_S
Jak się pomyśli co Autor napisał : "Pieniądze inwestowane w spółki to nie spekulacja, jak wmawia nam rząd, tylko nowe inwestycje oraz przede wszystkim miejsca pracy. Efektem inwestycji na giełdzie jest rozwój gospodarczy. Inaczej jest w przypadku ZUS-u, który jest instytucją nastawioną jedynie na konsumowanie, co ma nikły wkład Jak się pomyśli co Autor napisał : "Pieniądze inwestowane w spółki to nie spekulacja, jak wmawia nam rząd, tylko nowe inwestycje oraz przede wszystkim miejsca pracy. Efektem inwestycji na giełdzie jest rozwój gospodarczy. Inaczej jest w przypadku ZUS-u, który jest instytucją nastawioną jedynie na konsumowanie, co ma nikły wkład we wzrost gospodarki. " to aż przeczytałem dwa razy aby się upewnić , rzeczywiście na BANKIER są takie artykuły . Odpowiadam więc :
- kiszenie pieniędzy w obligacjach nie tworzy miejsc pracy . Chyba , że uznamy , iż aby spłacić procenty od obligacji państwo musi zwiększyć podatki a więc ludzie muszą więcej pracować aby nabić kabzę właścicielom OFE . W końcu na OFE leżały pieniądze ZUS-u zabrane ZUS-owi i państwo aby móc wypłacać bieżące emerytury musiało pożyczać pieniądze w formie obligacji .
- Właśnie konsumpcja rozwija gospodarkę a nie jakieś inwestowanie . 100zł które babcia pobierająca ZUS da wnuczkowi który kupi cukierki stworzy więcej miejsc pracy ( przy milionach babć ) , niż te 100zł wpłacane do OFE przez miliony pracujących , którzy przez to NIC nie kupią , a jak te pieniądze ZUS odda emerytom to i wnusio kupi cukierki , i babcia leki - zarobi cukiernia i apteka , producent cukru i tabletek - gospodarka się ruszy .
~Misiek
OFE nie kiszą pieniędzy w obligacjach bo im się tak podoba tylko mają ustanowione takie limity że większość środków musi być ulokowana w bezpieczne aktywa czyli obligacje skarbowe. To jest wina OFE że muszą skupywać obligacje skarbowe lecz wina państwa że je emituje i w ten sposób się zadłuża .Gdy obligacje skarbowe skupują olbrzymie OFE nie kiszą pieniędzy w obligacjach bo im się tak podoba tylko mają ustanowione takie limity że większość środków musi być ulokowana w bezpieczne aktywa czyli obligacje skarbowe. To jest wina OFE że muszą skupywać obligacje skarbowe lecz wina państwa że je emituje i w ten sposób się zadłuża .Gdy obligacje skarbowe skupują olbrzymie zagraniczne banki to wg ciebie jest inna sytuacja bo wg mnie taka sama jak w przypadku OFE czyli winne jest państwo że się zadłuża. Na tej samej zasadzie działają banki pożyczają nasze pieniądze ulokowane na kontach i zarabiają na udzieleniu kredytu czy banki też trzeba zdemontować ?. Gdyby banki nie istniały to połowa firm w Polsce też by nie istniała bo nie było by od kogo pożyczyć pieniędzy na uruchomienie i rozwój firmy. Teraz wyobraź sobie że nie ma OFE z naszymi wielomiliardowymi składkami które są również ulokowane w akcjach spółek na GPW które dzięki tym składką się rozwijają tworzą nowe miejsca pracy itd. W ZUS rocznie brakuje 50mld zł na wypłatę bieżących świadczeń. Po zdemontowaniu OFE kasy na załatanie dziury starczy na 3 lata i po naszych składkach zostanie tylko wspomnienie. Wg mnie OFE powinno mieć większą swobodę w inwestowaniu w akcje na GPW bo to pozytywnie wpływa na rozwój gospodarki a nie w obligacje skarbowe jak do tej pory bo państwo i tak zmarnuje środki pozyskane z emisji obligacji. Nie dajcie się oszukać Tuskowi bo jemu zależy tylko na wynikach w sondażach. Za 2-3 lata jak się skończą pieniądze „ukradzione” z OFE jego władza też się już skończy i znowu kolejny rząd będzie musiał podnieść składki żeby załatać ten worek bez dna jakim jest ZUS.
~kasia
emerytom zyje sie u nas w kraju naprawde ciezko, mam nadzieje ze ja nie bede miala takich problemow o ktorych czytalam na poradniku inwestowania, ze ludzie musza wybierac odwrocona hipoteke jako jedyna alternatywe na przezycie
~Dr. Kutt
Bardzo dobrze. Wezmą się OFE za robotę by zachować swoich członków i pozyskać nowych, a nie na siłę: "branka cesarska".
~kowalski
Czytam te Wasze posty ... są trafne i mniej ... nad czym tu się rozwodzić - NAZWIJMY RZECZY PO IMIENIU ZAUFALIŚMY ZŁODZIEJĄ !!!
~Michał
ciekawy artykuł

http://www.finweb.pl/aktualnosci/z-kraju/przeglad-rynku-krajowego/10154-w-emerytalnym-galimatiasie
~chojnak
OFE inwestując (spekulując) w akcje przyczyniały się do rozwoju polskiej gospodarki? A w jaki sposób??? Pompując balon spekulacyjny? Wydzierając sobie nawzajem depozyty z innymi spekulantami? Od kiedy to kupno akcji już będących w obiegu przyczynie się do rozwoju spółki?
Spekulacja to spekulacja, jedyny pozytyw z niej to zwiększenie
OFE inwestując (spekulując) w akcje przyczyniały się do rozwoju polskiej gospodarki? A w jaki sposób??? Pompując balon spekulacyjny? Wydzierając sobie nawzajem depozyty z innymi spekulantami? Od kiedy to kupno akcji już będących w obiegu przyczynie się do rozwoju spółki?
Spekulacja to spekulacja, jedyny pozytyw z niej to zwiększenie płynności. I koniec !!! Żadnego wkładu własnego w rozwój gospodarki nie wnosiła, nie wnosi i wnosić nie będzie!!!
~owl
Dnia 2013-09-09 o godz. 13:29 ~chojnak napisał(a):
> OFE inwestując (spekulując) w akcje przyczyniały się do
> rozwoju polskiej gospodarki? A w jaki sposób??? Pompując
> balon spekulacyjny? Wydzierając sobie nawzajem depozyty z
> innymi spekulantami? Od kiedy to kupno akcji już będących w
> obiegu przyczynie
Dnia 2013-09-09 o godz. 13:29 ~chojnak napisał(a):
> OFE inwestując (spekulując) w akcje przyczyniały się do
> rozwoju polskiej gospodarki? A w jaki sposób??? Pompując
> balon spekulacyjny? Wydzierając sobie nawzajem depozyty z
> innymi spekulantami? Od kiedy to kupno akcji już będących w
> obiegu przyczynie się do rozwoju spółki?
Spekulacja to
> spekulacja, jedyny pozytyw z niej to zwiększenie płynności.
> I koniec !!! Żadnego wkładu własnego w rozwój gospodarki
> nie wnosiła, nie wnosi i wnosić nie będzie!!!

OFE są największym inwestorem na GPW, dlatego w największym stopniu przyczyniały się do rozwoju firm notowanych na giełdzie. Przy czym nie ma tu mowy o żadnej spekulacji, ponieważ są inwestorem długoterminowym.
~Luk
Pana artykuły Panie Piotrze są tak stronnicze że zastanawiam się czyje interesy Pan reprezentuje. Przykład USA pokazuje że przewartościowana giełda (u nas OFE) wcale nie pomaga społeczeństwu i rozwojowi kraju. Jest natomiast ryzykownym przedsięwzięciem które szybko może stać się gwoździem do trumny. Prywatni inwestorzy stracili na Pana artykuły Panie Piotrze są tak stronnicze że zastanawiam się czyje interesy Pan reprezentuje. Przykład USA pokazuje że przewartościowana giełda (u nas OFE) wcale nie pomaga społeczeństwu i rozwojowi kraju. Jest natomiast ryzykownym przedsięwzięciem które szybko może stać się gwoździem do trumny. Prywatni inwestorzy stracili na giełdzie w czasie pierwszego wybuchu kryzysu oszczędności swojego życia. Teraz nadchodzi drugi i stanie się to samo. Ale kto tam by się nimi przejmował? Duzi na tym zarabiają więc Pan Lonczak już spieszy z pomocą...

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki